Taaaa Daaammmmm!!!!!
Trzecią część wątku uważam za oficjalnie otwartą!
Zapraszam "Stare Mamuśki" i te, które nas podczytują i chciałyby z nami pogadać :) wiecie o kim mówię :)
5 września 2014 20:58 | ID: 1143584
No jak to czytam to Wam zazdroszczę. U nas było pięknie do czwartku popołudnia. Odebrałam zadowoloną Olę ale popołudniu pękła i zaczęła płakac i mówić że Pani jest zła itp. Nocy nie przespała krzyczała przez sen, że mam ją zabrać, że pani ma na nią nie krzyczeć itp.
Dziś wcale nie chciała tam iść, ale musiałam chociaż na dwie godzinki ją zaprowadzić, serce mi się krajało...
ale co gorsze wczoraj Ola wróciła z zadrapaniem na twarzy, Pani ani jedna ani druga nie były w stanie powiedzieć mi jak to się stało.
Zadzwoniłam podpytać o monitoring i odebrała pani v-ce dyrektor - oczywiście mają monitoring ale nie nagrywają go, ponoc.
więc nie dowiem sie co się stało.
Ale rzecz gorsza chłopiec z którym Ola się zakolegowała - dziś też z wielkim płaczem mówił że nie pójdzie do przedszkola, że pani jest zła i że nie chce tam iść - pomimo że razem z Olą od poniedziałku chodzili szczęsliwi... dziś mega trauma.
i sama nie wiem co dalej, rozmawiałam z Panią rano - to jak zaczęłam temat - to zaczęła mi mówić że Ola wogóle się jej nie słucha i nie zna dyscypliny. Podniosło mi to ciśnienie - bo to przecież niespełna trzyletnie dziecko i jakoś w domu nie mam problemu z dyscypliną, jak proszę o coś to to robi jak krzyknę nie zrobi za skarby świata.
Boją się o nią - we wtorek zebranie, i ja i Basia (mama teog chłopca) będziemy rozmwiac o tym co wydarzyło się w czwartek,
Dla mnie istotne, ze Ola nie narzekała na dzisiejsze dwie godziny, na dni poprzednie tylko wieczorem usiadła i zapytała mnie - mamo dlaczego ty mnie w czwartek zaprowadziłaś do przedszkola. :/ musiałam się wygadać, tu najłatwiej- ale jak Wam się wydaje, coś jest na rzeczy czy trzylatka może aż tak manipulować?
ja jej wierzę.
eh a było tak różowo...
5 września 2014 21:40 | ID: 1143601
U nas tez nie jest rozowo bo dzis Wiktoria wrócila z katarem. Mam nadzieje, ze wyleczy się do poniedzialku i nie zarazi Kuby.
Ewelinko, cieżko stwierdzic czy Ola Tobą manipuluje,nie znam Twojej corki. Przy swojej Wiktorii wiem ze oszukuje mnie mowiac ze nic nie robila i nic nie jadla.Dziś to chciala drugi raz isc do przedszkola.
A inne dzieci nie narzekaja na panią? bo skoro macie monitoring to moze warto by bylo go wlaczyc. Ale z drugiej strony jak bedzie ona wiedziala ze jest nagrywana to moze sie hamowac.
5 września 2014 22:32 | ID: 1143627
No wlasnie jedyny dzis spotkany chlopiec utrzymywał wersie bardzo bliską wersji Oli...
PS też mamy katar :]
6 września 2014 01:03 | ID: 1143639
Hej
Ewelinko trudno powiedzieć,może być tak,że pani jest rzeczywiśćie nie miła,lub zabroniła im czegoś i to się nie spodobało......
Wczoraj kiedy przyszłam po Marcela widać było,że wcześniej płakał,więc spytałam.Pani mi powiedziała że zderzył się głową z jakimś dzieckiem,ale nie chciał powiedzieć z którym.
Skąd wiec wiedziała ze sie zderzył skoro tego nie widziała,a Marcel nie mógł jej przecież powiedzieć bo na tyle nie zna ang.Wkurzyłam się,bo ewidentnie coś kręciła.
Na razie z chęcią chciał isć do dzieci,zobaczymy jak będzie dalej.
Dziś wróciły z nami z przedszkola pleśniawki.Ehhhh.....jakoś nie tak sobie to wszystko wyobrażałam....
Asiu nie przejmuj się katarem,oby gorzej nie było:)
Dobrze,że jutro sobota,chwila oddechu bedzie przynajmniej mam taką nadzieję.....
6 września 2014 07:59 | ID: 1143648
6 września 2014 08:09 | ID: 1143654
6 września 2014 11:40 | ID: 1143725
hej hej
no rozmawiałam z Panią i jedna i drugą i obie twierdzą, że nic, z tym wyjątkiem że ta jedna - do której Ola się bardziej uprzedziła podczas rozmowy zrobiła się mega nerwowa i zaczęła jechać po Oli że się nie słucha.
Wtorek zebranie z mamą Kacpra zamierzamy podjąć temat tego co zamierzają egzekwować, w jaki sposób i chcemy zwrócić uwagę na to aby te dyscypline wprowadzali stopniowo, bo sory ale maluchy muszą się oswoić z miejscem, zaufać Panią a nie wszystko na hurra.
Jestem dziś tak zmęczona psychicznie, że z przyjemnością zamknęłabym się w jakiejś izolatce.
Tak po tym co ejszcze Ola dziś mówiła - to wygląda na to, ze przyjechala kuicharka nie miala jak przejechac wozkiem i ktos pokrzyczal Ole ze ma poskladac klocki. A z zadrapaniem, ze jakis chlopiec ją podrapał i ze mial kare a Pani ja przytulila. Skalda sie to do kupy, z tym co mowil Kacper - zwlaszcza ze klockami bawili sie razem z Kacperkiem.
Natomiast wkurza mnie brak informacji zwrotnej i tego bede sie domagac.
No ladnie z tymi skladkami - juz zastanawiam sie ile u nas to wyniesie :)
6 września 2014 18:25 | ID: 1143760
Ewelinko ciężki temat, bo to co się słyszy o niektórych przedszkolach, żłobkach, to faktycznie, różne myśli do głowy przychodzą. Może być tak , że Pani po prostu zwróciła uwagę, a może być tak że się coś stało rzeczywiście złego, że Ola i ten chłopiec tak reagują teraz na przedszkole. Moja mała bardzo przeżywała kiedy w przedszkolu za rozrabianie dostała czarną kropkę na ręce (taka zwykła kropka zrobiona pisakiem). Minęło od tego czasu sporo czasu, a jednak jak coś psoci i przypomne jej o czarnej kropce, w momencie staje się aniołkiem.
Mam nadzieję, że sytuacja się wyjaśni, i uda Wam się ten temat poruszyć na zebraniu. W końcu chodzi o dziecko, Twój największy skarb.
Ja znów mam problem, z jedną dziewczynką. Liwka lubi chodzić do przedszkola, ale od jakiegoś miesiąca, co przychodzi z przedszkola to mówi, że Kasia ją bije. Kiedyś faktycznie obie pobiły się o zabawkę, i obie miały karę, ale młodej wytłumaczyłam, że tak nie wolno, a poza tym ona jest taka, że jak ktoś jej coś zabiera to ona ustępuje, i chyba ta Kasia to wykorzysuje. Muszę zapytać się pani o co chodzi, bo jednak to za długo trwa, że dziecko skarży mi się codziennie, że koleżanka ją bije. Jak jakiś czas temu opowadała, że bawi się z Kasią tak teraz mówi że bawi się ze wszystkimi tylko nie z nią. No i przepuszczałam to przez palce faktycznie, bo wiadomo jak to czasem z dziećmi bywa, ale ostatnio kiedy przyszłyśmy do przedszkola akurat trafiłyśmy w szatni na tą Kasię z rodzicami. Młoda jak ją zobaczyła w momecie się przebrała i uciekła na salę, w ogóle nie chciała na nią patrzeć. Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni, dobrze, że to chociaż nie wpływa na jej pozytywny stosunek do przedszkola.
6 września 2014 22:52 | ID: 1143816
A ja dziś rozmawiałam z jeszcze jedną mamą ktorej córka tez rocznikowo 2011 - jest w Oli grupie ale jest z lutego więc jakby nie było sporo starsza - ta dziewczynka tez po czwartku nie chciała iść do przedszkola i w czwartek popołudniu cały czas płakała. Zapytałam sie laski czy wie co się tam stalo to córka jej powiedziała, że wszystkie dzieci muszą słuchac sie pani Heli i się jej słuchają bo boją się krzesła ciszy i innych kar o których nie może mówić, ale że jeden chłopiec za krzyki na sali siedział na krześle ciszy.
a ja dziś podczas zabawy jak Ola zaczeła krzyczec na zabawki pytam jej - dlaczego krzyczysz - a Ola że lalki nei chcą posprzątać zabawek, więc pytam a ktoś na Ciebie krzyczy tak - na co Ola: Pani hela krzyczy jak sie jej dzieci nie sluchają, wiec pytam a Pani natalka rzyczy - a Ola Pani Natalka jest cierpliwa i się z nami śmieje i bawi.
wierzę Oli bo nie wierzę że mogłaby się przerazić w taki sposób gdyby ktoś w sposób kulturalny jej zwrócił uwagę :/
też licze na to zebranie.
6 września 2014 22:56 | ID: 1143817
Oj jak Was czytam to dziękuję z głębi serca, że mam takie fajne przedszkole, Panie przedszkolanki i brak problemów ze strony Blanki. U nas tydzień minął gladko, bezproblemowo i Młoda w piątek mówiła, że w sobotę ona też chce iść do przedszkola. Boję się trochę następnego tygodnia, bo będzie ją odbierać babcia a to jej nie bardzo się podoba. Mówi że woli być dłużej w przedszkolu ale żeby mama ją odbierała, więc od października chyba będzie zostawać do 16.
Ewelinko nie wiem jak mam pomóc. Wydaje mi się, że Olka nie ściemnia, że Pani faktycznie musiała coś na nią nakrzyczeć. Mam nadzieję, że na zebraniu się wyjaśni.
No to w takim razie trzymam kciuki żeby przedszklne smuteczki minęły i dzieciaki szły z wesołą minką do przedszkola.
Zdrówka też życzę katarkom!
Daria powiedz Liwce żeby się nie dawała, niech jej odda jak ta zaczyna ją bić. Kasią zwątpi i może da jej spokój.
Blanka miała teraz już taką sytuację, że jakiś chłopiec mówił na nią bąbel. Powiedziała mu, że ona ma na imię Blanka, a on sam jest bąbel i chłopiec się odczepił.
6 września 2014 22:58 | ID: 1143818
A ja dziś rozmawiałam z jeszcze jedną mamą ktorej córka tez rocznikowo 2011 - jest w Oli grupie ale jest z lutego więc jakby nie było sporo starsza - ta dziewczynka tez po czwartku nie chciała iść do przedszkola i w czwartek popołudniu cały czas płakała. Zapytałam sie laski czy wie co się tam stalo to córka jej powiedziała, że wszystkie dzieci muszą słuchac sie pani Heli i się jej słuchają bo boją się krzesła ciszy i innych kar o których nie może mówić, ale że jeden chłopiec za krzyki na sali siedział na krześle ciszy.
a ja dziś podczas zabawy jak Ola zaczeła krzyczec na zabawki pytam jej - dlaczego krzyczysz - a Ola że lalki nei chcą posprzątać zabawek, więc pytam a ktoś na Ciebie krzyczy tak - na co Ola: Pani hela krzyczy jak sie jej dzieci nie sluchają, wiec pytam a Pani natalka rzyczy - a Ola Pani Natalka jest cierpliwa i się z nami śmieje i bawi.
wierzę Oli bo nie wierzę że mogłaby się przerazić w taki sposób gdyby ktoś w sposób kulturalny jej zwrócił uwagę :/
też licze na to zebranie.
To może zaproście na to zebranie panią dyrektor i porozmawiajcie o metodach wychowawczych pani Heli, bo krzyczeć to może na swoje dzieci w domu a nie w przedszkolu.
6 września 2014 23:02 | ID: 1143820
No Moniko masz fajnie - ja rozejrzałam się już za prywatnym przedszkolem, jasne lżej byłoby pozostac w panstwowym ale nie wiem jak dyrekcja zareaguje na te ciekawostki.
Po prostu niewyobrażalne jest dla mnei stosowanie kar za takie głupoty jak sprzątanie zabawek w pierwszym tygodniu przedszkola...ja tego tak nei zostawię zwłaszcza że widze że Ola tam się super bawiła i była szczęśliwa i szła z piosenką na ustach, aznam ją i albo drugiego dnia jest już awantura albo jest akceptacja i tu była akceptacja. Ehhhhhh
6 września 2014 23:05 | ID: 1143821
Moniko Pani dyrektor będzie na zebraniu. Po mojej rozmowie z Panią v-ce dyrektor Pani Hela była mega grzeczna i milutka dla mnie jak odbierałam Olenkę - więc w ciągu dwóch godzin od telefonu na pewno coś jej powiedziała.
6 września 2014 23:08 | ID: 1143822
To może jest nadzieja że pani hela zostanie przeniesiona do innej grupy albo zmieni swój system wychowawczy. Kurcze szkoda by było zmieniać przedszkole jak Olce reszta się podoba.
6 września 2014 23:11 | ID: 1143823
No zwłaszcza że i druga Pani jej się podoba, naprawdę fajnie się z nią bawi - bo ona jest jak ją odbieram...ja sie ciesze ze są rodzice którzy tez zauwazyli ze cos sie dzieje nei tak. Ja na takie karcenie 3 latków sie nie zgadzam, bo metody dla trzylatkow to chocby kropki na rączce a nie jakieś krzesełka.
Oj dziewczyny dziekuje za wsparcie, to trudny czas i najgorszy jest strach czy tam sie krzywda dziecku nie dzieje.
6 września 2014 23:18 | ID: 1143824
no to walczcie o zmianę pani Heli bo szkoda dzieciaków. Trzymaj się!
6 września 2014 23:21 | ID: 1143825
Dzięki - jutro czeka nas popołudniowe kibicowanie :) z Argentyną to nie przelewki - ide spać - a jutro hala Stulecia :)
6 września 2014 23:33 | ID: 1143826
Dzięki - jutro czeka nas popołudniowe kibicowanie :) z Argentyną to nie przelewki - ide spać - a jutro hala Stulecia :)
Poproszę o relację na żywo :p
A jak dojdziemy do finału to chyba wpadnę do Wrocławia :p
7 września 2014 06:47 | ID: 1143829
No zwłaszcza że i druga Pani jej się podoba, naprawdę fajnie się z nią bawi - bo ona jest jak ją odbieram...ja sie ciesze ze są rodzice którzy tez zauwazyli ze cos sie dzieje nei tak. Ja na takie karcenie 3 latków sie nie zgadzam, bo metody dla trzylatkow to chocby kropki na rączce a nie jakieś krzesełka.
Oj dziewczyny dziekuje za wsparcie, to trudny czas i najgorszy jest strach czy tam sie krzywda dziecku nie dzieje.
Ewelinko trzymam kciuki za rozwiązanie sprawy! Oby przenieśli tą panią helę i żeby Olcia była zadowolona i z chęcią chodziła do przedszkola. Nie odpuść tego.
7 września 2014 06:49 | ID: 1143830
My dziś świętujemy 3 urodzinki naszego przedszkolaka
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.