Taaaa Daaammmmm!!!!!
Trzecią część wątku uważam za oficjalnie otwartą!
Zapraszam "Stare Mamuśki" i te, które nas podczytują i chciałyby z nami pogadać :) wiecie o kim mówię :)
18 września 2014 09:57 | ID: 1147170
U nas obyło się bez leków tylko kropelki ale już końcówka jest. Troszkę Wiktoria kaszle.
Za to mały miał spokój od katarku dwa dni, a dziś ma kaszel taki suchy i oskrzelowy. Nie meczy go tylko jak sie zachłystnie śliną to wtedy . Jak do jutra mu nie przejdzie to pojdziemy do lekarza.
No i mamy pierwszego zęba :) i to nie jedynkę a prawą dolną trójke :) i tak się zastanawiam , czy ten katar i kaszel od zęba jest....
A ten film nie bedzie w kinach? albo mi się cos przysniło;p
18 września 2014 16:21 | ID: 1147295
u nas jeszcze zebrania w przedszkolu nie było ale jest już pierwsza składka 10zł.....
Antka narazie tatuś odprowadza do przedszkola ale ja jestem wymęczona psychicznie tym myśleniem i ciągłym opowiadaniem jak będzie fajnie no ale cóż jeśli to ma pomóc..
my narazie zdrowi tak więc zdrówka życzę chorowitkom :-)
19 września 2014 13:31 | ID: 1147609
hej hej no i ja dałam się wciągnąć w kolejną funkcję społeczną na rzecz przedszkola. Zostałam sekretarzem Rady Rodziców całego przedszkola....ehhh..... może to moje powołanie prace społeczne :p
Ale fajnie przynajmniej ju z poznałam harmonogram imprez przedszkolnych na cały rok :p jutro mamy Festyn rowerowy zapowiada się super :)
A co u Was słychać?
19 września 2014 14:54 | ID: 1147621
Dobra Mamuśki, niebawem zaczynamy weekend więc życzę dużo radości na te krótkie 2 dni! Odezwę się w poniedziałek.
22 września 2014 10:18 | ID: 1148231
No i poweekendowa cisza jak zwykle :p
U nas oczywiście weekend za krótki :p do tego takie siatkarskie emocje... uuu...teraz przez tydzień trzeba odpoczywać ;)
U nas też to był weekend obżarstwa - w piątek domowa pizza ze znajomymi, w sobotę zapiekanka makaronowa u znajomych, tylko niedziela w domu.
A dziś Blan znów wstała z uśmiechem do przedszkola i od razu dzień jest lepszy :)
22 września 2014 10:37 | ID: 1148240
U nas dziś dzień przedszkolaka :) musiałam wystroić Wiktorie w kieckę :) a jaka szczesliwa była :) Troszkę pokaszluje , maly tez ma lekkiego gilka ale on to ze względu na ząbkowanie. Juz mamy dwie trojki :) i choroba chyba poszla sobie won od nas :D Choc biore jeszcze leki bo w sobote moj wieczor panienski :)
Weekend minal szybko, nawet wczoraj nie mialam jak obejrzec meczu bo padlam.
W sobote kupilam sobie buty do sukni slubnej i upatrzylam dwie kiecki na sobote ::) w niedziele zas bylam w naszej nowej galerii w tk maxx i upolowalam przepiekna suknie dla Wiktorii z Olivia Rose za grosze. Ale jest taka jaka sobie wymarzylam dla niej :) Kubus tez ma juz kreacje :)
A teraz gotuje zupke i susze pazurki piszac do Was ;)
A reszcie jak minal weekend ?
22 września 2014 10:51 | ID: 1148250
Hej
Pogoda już jesienna,więc jakoś trzeba będzie sobie humor poprawić;-)
Wszyscy dookoła kaszlący i zasmarkani,więc i sobie kupiłam witaminki.
Czekam aż lekarz oddzwoni,bo Marcel jakąś wysypke ma.
Weekend szybko minął i nam,wczoraj byłam na zakupach,ale nic fajnego nie upolowałam....
Szukam prezentu na sobotnie urodzinki Marcelowego kolegi:)
Już na piątek czekamy.....
22 września 2014 10:54 | ID: 1148253
Asiu to powodzenia na jazdach;)
Paulinko ty to jesteś strong woman,zawsze to wiedziałam.Trzymam kciuki żeby wszystko wróciło do normy:)
Dzisiaj ładna pogoda,ale już słyszałam prognozy,że zima ma być mroźna.
Za butami dla Marcela muszę się rozejrzeć.....
Książke czytać zaczęłam Naszych gwiazd wina,a teraz już myśle,że chciałabym i film obejrzeć(o ile znajde go gdzieś w sieci)
Widziałyscie już może?
sorki że się wtrąciłam w wasz wątek,ale film "gwiazd naszych wina"jest na zalukaj.tv, albo na filmmex.pl.tyle że czytany.
BARDZO dziękuję,już obejrzałam:-)
22 września 2014 15:00 | ID: 1148309
u nas dzien przedszkolaka był w piątek..alez antos zadowolony wrócił chociaz z płaczem troche maszerował :-( był klaun i duży kurczak no i dyplomy i cukierki :-) dzis tez trochę mi popłakiwał ale jak tylko jego Pani wzieła go na ręce to przestał..mam nadzieje ze ten kryzys przedszkolny szybko minie :-")
my w piątem mielismy 5 rocznice slubu i bylismy na kolacji z mezem :--) w sobote wykopki u rodziców a niedziela u tesciowej i tak zleciało fajnie :-)
22 września 2014 15:12 | ID: 1148317
23 września 2014 09:02 | ID: 1148461
Oooo to widzę że Ogólnopolski Dzień Przedszkolaka był wszędzie. U nas też był z tej okazji Festy Rowerowo Zakręceni w sobotę. Świetna impreza. Dzieciaki miały tor do przejechania na rowerach i do wykonania 4 zadania. Na koniec dostawali dyplom i książeczke rowerzysty w której muszą zebrać jeszcze 10 odznak i dostaną wtedy kartę rowerzysty :) Co miesiąc teraz będą mieć dzień rowerowy i będą przychodzić z rowerkiem do przedszkola :)
Czy u Was też 1 dzień jesieni tak prawdziwy jesienny?
U nas wieje jak nie wiem i do tego popaduje. Brrr....pod kocykl z kakaukiem chcę :p
23 września 2014 09:44 | ID: 1148471
Ja to dziś tak zmokłam... ubrałam balerinki bo myslalam ze uda mi sie i tym sposobem buty wyladowaly w smietniku.
Na dodatek wzielam zamiast deszczaku parasolke ale moja corka stwierdzila ze parasolka bedzie jej przeszkadzac w skakaniu po kaluzach . I tak sie wywalila, dobrze ze to bylo pzed przedszkolem i ze mialam ciuchy na zmiane. ALe stwierdzila ze i tak jest fajnie :D
24 września 2014 09:16 | ID: 1148868
Cześć maminki :)
zaglądałam czytałam ale jakoś czasu brak na pisanie :)
Po jesiennych wakacjach ejsteśmy bardzo zadowoleni, Oli góry się podobają, dreptała dzielnie - miała niewielkie przestoje ale źle nie było :) i zasmakowała w bigosie i kwaśnicy :)
Od poniedziałku proawdzi do przedszkola ją tatuś, przez co jest po 17 w domu dopiero ale i dzięki temu jest chyba mniej płaczu.
Dziś nie było płaczu wcale, lekkie marudzenie, ale liczę, że będzie ok. :)
Bo ogólnie Ola z przedszkola wychodzi szczęśliwa, wczoraj zjadła zupkę całą aż Pani była w szoku i w nagrodę dostała naklejkę :)
Ja za chwilę biorę sie za prasowanie i podszykowanie obiadu - musze coś wymyślić smacznego.
Ola nadal pokasłuje ale osłuchowo jest czysta więc daję jej bioaron na wzmocnienie, tran i tyle.
Ja mam lekkiego gila, ale przejdzie,
ogólnie to jesien pełna gembą....zimno jak 100 diabłów, dziś zamawiam Oli kurtki jesienne, bo ma tylko cieniutką z decatlonu...i zamowiłam cudny płaszczyk z c&a - wczoraj w sklepie go zmierzyła i wyglądała jak dama ale że w necie jest promocja to zamówiłam przez internet :)
ogolnie Oli urosły ręce i więksozść bluzek jest kusa.....
Moniko fajnie macie, że coś się w przedszkolu u Was dzieje, u nas wieje nudą....bo Panie nadal się ogarniają, ale z tego co Ola podśpiewuje to widzę że chyba uczą się jakiś piosenek na pasowanie :)
Masz racje Moniko od kibicowania zajęte były wszystkie wieczory :) teraz przerwa :D
Edytko a jak Marcelek?
Paulinko ale czas mija, dopiero Hania się urodziła a tu tak rośnie :)
Asiu i jak stresik się pojawia? :)
24 września 2014 11:26 | ID: 1148917
i cisza nastała? :)
Paula - u mnie zrobiło się analogicznie jak u Ciebie jakiś czas temu - moja siostra jest w ciąży, moja mama już szaleje, ale moja siostra nawet nie zadzwoniła do nas....a mama uznała że ja powinnam zadzwonić...eh :) szkoda słów.
25 września 2014 07:57 | ID: 1149187
Halo puk puk!
a co tu taka cisza? :) co u Was słychać dziewczyny?
miłego dnia życzę i się odezwijcie :)
25 września 2014 08:51 | ID: 1149192
Hej:-)
Chwilowy zastój w naszym wątku,dziewczyny mam nadzieję,że u was wszystko ok?
Ewelinko w tym roku mam dla Marcela aż 2 kurtki(jedna z zeszłego roku,drugą dostaliśmy),a widziałam w sklepach takie fajne,że ledwo się powstrzymalam przed 3.....
W przedszkolu u nas na razie dobrze,Marcel z radością biegnie do dzieci:-)
Są za to inne problemy,jak np.to,że nie zakładają dzieciom kurtek na dworzu.
Nie jest już tak ciepło,a Marcel wczoraj w cienkiej bluzce biegał jak po niego przyszłam,do tego spodnie mu spadały czyt.pół pupy na wierzchu bo mu spodni nikt nie zawiązał.
Idę jakieś śniadanie zrobic....
Miłego dnia!
25 września 2014 09:07 | ID: 1149193
kurcze to niefajnie, a gdybyś ich poprosiła aby zakładali?
U nas na przykład jedna mama poprosiła, zeby corka dostawała chlebek tylko z masełkiem na śniadanie i Panie się zgodziły, więc może zgodzą się ubierać dziecko - choć gdyby mi Ole wyprowadzili bez kurtki zdenerwowałabym się.
U nas jest taki kłopot. ze na sali jest bardzo ciepło a niektórej zajęcia jak rytmika, gimnastyka czy logorytmika odbywają się w holu - tam jest taka duża przestrzen - ale niestety tam jest chłodniej - i ja już nie wiem jak Olę ubierać - w krótkim rękawie ma zimne plecy a ciepły kark, a w długim jest gorąca....
Choć moja córa zaczęła jeść zupy w przedszkolu - Pani wymyśliła, że każdy kto ładnie zje obiadek to dostaje naklejkę :) i działa!
26 września 2014 11:03 | ID: 1149528
hej hej jakoś nie mogłam się ogarnąć z czasem żeby napisać coś.
U nas też motywacją do jedzenia w przedszkolu są naklejki :) więc chyba to standard :p Co do próśb jedzeniowych to Blanka przynosi co drugi dzień jogurt naturalny do przedszkola, bo u nich codziennie na drugie śniadnaie jest jogurt ale zawyczaj jakiś owocowy czy deser słodki. Młoda chciała naturalny więc Panie się zgodziły żeby przynosić jej swój.
Ogólnie to jestem strasznie zadowolona z przedszkola! Blanka zna już chyba 5 nowych piosenek. Mieli jakieś przedstawienie o zwierzatkach także dzieje się, dzieje :) Dlatego Blan już 2 dni była do 16:15 w przedszkola aż ja ją po pracy odbierałam bo tak jej się podoba i nie chce z babcią szybciej wracać do domu bo woli dłużej w przedszkolu :) no ale tu babcia ma problem - bo nie będzie widzieć wnuczki już tak często co mnie mega wkurza, bo przecież to kolejny etap naszego życia a ona znów musi być w nim non stop obecna.... wstępnie się z nią dogadałam że będzie odbierać Blankę w pon, wt i pt ale myślę że jeszcze to zmienię jak już będzie opracowany grafik zajęć dodatkowych i zostanie jej tylko pon. i pt. wiem wredna jestem ale co tam :p
Co do kurtek to wczoraj teściowa kupiła Blance taką na jesień - przepiękna jak na gust teściowej ;) i kupiła jej puchową kamizelkę bo zeszłoroczne za małe, też super. Więc została nam kurtka zimowa koniecznie w kolorze czekoladowym, bo spodnie kombinezonowe już mamy różowe w czekoladowe kwiatki. Do tego jeszcze 2 pary butów, jakieś dżinsy ocieplane (W Lidlu będą od 2.10). Buty też mają być w Lidlu więc chyba jej kupie takie do przedszkola, a jakieś porządniejsze drugie.
26 września 2014 11:22 | ID: 1149536
ha z teściowymi / mamami tak bywa :)
ale może jakiś stopniowy odwyk lyb druga wnuczka :)
ja zaraz zbieram się po Olę.
u nas z jogurtami owocowymi nie ma kłopotu, ani z deserkami.
Przedszkole bierze udział w programie zdrowe żywienie młodych wroclawian - więc jako jogurt owocowy jest naturalny z owocami, do picia kompot, woda, na deser często mają kszę jaglaną z owocami czy robione na miejscu ciasto, budyń czy wczoraj robiony kisiel z truskawkami :) no Ola zupy wcina tam :)
dziś już nie chciala iść ale ona tak ma, ważne że jak ją odbieram to zadowolona. Co gorsze chodziła i wczoraj mówiła coś po neimeicku i co chwilę - guten tag, guten morgen i cośtam cośtam :) chyba jakaś piosenka z niemieckiego :P
miłego dnia dziewczyny!
jakie plany na weekend macie?
26 września 2014 11:27 | ID: 1149537
Plany na weekend - SUSHI P. robi ja się obżeram
Ewelina nic nie mów o drugiej wnuczce bo ja ostatnio mam takie ciśnienie że sama się nie poznaję. Bardzo bym chciała być w ciąży i uważam że teraz jest odpowiedni czas :p ale P. uważ z lekka inaczej :p ale cisnę go co jakiś czas, bo przecież musiałabym się przygotować, odstawić tabletki anty, witaminki, kwas foliowy i te sprawy. Ale mam dziewczyny ciśnienie na ciąże :p Jest tylko jedne problem, sushi poszłoby w odstawkę na długi czas ;p
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.