11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
Na kanapę zapraszamy
kawkę pyszną tu podamy
ciasta trochę dorzucimy
i humory poprawimy!
24 maja 2014 00:14 | ID: 1115837
Nie mogę cytować to tak odp.
u mojej mamy lekarze podejrzewają białaczkę....ten sam typ na który choruje mój tata,co dla lekarzy jest dziwne żeby dwie osoby z tego samego domu chorowały na to samo...jutro będzie wynik z punkcji szpiku mojej mamy.Pięlegniarki zasugerowały żebyśmy i ja i Piotrek też zrobili sobie wyniki z krwi.
Mama miała dzisiaj wyjść ale jej nie puścili-i ja już mam czarne myśli;/
Kamcia w takim wypadku nie mozecie pominąć badań:) Może w jednym domku mieszka sobie jakaś cholerna choroba która łapie wszystkich? A białaczka nie jest zaraźliwa!! Kochana bądź dobrej myśli, moze to jakiś bakcyl tylko i lekarstwami go załatwicie!!!
jeszcze w gre wchodzi mocny stan zapalny,no właśnie nie jest zaraźliwa i to lekarzy dziwuję,ale zbadać sie zbadamy.
Jejku dziewczyny ja też od ponad miesiąca mam deprechę;////
24 maja 2014 00:14 | ID: 1115838
ooo Żancia jeszcze nie śpisz? szok
24 maja 2014 00:23 | ID: 1115840
Nie mogę cytować to tak odp.
u mojej mamy lekarze podejrzewają białaczkę....ten sam typ na który choruje mój tata,co dla lekarzy jest dziwne żeby dwie osoby z tego samego domu chorowały na to samo...jutro będzie wynik z punkcji szpiku mojej mamy.Pięlegniarki zasugerowały żebyśmy i ja i Piotrek też zrobili sobie wyniki z krwi.
Mama miała dzisiaj wyjść ale jej nie puścili-i ja już mam czarne myśli;/
Kamcia w takim wypadku nie mozecie pominąć badań:) Może w jednym domku mieszka sobie jakaś cholerna choroba która łapie wszystkich? A białaczka nie jest zaraźliwa!! Kochana bądź dobrej myśli, moze to jakiś bakcyl tylko i lekarstwami go załatwicie!!!
jeszcze w gre wchodzi mocny stan zapalny,no właśnie nie jest zaraźliwa i to lekarzy dziwuję,ale zbadać sie zbadamy.
Jejku dziewczyny ja też od ponad miesiąca mam deprechę;////
Kamcia, nie Ty jedna, ja też;( damy radę kochana!! Musimy byc silne, dla naszych najbliższych!!!=A stan zapalny może być od czegfokolwiek, nie martw się na zapas!!! Nawet od zęba OB jest podniesione!!! Białaczka nie jest zaraxliwa-wiem to z autopsji...Ale moze przypałetała się choroba dajća te same objawy???
24 maja 2014 00:24 | ID: 1115841
ooo Żancia jeszcze nie śpisz? szok
Nie, nie spię, bo właśnie wróciłam z pogotowia:)
24 maja 2014 00:29 | ID: 1115842
Nie mogę cytować to tak odp.
u mojej mamy lekarze podejrzewają białaczkę....ten sam typ na który choruje mój tata,co dla lekarzy jest dziwne żeby dwie osoby z tego samego domu chorowały na to samo...jutro będzie wynik z punkcji szpiku mojej mamy.Pięlegniarki zasugerowały żebyśmy i ja i Piotrek też zrobili sobie wyniki z krwi.
Mama miała dzisiaj wyjść ale jej nie puścili-i ja już mam czarne myśli;/
Kamcia w takim wypadku nie mozecie pominąć badań:) Może w jednym domku mieszka sobie jakaś cholerna choroba która łapie wszystkich? A białaczka nie jest zaraźliwa!! Kochana bądź dobrej myśli, moze to jakiś bakcyl tylko i lekarstwami go załatwicie!!!
jeszcze w gre wchodzi mocny stan zapalny,no właśnie nie jest zaraźliwa i to lekarzy dziwuję,ale zbadać sie zbadamy.
Jejku dziewczyny ja też od ponad miesiąca mam deprechę;////
Kamcia, nie Ty jedna, ja też;( damy radę kochana!! Musimy byc silne, dla naszych najbliższych!!!=A stan zapalny może być od czegfokolwiek, nie martw się na zapas!!! Nawet od zęba OB jest podniesione!!! Białaczka nie jest zaraxliwa-wiem to z autopsji...Ale moze przypałetała się choroba dajća te same objawy???
dlatego poczekamy do niedzieli,na wyniki.
Ares mi sapie koło łóżka.....cały dzień dzisiaj przesiedział w domu. tak gorąco mu było.
A jak syneczek?już dobrze?
24 maja 2014 00:36 | ID: 1115843
Nie mogę cytować to tak odp.
u mojej mamy lekarze podejrzewają białaczkę....ten sam typ na który choruje mój tata,co dla lekarzy jest dziwne żeby dwie osoby z tego samego domu chorowały na to samo...jutro będzie wynik z punkcji szpiku mojej mamy.Pięlegniarki zasugerowały żebyśmy i ja i Piotrek też zrobili sobie wyniki z krwi.
Mama miała dzisiaj wyjść ale jej nie puścili-i ja już mam czarne myśli;/
Kamcia w takim wypadku nie mozecie pominąć badań:) Może w jednym domku mieszka sobie jakaś cholerna choroba która łapie wszystkich? A białaczka nie jest zaraźliwa!! Kochana bądź dobrej myśli, moze to jakiś bakcyl tylko i lekarstwami go załatwicie!!!
jeszcze w gre wchodzi mocny stan zapalny,no właśnie nie jest zaraźliwa i to lekarzy dziwuję,ale zbadać sie zbadamy.
Jejku dziewczyny ja też od ponad miesiąca mam deprechę;////
Kamcia, nie Ty jedna, ja też;( damy radę kochana!! Musimy byc silne, dla naszych najbliższych!!!=A stan zapalny może być od czegfokolwiek, nie martw się na zapas!!! Nawet od zęba OB jest podniesione!!! Białaczka nie jest zaraxliwa-wiem to z autopsji...Ale moze przypałetała się choroba dajća te same objawy???
dlatego poczekamy do niedzieli,na wyniki.
Ares mi sapie koło łóżka.....cały dzień dzisiaj przesiedział w domu. tak gorąco mu było.
A jak syneczek?już dobrze?
Tak Kamciu:) Dzięki:) JUż ok, przyjęli Go na oddział, ale wyniki wyszły super i wrócilismy do domku:) Mati szczęśliwy, bo nie chciał na oddziale leżeć- wiadomo:)
Wy się trzymajcie, bo też będzie oki!!!! ja będę trzymać kciukasy!!!
Mój Beti ostatnio łazienkę okupuje- bo tam chłodno i na płytkach se leży...
24 maja 2014 00:37 | ID: 1115844
Lecę spać:) Dobrej nocy:)
24 maja 2014 06:22 | ID: 1115857
cześć porannie,
jakoś nie śpię. wstawiałam zupę. mąż w pracy,dzieci śpią. idę do pracy na 9,dzieci do dziadków.
24 maja 2014 06:39 | ID: 1115859
Obudził mnie telefon od siostry męża, mąż dzisiaj ponownie jeździ za kolegę i już pojechał...
W gorący SOBOTNI DZIONEK WITAM !!!
24 maja 2014 06:42 | ID: 1115861
cześć porannie,
jakoś nie śpię. wstawiałam zupę. mąż w pracy,dzieci śpią. idę do pracy na 9,dzieci do dziadków.
CZEŚĆ MONIA !!!
24 maja 2014 06:43 | ID: 1115862
Witam i ja . Nie mogłam spać dzisiejszej nocy - za gorąco było .
24 maja 2014 06:47 | ID: 1115863
Syn wczoraj przyjechał ale do nas nie zachodził bo stęsknił się za swoimi chłopakami i dzwonił, że dzisiaj wpadnie - rozumiem go doskonale... Jak opowiadałam mu o nich to mówił... mamo nie mów bo tyle przez te 3 tygodnie straciłem, nie widziałem, jak wyrósł pierwszy ząbek Tymciowi, jak zaczał "raczkować" itp. Bardzo ich kocha - aż miło słuchać i widzieć tę ojcowską miłość...
24 maja 2014 06:48 | ID: 1115864
Witam i ja . Nie mogłam spać dzisiejszej nocy - za gorąco było .
WITAJ ALINKO !!! Ja śpię tylko pod cienkim kocykiem oczywiście przy otwartym oknie...
24 maja 2014 06:50 | ID: 1115865
Syn wczoraj przyjechał ale do nas nie zachodził bo stęsknił się za swoimi chłopakami i dzwonił, że dzisiaj wpadnie - rozumiem go doskonale... Jak opowiadałam mu o nich to mówił... mamo nie mów bo tyle przez te 3 tygodnie straciłem, nie widziałem, jak wyrósł pierwszy ząbek Tymciowi, jak zaczał "raczkować" itp. Bardzo ich kocha - aż miło słuchać i widzieć tę ojcowską miłość...
Ojcowska miłość jest piękna Grażynko . Mam w grupie dzieci , które mówią , że chcą do taty , tak jest coraz częściej .
24 maja 2014 07:01 | ID: 1115867
Syn wczoraj przyjechał ale do nas nie zachodził bo stęsknił się za swoimi chłopakami i dzwonił, że dzisiaj wpadnie - rozumiem go doskonale... Jak opowiadałam mu o nich to mówił... mamo nie mów bo tyle przez te 3 tygodnie straciłem, nie widziałem, jak wyrósł pierwszy ząbek Tymciowi, jak zaczał "raczkować" itp. Bardzo ich kocha - aż miło słuchać i widzieć tę ojcowską miłość...
Ojcowska miłość jest piękna Grażynko . Mam w grupie dzieci , które mówią , że chcą do taty , tak jest coraz częściej .
Nie dziwię się widząc jaki syn jest w stosunku dio swoich chłopaków... cieszy mnie to bardzo...
24 maja 2014 08:18 | ID: 1115880
witajcie:(
no na spotkanie nie pojachałm:( nie miałm jak Natki zostawić na cały dzień:(
teraz musze ogarnąć moą rodzinkę....
24 maja 2014 08:23 | ID: 1115882
witajcie:(
no na spotkanie nie pojachałm:( nie miałm jak Natki zostawić na cały dzień:(
teraz musze ogarnąć moą rodzinkę....
WITAJ - może następnym razem Ci się uda...
24 maja 2014 11:11 | ID: 1115896
Witajcie. W nocy spać nie mogłam, bo opaliłam sie i paliło jak jasny gwint. Dzis opalanie przełożę na popołudnie, żeby nie było powtórki z wczoraj...
24 maja 2014 11:46 | ID: 1115905
Witajcie. W nocy spać nie mogłam, bo opaliłam sie i paliło jak jasny gwint. Dzis opalanie przełożę na popołudnie, żeby nie było powtórki z wczoraj...
WITAJ - a ja spałam - nie opalam się i takiego problemu nie mam... he he he...
24 maja 2014 12:04 | ID: 1115911
Witajcie. W nocy spać nie mogłam, bo opaliłam sie i paliło jak jasny gwint. Dzis opalanie przełożę na popołudnie, żeby nie było powtórki z wczoraj...
WITAJ - a ja spałam - nie opalam się i takiego problemu nie mam... he he he...
Ja opalać się nie mogę - mam za dużo znamion na moim ciele .
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.