11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
Na kanapę zapraszamy
kawkę pyszną tu podamy
ciasta trochę dorzucimy
i humory poprawimy!
22 maja 2014 14:34 | ID: 1115456
Witam po ciężkich dniach, a teraz te upały Ja nie chcę słońca!!!!!
WITAJ BASIU i ja nie chcę słońca...
22 maja 2014 14:35 | ID: 1115458
Wczoraj wylądowałam z matim w szpitalu. Bylismy na izbie przyjęć, ale Mati dostał kroplówke i do domu. Zobaczymy jak bedzie dziś. Jesli coś bedzie nie tak, jedziemy do lekarza i pewnie juz teraz od oddziału sie nie wywiniemy:(
Trzymam kciuki,żeby wszystko dobrze było!
22 maja 2014 14:36 | ID: 1115459
Witam i ja . Mamy prawdziwe lato , ja niestety nie przepadam za upałami .
WITAJ ALINKO - ojjj i ja nie przepadam za upałami...
22 maja 2014 14:37 | ID: 1115460
Witam i ja . Mamy prawdziwe lato , ja niestety nie przepadam za upałami .
WITAJ ALINKO - ojjj i ja nie przepadam za upałami...
Ja chyba też nie..Lubię jak jest ciepło,ale nia aż tak!
22 maja 2014 14:39 | ID: 1115462
Witam i ja . Mamy prawdziwe lato , ja niestety nie przepadam za upałami .
WITAJ ALINKO - ojjj i ja nie przepadam za upałami...
Ja chyba też nie..Lubię jak jest ciepło,ale nia aż tak!
No właśnie cieepło a upał, gorąco, skwar i duszno to już co innego i ma się tego dosyć...
22 maja 2014 17:51 | ID: 1115478
Musiałam wyjść z psem, w parku duszno mimo drzew, ale nad morzem tragedia Pies nie chciał wejśc PATELNIA
22 maja 2014 17:53 | ID: 1115481
Musiałam wyjść z psem, w parku duszno mimo drzew, ale nad morzem tragedia Pies nie chciał wejśc PATELNIA
U nas również, na tej naszej górce smazymy się konkretnie...
22 maja 2014 17:54 | ID: 1115482
Wrócilismy z wyników i kroplówki. Teraz juz jest ok:) Cieszę się, ze to już za nami... Mam dośc lekarzy,pogotowia, i oddziału dziecięcego...
22 maja 2014 17:55 | ID: 1115484
Wrrr - wody nie mamy od godz. 14 ani ciepłej, ani zimnej... Ziemusio był, pobawiłam się z nim bo męża nie było a teraz obaj poszli na działeczkę...
22 maja 2014 17:56 | ID: 1115486
Wrócilismy z wyników i kroplówki. Teraz juz jest ok:) Cieszę się, ze to już za nami... Mam dośc lekarzy,pogotowia, i oddziału dziecięcego...
Nie dziwię się Tobie ŻANETKO... trzymaj się Kochana...
22 maja 2014 17:56 | ID: 1115487
Wrócilismy z wyników i kroplówki. Teraz juz jest ok:) Cieszę się, ze to już za nami... Mam dośc lekarzy,pogotowia, i oddziału dziecięcego...
Tylko współczuć , bo jak pomóc?
22 maja 2014 17:58 | ID: 1115489
Dziewczyny, najgorsze już za nami. Teraz już nie ma biegunki, zaczynamy jedzonko:) No i kroplówka robi swoje;) Bedzie dobrze;)
22 maja 2014 18:03 | ID: 1115496
Dziewczyny, najgorsze już za nami. Teraz już nie ma biegunki, zaczynamy jedzonko:) No i kroplówka robi swoje;) Bedzie dobrze;)
Musi być - bez dwóch zdań....
22 maja 2014 18:08 | ID: 1115499
Dziewczyny, najgorsze już za nami. Teraz już nie ma biegunki, zaczynamy jedzonko:) No i kroplówka robi swoje;) Bedzie dobrze;)
Musi być - bez dwóch zdań....
Pewnie;)
Ja zajadam bułke, bo zapomniałam zjeść, a słaba jestem jakaś..
22 maja 2014 18:39 | ID: 1115511
Dziewczyny, najgorsze już za nami. Teraz już nie ma biegunki, zaczynamy jedzonko:) No i kroplówka robi swoje;) Bedzie dobrze;)
ojojoj. zdrówka dla Matiego.
Witam:) Choruję po wczorajszym grillu. 0,7 to dla mnie jednak za dużo. spałam do trzeciej.
22 maja 2014 18:42 | ID: 1115514
Nas dzisiaj jeszcze czeka posadzenie pelargonii kaskadowych do skrzynek na balkonie... a tak gorąco... wrrr...
22 maja 2014 18:51 | ID: 1115518
Czas na kolacyjkę - jestem ciekawa czy woda już jest...
22 maja 2014 19:23 | ID: 1115524
Witam i ja . Mamy prawdziwe lato , ja niestety nie przepadam za upałami .
WITAJ ALINKO - ojjj i ja nie przepadam za upałami...
Ja chyba też nie..Lubię jak jest ciepło,ale nia aż tak!
A ja na działce jakoś tego nie czułam. Tam siedziałam i pieliłam gdzie był cień.
22 maja 2014 19:40 | ID: 1115525
Witam i ja . Mamy prawdziwe lato , ja niestety nie przepadam za upałami .
WITAJ ALINKO - ojjj i ja nie przepadam za upałami...
Ja chyba też nie..Lubię jak jest ciepło,ale nia aż tak!
A ja na działce jakoś tego nie czułam. Tam siedziałam i pieliłam gdzie był cień.
Mam niestety straszny zaduch w pracy . Otwarte okna niewiele pomagają .
22 maja 2014 20:47 | ID: 1115530
Dziewczyny, najgorsze już za nami. Teraz już nie ma biegunki, zaczynamy jedzonko:) No i kroplówka robi swoje;) Bedzie dobrze;)
ojojoj. zdrówka dla Matiego.
Witam:) Choruję po wczorajszym grillu. 0,7 to dla mnie jednak za dużo. spałam do trzeciej.
Dzieki Malwinko:) No to pobalowałaś:) A co tam, raz mozna;) Hahhah
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.