11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
Na kanapę zapraszamy
kawkę pyszną tu podamy
ciasta trochę dorzucimy
i humory poprawimy!
26 maja 2014 18:16 | ID: 1116299
Rozwaliłam sobie palec...Od nogi:( Nie wiem, czy na szycie nie pojade, bo nie mogę zatamować krwi...
Ooo masz, jak nie choroby to "wypadki"... trzymaj się...
Dziekuję Grażynko... Była u mnie koleżanka, miałyśmy jechać na pogotowie, ale narazie jeszcze się wstrzymam, bo ciut mniej krwi już jest...
Uważaj i jak coś jedź na pogotowie bo wiesz lepiej dmuchać na zimne a jak to było szkło to oby nic tam nie zostało...
Szkło nie..Uderzyłam palcem w cement, taki ostry, wystający, aż mi się wszystko rozwaliło i krew sie lała:( Pies podszedł mi pod nogi i dlatego...Mam nadzieję, ze palec cały jest, choc boli i zrobił się siny...
26 maja 2014 18:19 | ID: 1116301
Rozwaliłam sobie palec...Od nogi:( Nie wiem, czy na szycie nie pojade, bo nie mogę zatamować krwi...
Ooo masz, jak nie choroby to "wypadki"... trzymaj się...
Dziekuję Grażynko... Była u mnie koleżanka, miałyśmy jechać na pogotowie, ale narazie jeszcze się wstrzymam, bo ciut mniej krwi już jest...
Jednak krwawi dość długo Żanetko . Może lepiej by było , gdyby Twój palec jednak zobaczył lekarz ?
26 maja 2014 18:20 | ID: 1116302
Rozwaliłam sobie palec...Od nogi:( Nie wiem, czy na szycie nie pojade, bo nie mogę zatamować krwi...
Ooo masz, jak nie choroby to "wypadki"... trzymaj się...
Dziekuję Grażynko... Była u mnie koleżanka, miałyśmy jechać na pogotowie, ale narazie jeszcze się wstrzymam, bo ciut mniej krwi już jest...
Jednak krwawi dość długo Żanetko . Może lepiej by było , gdyby Twój palec jednak zobaczył lekarz ?
Wiesz Alinko, trochę się boję, bo jak mnie wsadzą w gips, to nie poradzę sobie bez możliwośći jeżdżenia autem, a pieszo nie bedę w stanie odebrac dzieciaków ze szkoły..Tak źle i tak niedobrze:(
26 maja 2014 18:27 | ID: 1116304
Rozwaliłam sobie palec...Od nogi:( Nie wiem, czy na szycie nie pojade, bo nie mogę zatamować krwi...
Ooo masz, jak nie choroby to "wypadki"... trzymaj się...
Dziekuję Grażynko... Była u mnie koleżanka, miałyśmy jechać na pogotowie, ale narazie jeszcze się wstrzymam, bo ciut mniej krwi już jest...
Jednak krwawi dość długo Żanetko . Może lepiej by było , gdyby Twój palec jednak zobaczył lekarz ?
Wiesz Alinko, trochę się boję, bo jak mnie wsadzą w gips, to nie poradzę sobie bez możliwośći jeżdżenia autem, a pieszo nie bedę w stanie odebrac dzieciaków ze szkoły..Tak źle i tak niedobrze:(
Rozumiem Twój strach Żanetko . Ja też dzisiaj powinnam być u lekarza . Wiem , co mi jest , a mimo tego wizytę odkładam do następnego tygodnia . Wtedy będę miała poranną zmianę i znacznie więcej czasu , by pomyśleć o sobie .
26 maja 2014 19:15 | ID: 1116309
Rozwaliłam sobie palec...Od nogi:( Nie wiem, czy na szycie nie pojade, bo nie mogę zatamować krwi...
Ooo masz, jak nie choroby to "wypadki"... trzymaj się...
Dziekuję Grażynko... Była u mnie koleżanka, miałyśmy jechać na pogotowie, ale narazie jeszcze się wstrzymam, bo ciut mniej krwi już jest...
Jednak krwawi dość długo Żanetko . Może lepiej by było , gdyby Twój palec jednak zobaczył lekarz ?
Wiesz Alinko, trochę się boję, bo jak mnie wsadzą w gips, to nie poradzę sobie bez możliwośći jeżdżenia autem, a pieszo nie bedę w stanie odebrac dzieciaków ze szkoły..Tak źle i tak niedobrze:(
Rozumiem Twój strach Żanetko . Ja też dzisiaj powinnam być u lekarza . Wiem , co mi jest , a mimo tego wizytę odkładam do następnego tygodnia . Wtedy będę miała poranną zmianę i znacznie więcej czasu , by pomyśleć o sobie .
No ja również nie mogę sobie pozwolić na "luksus" noszenia gipsu. Usztywniłam sobie palec, zawięłam, ale krew przesiaka przez opatrunek... Jak nie chodze to ok, a tak to katastrofa:(
27 maja 2014 07:21 | ID: 1116356
DZIEŃ DOBRY !!! Słoneczko od rana... Mąż właśnie wychodzi do pracy....
27 maja 2014 07:51 | ID: 1116366
Witam, pojawiło się zachmurzenie, ale nadal jest ciepło. Może trochę popada.
Jestem po trzecim dniu biegania. Zakwasy mijają. Entuzjazm wzrasta
27 maja 2014 07:52 | ID: 1116367
Nie wiem co dziś robić, czy pogoda nie będzie kapryśna i mi w trakcie nie przeszkodzi..
27 maja 2014 08:07 | ID: 1116374
Witam, pojawiło się zachmurzenie, ale nadal jest ciepło. Może trochę popada.
Jestem po trzecim dniu biegania. Zakwasy mijają. Entuzjazm wzrasta
WITAJ i u nas cościk się chmurzy a rano ładnie słoneczko świeciło...
27 maja 2014 08:08 | ID: 1116375
Nie wiem co dziś robić, czy pogoda nie będzie kapryśna i mi w trakcie nie przeszkodzi..
A rób bo ile zrobisz, to zrobisz - zawsze to lepiej niż - nic...
27 maja 2014 08:40 | ID: 1116396
Nie wiem co dziś robić, czy pogoda nie będzie kapryśna i mi w trakcie nie przeszkodzi..
A rób bo ile zrobisz, to zrobisz - zawsze to lepiej niż - nic...
Pewnie że tak. Tylko nie lubię jak zaczyna wieszać pranie a tu padać zaczyna, pozbieram, przestaje.. ile to się wtedy więcej nadziałać trzeba..
27 maja 2014 08:42 | ID: 1116397
POgoda pozwala mi na odpoczynek. Szkoda tylko, ze jutro będzie podobnie i burzowo. Alusia jedzie na wycieczkę z klasą. Jadą do Torunia.
A dzisiaj mam domowy dzień.
27 maja 2014 08:49 | ID: 1116402
Witam i ja . Mam cichą nadzieję , że upał dzisiaj będzie mniejszy , oby ...
27 maja 2014 08:52 | ID: 1116404
Witam i ja . Mam cichą nadzieję , że upał dzisiaj będzie mniejszy , oby ...
WITAJ ALINKO i ja też tak myślę...
27 maja 2014 08:58 | ID: 1116406
Witam i ja . Mam cichą nadzieję , że upał dzisiaj będzie mniejszy , oby ...
WITAJ ALINKO i ja też tak myślę...
Powinnam być na zwolnieniu lekarskim Grazynko . Bronię się , jak mogę , bo pracy mamy na prawdę bardzo dużo i nie chciałabym swoimi obowiązkami obarczać swoje koleżanki , bo ktoś za mnie tą pracę jednak musiałby zrobić .
27 maja 2014 09:08 | ID: 1116408
Witam i ja . Mam cichą nadzieję , że upał dzisiaj będzie mniejszy , oby ...
WITAJ ALINKO i ja też tak myślę...
Powinnam być na zwolnieniu lekarskim Grazynko . Bronię się , jak mogę , bo pracy mamy na prawdę bardzo dużo i nie chciałabym swoimi obowiązkami obarczać swoje koleżanki , bo ktoś za mnie tą pracę jednak musiałby zrobić .
Wiem Alinko, jak to jest z tymi zwolnieniami... jak pracowałam to prawie w ogóle na nich nie bywałam a na koniec to wszystko odbiło się na moim zdrowiu... Czasami jednak trzeba iść na zwolnienie...
Jak mówią "Polak mądry po szkodzie"...
27 maja 2014 09:12 | ID: 1116411
Dzisiaj odpoczywam , część spraw załatwiona Jutro kolejna Mam komisję lekarską z P Trzymajcie kciuki oby było dobrze
27 maja 2014 09:12 | ID: 1116412
Witam i ja . Mam cichą nadzieję , że upał dzisiaj będzie mniejszy , oby ...
WITAJ ALINKO i ja też tak myślę...
Powinnam być na zwolnieniu lekarskim Grazynko . Bronię się , jak mogę , bo pracy mamy na prawdę bardzo dużo i nie chciałabym swoimi obowiązkami obarczać swoje koleżanki , bo ktoś za mnie tą pracę jednak musiałby zrobić .
Wiem Alinko, jak to jest z tymi zwolnieniami... jak pracowałam to prawie w ogóle na nich nie bywałam a na koniec to wszystko odbiło się na moim zdrowiu... Czasami jednak trzeba iść na zwolnienie...
Jak mówią "Polak mądry po szkodzie"...
Trudno znaleźć najlepsze rozwiązanie Grażynko . Ciągnę , póki mogę .
27 maja 2014 09:14 | ID: 1116415
Dzwoniła koleżanka z byłej pracy, że Bank przesłał im ratę pożyczki mieszkaniowej, którą już spłaciłam i teraz muszę napisać podanie o zwrot tej kwoty na moje konto... i w związku z tym trzeba wyruszyć w miasto... Szkołę mam na wyciągnięcie ręki, Bank trochę dalej...
27 maja 2014 09:16 | ID: 1116417
Dzisiaj odpoczywam , część spraw załatwiona Jutro kolejna Mam komisję lekarską z P Trzymajcie kciuki oby było dobrze
WITAJ BASIU - a ja muszę wyjść... Kciuki będę trzymała...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.