11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
Na kanapę zapraszamy
kawkę pyszną tu podamy
ciasta trochę dorzucimy
i humory poprawimy!
26 maja 2014 07:36 | ID: 1116146
Witam wszystkich poniedziałkowo. Nadal ciepło, choć nieco chłodniej niż wczoraj. Dobra pogoda do biegania. Niestety, pobiegam dopiero wieczorem.
Kamila, jesteśmy z Tobą. W miarę możliwości zadbaj teraz o siebie, może wyniki się ustabilizują.
26 maja 2014 08:11 | ID: 1116154
26 maja 2014 09:23 | ID: 1116173
Miłego poniedziałku Kochani . Ja zaraz zmykam do pracy .
26 maja 2014 12:14 | ID: 1116209
Witajcie
Wzięłam się za sprzątanie, zmywara zmywa, pranie się pierze, niestety zabawki Julki same się nie uporządkują:(
Muszę się uczyć, bo w piątek mam 2 zaliczenia i w sobotę następne 2. A są to niestety ostatnie terminy, tak nas wykładowcy pięknie załatwili:/ No i niedługo dowiem się kiedy będę mieć egzamin licencjacjki. Liczę że na końcu czerwca, bym mogła się pouczyć porządnie...
26 maja 2014 12:14 | ID: 1116210
Rozczyniłam chlebuś. Aż mi się zachciało takiego domowego jak popróbowałam na naszym spotkaniu w Warszawie. Więc chlebuś rośnie. Jeszcze szyneczki swoje upiekę, też od wczoraj natarte przyptawami cierpliwie czekają.
Oj będą dzisiaj się zapachy unosić z mojego domku, oj będą
26 maja 2014 12:17 | ID: 1116213
Rozczyniłam chlebuś. Aż mi się zachciało takiego domowego jak popróbowałam na naszym spotkaniu w Warszawie. Więc chlebuś rośnie. Jeszcze szyneczki swoje upiekę, też od wczoraj natarte przyptawami cierpliwie czekają.
Oj będą dzisiaj się zapachy unosić z mojego domku, oj będą
He he he u nas prawie cały tydzień przyprawami pachniało mieszkanko a teraz wędzonką... Nie ma jak swoje wyroby...
26 maja 2014 12:17 | ID: 1116214
Jutro już zięć z misji wraca... ufff - odetchniemy wszyscy z ulgą...
26 maja 2014 12:25 | ID: 1116218
Czekam na kuriera z dostawą mojej wygranej w familijnym konkursie. A potem jedziemy na działkę. Obiad mam już przygotowany.
26 maja 2014 12:36 | ID: 1116225
Czekam na kuriera z dostawą mojej wygranej w familijnym konkursie. A potem jedziemy na działkę. Obiad mam już przygotowany.
I ja czekam na MOKATE cappuccinko...
26 maja 2014 13:13 | ID: 1116240
I... dzieciaczki pojechały... smutno więc wychodzę na spacer... by odreagować...
Ooo - syn musi wracać bo u rodziców synowej zostawił swoją drugą komórkę służbową... dzownił do mnie jej tata...
Ja szykuję się i uciekam...
26 maja 2014 13:46 | ID: 1116246
Witajcie:) Byłam u Mamy i u Teściowej:) Całe do południa w rozjazdach. Poza tym intensywnie działamy w sprawie remontu..Jutro jedziemy po okno:)
26 maja 2014 16:12 | ID: 1116267
Dostałam wygraną. Czekamy aż na ulicach zmniejszą się korki i jedziemy na działkę
26 maja 2014 16:14 | ID: 1116269
Rozwaliłam sobie palec...Od nogi:( Nie wiem, czy na szycie nie pojade, bo nie mogę zatamować krwi...
26 maja 2014 16:24 | ID: 1116274
Zimny wiatr sie zerał, ale chmury odeszły, a ja do domku uciekam bo zimno.
26 maja 2014 16:53 | ID: 1116278
U nas gorąco, ja przeniosłam się do sypialni a mąż poszedł na działeczkę zobaczyć co tam słychać...
26 maja 2014 16:56 | ID: 1116279
Rozwaliłam sobie palec...Od nogi:( Nie wiem, czy na szycie nie pojade, bo nie mogę zatamować krwi...
Ooo masz, jak nie choroby to "wypadki"... trzymaj się...
26 maja 2014 16:57 | ID: 1116280
Zimny wiatr sie zerał, ale chmury odeszły, a ja do domku uciekam bo zimno.
Dawaj ten zimny wiatr do mnie...
26 maja 2014 16:59 | ID: 1116282
U nas gorąco i duszno.Byłam na cmentarzu zapaliłam znicze dla mamy i teściowej, spotkałam dwie koleżanki więc trochę porozmawiałyśmy.Teraz piję zimną kranówkę i odpoczywam.
26 maja 2014 18:12 | ID: 1116295
Rozwaliłam sobie palec...Od nogi:( Nie wiem, czy na szycie nie pojade, bo nie mogę zatamować krwi...
Ooo masz, jak nie choroby to "wypadki"... trzymaj się...
Dziekuję Grażynko... Była u mnie koleżanka, miałyśmy jechać na pogotowie, ale narazie jeszcze się wstrzymam, bo ciut mniej krwi już jest...
26 maja 2014 18:14 | ID: 1116297
Rozwaliłam sobie palec...Od nogi:( Nie wiem, czy na szycie nie pojade, bo nie mogę zatamować krwi...
Ooo masz, jak nie choroby to "wypadki"... trzymaj się...
Dziekuję Grażynko... Była u mnie koleżanka, miałyśmy jechać na pogotowie, ale narazie jeszcze się wstrzymam, bo ciut mniej krwi już jest...
Uważaj i jak coś jedź na pogotowie bo wiesz lepiej dmuchać na zimne a jak to było szkło to oby nic tam nie zostało...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.