Szkoła i wydatki z nią związane.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Mówi się, ze szkoła nie jest płatna...
Jednak jak sobie pomyślę o wydatkach na podręczniki dla dwójki dzieci, przybory, zeszyty...
Aż strach. U nas wakacje to kompletowanie wszystkiego do szkoły.
Dla młodego komplet książek kosztuje około 230 zł. Nie licząc zeszytów, pomocy, przyborów.
Książki do gimnazjum to jakieś 500 zł...
A gdzie tu reszta...
I mówi się, że szkoła jest bezpłatna!
Czy chcielibyście, aby wróciły czasy, że podręczniki służyły dla kilka roczników uczniów? Aby wszelkie pomoce szkolne znajdowały się w szkole? I nawet to, zeby nie płacić za herbatę, czy ręczniki papierowe, bądź ksero w szkole???
Ja bym chciała... Ale te czasy nie wrócą...
Jakie wydatki czekają Was, jako rodziców, aby wyposażyć swoje dzieci do szkoły?
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
dokupiliśmy Mikołajowi piórnik do kompletu z tornistem. Herlitz z wyposażeniem za 19,9 zł. promocja. i dla obu buty do szkoły i p-la.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Na razie to tylko kapcie kupuje i przybory ale tylko drobnostki co pani powie. Na książki się składamy, w 4 latkach płaciłam chyba 28zł. Teraz jeszcze nie wiem.
Oczywiscie garderobę trzeba uzupełnic bo synek wyrósł z wielu rzeczy ale to bez względu na szkołę. Jednak do przedszkola kupuję dresy bo dziecku najwygodniej i zakupiłam Kubusiowi 3 sztuki.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Na razie to tylko kapcie kupuje i przybory ale tylko drobnostki co pani powie. Na książki się składamy, w 4 latkach płaciłam chyba 28zł. Teraz jeszcze nie wiem.
Oczywiscie garderobę trzeba uzupełnic bo synek wyrósł z wielu rzeczy ale to bez względu na szkołę. Jednak do przedszkola kupuję dresy bo dziecku najwygodniej i zakupiłam Kubusiowi 3 sztuki.
u nas rodzice nie kupują wyprawki . Zbieramy pieniądze i kupujemy to , co nam potrzeba ...
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 07:52
- Posty: 1876
Ja dokupilam synowi ubrania bo tamte znoszone były bardzo, plecak do szkoły, buty a gdzie jeszcze książki? Masakra jakas.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
Na razie to tylko kapcie kupuje i przybory ale tylko drobnostki co pani powie. Na książki się składamy, w 4 latkach płaciłam chyba 28zł. Teraz jeszcze nie wiem.
Oczywiscie garderobę trzeba uzupełnic bo synek wyrósł z wielu rzeczy ale to bez względu na szkołę. Jednak do przedszkola kupuję dresy bo dziecku najwygodniej i zakupiłam Kubusiowi 3 sztuki.
u nas rodzice nie kupują wyprawki . Zbieramy pieniądze i kupujemy to , co nam potrzeba ...
u nas dają listę i sami kupujemy. składka pewnie taniej wychodzi.
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
Na razie to tylko kapcie kupuje i przybory ale tylko drobnostki co pani powie. Na książki się składamy, w 4 latkach płaciłam chyba 28zł. Teraz jeszcze nie wiem.
Oczywiscie garderobę trzeba uzupełnic bo synek wyrósł z wielu rzeczy ale to bez względu na szkołę. Jednak do przedszkola kupuję dresy bo dziecku najwygodniej i zakupiłam Kubusiowi 3 sztuki.
na książki dla Marcela w zeszłym roku składaliśmy się po niecałe 50 zł.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Na razie to tylko kapcie kupuje i przybory ale tylko drobnostki co pani powie. Na książki się składamy, w 4 latkach płaciłam chyba 28zł. Teraz jeszcze nie wiem.
Oczywiscie garderobę trzeba uzupełnic bo synek wyrósł z wielu rzeczy ale to bez względu na szkołę. Jednak do przedszkola kupuję dresy bo dziecku najwygodniej i zakupiłam Kubusiowi 3 sztuki.
u nas rodzice nie kupują wyprawki . Zbieramy pieniądze i kupujemy to , co nam potrzeba ...
u nas dają listę i sami kupujemy. składka pewnie taniej wychodzi.
rodzice płacą po 40 zł za semestr. Z tych pieniędzy kupujemy także husteczki higieniczne , ręczniki papierowe oraz drobiazgi na urodziny . Finansujemy także teatrzyki dla dzieci ....
Uff. W poniedziałek przyjadą jeszcze Karoliny okładki i trampki do Szkoły i będzie już prawie wszystko. Tornister, piórnik, książki, przybory, biurko, krzesło- to już jest.
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
Na razie to tylko kapcie kupuje i przybory ale tylko drobnostki co pani powie. Na książki się składamy, w 4 latkach płaciłam chyba 28zł. Teraz jeszcze nie wiem.
Oczywiscie garderobę trzeba uzupełnic bo synek wyrósł z wielu rzeczy ale to bez względu na szkołę. Jednak do przedszkola kupuję dresy bo dziecku najwygodniej i zakupiłam Kubusiowi 3 sztuki.
u nas rodzice nie kupują wyprawki . Zbieramy pieniądze i kupujemy to , co nam potrzeba ...
u nas dają listę i sami kupujemy. składka pewnie taniej wychodzi.
rodzice płacą po 40 zł za semestr. Z tych pieniędzy kupujemy także husteczki higieniczne , ręczniki papierowe oraz drobiazgi na urodziny . Finansujemy także teatrzyki dla dzieci ....
ooo tanio wychodzi dla rodzica. u nas na samą wyprawkę z listy trzeba ze 100 zł. za każdy teatrzyk raz w m-cu 4 zł.
Monika gdzie kupiłas piórnik w promocji? My też mamy herliz ale z wysyłką wyszedł prawie 40zł
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Na razie to tylko kapcie kupuje i przybory ale tylko drobnostki co pani powie. Na książki się składamy, w 4 latkach płaciłam chyba 28zł. Teraz jeszcze nie wiem.
Oczywiscie garderobę trzeba uzupełnic bo synek wyrósł z wielu rzeczy ale to bez względu na szkołę. Jednak do przedszkola kupuję dresy bo dziecku najwygodniej i zakupiłam Kubusiowi 3 sztuki.
u nas rodzice nie kupują wyprawki . Zbieramy pieniądze i kupujemy to , co nam potrzeba ...
u nas dają listę i sami kupujemy. składka pewnie taniej wychodzi.
rodzice płacą po 40 zł za semestr. Z tych pieniędzy kupujemy także husteczki higieniczne , ręczniki papierowe oraz drobiazgi na urodziny . Finansujemy także teatrzyki dla dzieci ....
ooo tanio wychodzi dla rodzica. u nas na samą wyprawkę z listy trzeba ze 100 zł. za każdy teatrzyk raz w m-cu 4 zł.
my z tych pieniędzy kupujemy jeszcze wodę niegazowaną do picia dla dzieci między posiłkami ....
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
Na razie to tylko kapcie kupuje i przybory ale tylko drobnostki co pani powie. Na książki się składamy, w 4 latkach płaciłam chyba 28zł. Teraz jeszcze nie wiem.
Oczywiscie garderobę trzeba uzupełnic bo synek wyrósł z wielu rzeczy ale to bez względu na szkołę. Jednak do przedszkola kupuję dresy bo dziecku najwygodniej i zakupiłam Kubusiowi 3 sztuki.
u nas rodzice nie kupują wyprawki . Zbieramy pieniądze i kupujemy to , co nam potrzeba ...
u nas dają listę i sami kupujemy. składka pewnie taniej wychodzi.
rodzice płacą po 40 zł za semestr. Z tych pieniędzy kupujemy także husteczki higieniczne , ręczniki papierowe oraz drobiazgi na urodziny . Finansujemy także teatrzyki dla dzieci ....
ooo tanio wychodzi dla rodzica. u nas na samą wyprawkę z listy trzeba ze 100 zł. za każdy teatrzyk raz w m-cu 4 zł.
my z tych pieniędzy kupujemy jeszcze wodę niegazowaną do picia dla dzieci między posiłkami ....
nasze dzieci wodę mają w salach w dzbankach w kuchni.
lepsze są takie składki pieniężne.
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
Monika gdzie kupiłas piórnik w promocji? My też mamy herliz ale z wysyłką wyszedł prawie 40zł
w Leclercu
Monika gdzie kupiłas piórnik w promocji? My też mamy herliz ale z wysyłką wyszedł prawie 40zł
w Leclercu
U Nas nie ma takiego sklepu
- Zarejestrowany: 20.03.2012, 08:46
- Posty: 668
Szkoła to straszny wydatek coś o tym wiem -ja zamówiłam książki w księgarni internetowej i zaoszczędziłam około 150 zł !To dużo uważam bo w stacjonarnych księgarmniach mają drogo jeszcze drożej niż w zeszłum roku!
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Szkoła to straszny wydatek coś o tym wiem -ja zamówiłam książki w księgarni internetowej i zaoszczędziłam około 150 zł !To dużo uważam bo w stacjonarnych księgarmniach mają drogo jeszcze drożej niż w zeszłum roku!
Ja muszę dokupić Matiemu jeszcze kilka sztuk ćwiczeń. Nie opłaca mi się przez net, za mała ilość.
- Zarejestrowany: 03.09.2012, 19:33
- Posty: 30
Jeśli przyrównać by szkolną wyprawkę Naszego Janusza do wyprawek Waszych dzieci, wyszłoby pewnie że Janusz ma może raptem z połowę tego, co niby mieć powinien. Powiedział, że większości tych duperałów nie chce, bo przydają się z rzadka, a jak już to i tak do czynności, za którymi nie przepada, więc nie ma sensu marnotrawić pieniędzy i lepiej kupić zabawki dla kota, bo kot przynajmniej będzie ich używał. No to tak też zrobiliśmy. To fajnie, że w wieku 8 lat Janusz potrafi samodzielnie podejmować racjonalne decyzje.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Jeśli przyrównać by szkolną wyprawkę Naszego Janusza do wyprawek Waszych dzieci, wyszłoby pewnie że Janusz ma może raptem z połowę tego, co niby mieć powinien. Powiedział, że większości tych duperałów nie chce, bo przydają się z rzadka, a jak już to i tak do czynności, za którymi nie przepada, więc nie ma sensu marnotrawić pieniędzy i lepiej kupić zabawki dla kota, bo kot przynajmniej będzie ich używał. No to tak też zrobiliśmy. To fajnie, że w wieku 8 lat Janusz potrafi samodzielnie podejmować racjonalne decyzje.
Fajnie, że masz tak rozgarnięte dziecko:) No i kot zadowolony z Waszej decyzji:) Po co dziecko ma dźwigać przybory bądź inne gadżety szkolne skoro mozna uszczęsliwić kota...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Jutro jadę po resztę ćwiczeń dla Matiego. Muszę kupić jeszcze 5 sztuk do różnych przedmiotów. Narazie kupię tylko pierwsze części a potem dokupię drugie...