W domu przede wszystkim dajemy dobry przykład. Każdy, czy to mama czy dziecko po każdej wizycie w toalecie, przed jedzeniem czy po przyjściu z podwórka, pierwsze co robi, to myje ręce - i to nie jest tylko spłukanie wodą, ale dokładne mycie z użyciem mydła w płynie. Jeśli któryś maluch protestuje albo twierdzi, że nie ma siły na mycie, to proszę go żeby pokazał swoje rączki mamusi. Wtedy dokładnie oglądam rączki i pokazuję, że tu jest plamka, tam jest troszkę brudu, a przecież nie chcemy być brudaskami. No i brudnymi rączkami nie można jeść żadnych słodyczy, bo wtedy cały brud z rączek przechodzi do bużki, która nie lubi takich "gości", bo jak się pojawią to brzuszek zaczyna boleć. Póki co, metody działają :)
Chcemy sprawdzić czy faktycznie jak zapewnia producent żel Clean Hands jest delikatny,ma fajną konsystencję i usuwa prawie 100%bakterii.Jakby moje dziecko z żelem Clean Hands testowało-toby zawsze czyste rączki miało :) !Chcemy przetestować antybakteryjny żel do rąk , gdyz do tej pory największą trudnością było umycie rączek na placach zabaw w momencie gdy , któreś z dzieci chciało coś zjeść lub się napić a w pobliżu nie było bierzącej wody i zostawały nam tylko chusteczki nawilżane, których moje dzieci niezbyt lubiły , gdyz po ich uzyciu pozostawał na rączkach tłusty ślad.