11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
Na kanapę zapraszamy
kawkę pyszną tu podamy
ciasta trochę dorzucimy
i humory poprawimy!

                                  
                  24 lutego 2014 10:47 | ID: 1085936
              
Mamusiu ale noc za nami. Gorączka i gorączka z pobolewaniem brzucha. Zaczynam stawiać na jakieś zatrucie tylko nie wiem czym, bo wszyscy jedliśmy dosłownie to samo i ani mnie ani Gregowi nic a Dorcia gorączkuje, nie chce nic jeść tylko pije na szczęście. Z dzisiejszych warsztatów plastycznych nici. Co będzie jutro? Nie wiem, narazie dopiero na jutro do pediatry jesteśmy umówieni bo dziś naszej nie ma, a wolę ten dzień poczekać niż pójść do lekarza, który niewiele wie o dziecku.
Pewnie, że lepiej iść do swojego lekarza, zdróweczka dla Dorci...
                                  
                  24 lutego 2014 11:00 | ID: 1085948
              
                                  
                  24 lutego 2014 11:03 | ID: 1085952
              
Ja mam troche roboty w kuchni, także znikam...
                                  
                  24 lutego 2014 11:06 | ID: 1085954
              
Ja gotuję dziś rosół. Może Dorotka troszkę go spróbuje, może jej pomoże?
                                  
                  24 lutego 2014 11:09 | ID: 1085955
              
Ja gotuję dziś rosół. Może Dorotka troszkę go spróbuje, może jej pomoże?
Oby Ewka!!! Zdrówka!!!
Ja mykam, robota czeka;)
                                  
                  24 lutego 2014 11:24 | ID: 1085965
              
I już pożegnałam się z moimi Kochanymi Szkrabkami...
 TYMUSIEM i ZIEMUSIEM oraz synową... Wracali ze spaceru przed wyjazdem, zeszłam do nich na klatkę...  Syn jeszcze wpadnie na chwilkę...
Były buziaki 
a Ziemuś ponownie na siebie wskazuje, że on też chce... he he he - a już wcześniej dostał...
No i na pożegnanie posłałam mu całuski a on tym samym odpowiedział... przykładając swoją rączkę z rękawiczką do swoich ust i machał nią, jakby dmuchał... Syn z synową aż się roześmieli...
 bo takiej jego reakcji jeszcze nie widzieli...
Uczy się szybko ten nasz Maluszek...
                                  
                  24 lutego 2014 11:25 | ID: 1085966
              
Moi właśnie wrócili ze spacerku, będą się pakować i wyjeżdżać już do siebie...
                                  
                  24 lutego 2014 11:26 | ID: 1085967
              
Ja gotuję dziś rosół. Może Dorotka troszkę go spróbuje, może jej pomoże?
I ja mam na dzisiaj rosół...  U nas Oliwka bardzo go lubi i jak chorowała to właśnie go jadła...
                                  
                  24 lutego 2014 11:37 | ID: 1085972
              
Ja gotuję dziś rosół. Może Dorotka troszkę go spróbuje, może jej pomoże?
I ja mam na dzisiaj rosół...  U nas Oliwka bardzo go lubi i jak chorowała to właśnie go jadła...
Babcia Kubuśkowi na weekend ugotowała :)
                                  
                  24 lutego 2014 11:40 | ID: 1085976
              
                                  
                  24 lutego 2014 11:41 | ID: 1085977
              
Rosół gotowy. Sałatka zrobiona. Chwilkę odetchnę i biorę się za odświeżanie mieszkania i czyszczenie balkonu.
                                  
                  24 lutego 2014 11:41 | ID: 1085978
              
Ja gotuję dziś rosół. Może Dorotka troszkę go spróbuje, może jej pomoże?
I ja mam na dzisiaj rosół...  U nas Oliwka bardzo go lubi i jak chorowała to właśnie go jadła...
Babcia Kubuśkowi na weekend ugotowała :)
To dzisiaj "rosołkowo" mamy na Familce...
                                  
                  24 lutego 2014 11:41 | ID: 1085979
              
Eh tydzień chorowania chyba nam wystarczy, coś mi jeszcze zalega w gardle,a Kuba jeszcze pokasłuje, ale ogólnie już z nami ok,ja w pracy , Kubuś w przedszkolu...byle do przodu
                                  
                  24 lutego 2014 11:43 | ID: 1085980
              
Rosół gotowy. Sałatka zrobiona. Chwilkę odetchnę i biorę się za odświeżanie mieszkania i czyszczenie balkonu.
U mnie Wandeczko też rosołek gotowy, sałatka wczoraj została zjedzona... he he he... a balkon wcześniej posprzątałam i można już tam tańczyć...
 Nic tam nie mamy to szybko poszło...
                                  
                  24 lutego 2014 11:44 | ID: 1085981
              
Eh tydzień chorowania chyba nam wystarczy, coś mi jeszcze zalega w gardle,a Kuba jeszcze pokasłuje, ale ogólnie już z nami ok,ja w pracy , Kubuś w przedszkolu...byle do przodu
O to dalszego Wam zdrówka ANETKO życzę... trzymajcie się...![]()
                                  
                  24 lutego 2014 12:02 | ID: 1085987
              
Ogarnęłam w domu i niedługo sie zbieram po młodego:)
                                  
                  24 lutego 2014 12:06 | ID: 1085990
              
Ogarnęłam w domu i niedługo sie zbieram po młodego:)
Ja kanapusie zrobiłam i jem...
                                  
                  24 lutego 2014 12:17 | ID: 1085994
              
Ogarnęłam w domu i niedługo sie zbieram po młodego:)
Ja kanapusie zrobiłam i jem...
Ja lecę, my obiadek niedługo bedziemy jeść;)
                                  
                  24 lutego 2014 12:21 | ID: 1085996
              
kurze poscierane, pierwsza pralka wstawiona, teraz jeszcze czeka mnie odkurzanie, zmycie podłóg no i zrobienie obiadku.
                                  
                  24 lutego 2014 12:21 | ID: 1085997
              
Dałam Dorotce trochę rosołku. Zobaczymy jak na to organizm zareaguje. Oby nie gorączką...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!