11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
Na kanapę zapraszamy
kawkę pyszną tu podamy
ciasta trochę dorzucimy
i humory poprawimy!
25 lutego 2014 10:12 | ID: 1086370
Wtorek zapowiada się słonecznie. Witam.
witaj. U nas też bardzo słonecznie i zimno...
Witaj, udało Ci się wczoraj skosić trawkę?
Już trawka rośnie ? U mnie jesze błotko.
25 lutego 2014 10:19 | ID: 1086374
25 lutego 2014 11:17 | ID: 1086413
Goście pojechali, ja kończę obiad i zmykam do skzoły... Może po południu poejdziemy do moich rodziców:)
25 lutego 2014 11:42 | ID: 1086422
Hurra! Dorotka w nocy nie miała gorączki.
Była taka szczęśliwa że ubłagała mnie żeby ją na te warsztaty puścić. Zobaczymy co będzie później, ale puściłam. Taka była happy że nawet nie powiedziała mi dowidzenia.
25 lutego 2014 11:46 | ID: 1086423
Hurra! Dorotka w nocy nie miała gorączki.
Była taka szczęśliwa że ubłagała mnie żeby ją na te warsztaty puścić. Zobaczymy co będzie później, ale puściłam. Taka była happy że nawet nie powiedziała mi dowidzenia.
To super!!
25 lutego 2014 13:05 | ID: 1086454
Witam z rana. W nocy paskudnie się czułam, o 3.30 jeszcze nie spałam, a o 6 pobudka... Nieprzytomna jestem dzis...
Ojjj to tulam Ciebie i WITAM...
Cześć Grazynko:) Dziękuję:)
Mi głowa peka. Miałam się wziąć za okna, ale sobie odpuszczę dziś.
Odpuść sobie,pewnie.Okna nie zając.
A u nas dzisiaj na klatce nasz Pan "sprzątacz" bo mamy za sporzątaczkę Pana... właśnie okna mył...
25 lutego 2014 13:12 | ID: 1086459
WItam wtorkowo,ja dziś cały dzionek w pracy,bo zmiennieczkę grypa żołądkowa dopadła.
25 lutego 2014 13:20 | ID: 1086464
Hurra! Dorotka w nocy nie miała gorączki.
Była taka szczęśliwa że ubłagała mnie żeby ją na te warsztaty puścić. Zobaczymy co będzie później, ale puściłam. Taka była happy że nawet nie powiedziała mi dowidzenia.
25 lutego 2014 13:21 | ID: 1086467
Goście pojechali, ja kończę obiad i zmykam do skzoły... Może po południu poejdziemy do moich rodziców:)
Obiadek mam z niedzieli... kotlety mielone...
25 lutego 2014 13:22 | ID: 1086468
WItam wtorkowo,ja dziś cały dzionek w pracy,bo zmiennieczkę grypa żołądkowa dopadła.
WITAJ ANETKO... to się nasiedzisz...
25 lutego 2014 13:24 | ID: 1086470
WItam wtorkowo,ja dziś cały dzionek w pracy,bo zmiennieczkę grypa żołądkowa dopadła.
U nas koleżanka też jest na zwolnieniu lekarskim . Nie ma jej komu zastąpić , mamy więc grupy łączone .
25 lutego 2014 13:38 | ID: 1086480
WItam wtorkowo,ja dziś cały dzionek w pracy,bo zmiennieczkę grypa żołądkowa dopadła.
U nas koleżanka też jest na zwolnieniu lekarskim . Nie ma jej komu zastąpić , mamy więc grupy łączone .
U Mamy I Kubuśka też łączone bo dzieci chorują i mało ich jest.
25 lutego 2014 13:41 | ID: 1086484
Witajcie1
Jestem zrozpaczona!! Byłam opiekować się dziadkiem. Jest źle. Ostatni raz widziałam go w czwartek i nie spodziewałam się aż tak pogorszonego stanu...Wychudł, nie ma siły wstawać...Czasami już nie kontaktuje....:( Musiałam mu pomagać w wc...
Ręce mi opadły jak to zobaczyłam...:(
Maciek pojechał do pracy, my z Julką czekamy aż moja siostra przyjedzie po nas i dzisiaj się u nich gościmy na obiedzie... Jakoś nie mam ochoty ,ale Julce już obiecałam od kilku dni także, zawieść jej nie mogę!
25 lutego 2014 13:43 | ID: 1086486
Witajcie1
Jestem zrozpaczona!! Byłam opiekować się dziadkiem. Jest źle. Ostatni raz widziałam go w czwartek i nie spodziewałam się aż tak pogorszonego stanu...Wychudł, nie ma siły wstawać...Czasami już nie kontaktuje....:( Musiałam mu pomagać w wc...
Ręce mi opadły jak to zobaczyłam...:(
Maciek pojechał do pracy, my z Julką czekamy aż moja siostra przyjedzie po nas i dzisiaj się u nich gościmy na obiedzie... Jakoś nie mam ochoty ,ale Julce już obiecałam od kilku dni także, zawieść jej nie mogę!
WITAJ i trzymaj się
25 lutego 2014 13:44 | ID: 1086487
Witajcie1
Jestem zrozpaczona!! Byłam opiekować się dziadkiem. Jest źle. Ostatni raz widziałam go w czwartek i nie spodziewałam się aż tak pogorszonego stanu...Wychudł, nie ma siły wstawać...Czasami już nie kontaktuje....:( Musiałam mu pomagać w wc...
Ręce mi opadły jak to zobaczyłam...:(
Maciek pojechał do pracy, my z Julką czekamy aż moja siostra przyjedzie po nas i dzisiaj się u nich gościmy na obiedzie... Jakoś nie mam ochoty ,ale Julce już obiecałam od kilku dni także, zawieść jej nie mogę!
Trzymaj się !!!
25 lutego 2014 13:57 | ID: 1086493
Pranko powiesiłam, teraz czekam na mężusia... ale to jeszcze prawie 2 godzinki... ech...
25 lutego 2014 16:28 | ID: 1086534
Mam bardzo słabe baterie w myszce. I ona mi wariuje. Muszę dać odpocząć i myszce i klawiaturze. na razie!!!
25 lutego 2014 16:43 | ID: 1086539
Mam bardzo słabe baterie w myszce. I ona mi wariuje. Muszę dać odpocząć i myszce i klawiaturze. na razie!!!
No to na razie :-))
25 lutego 2014 17:15 | ID: 1086541
Aż się boję jak piszecie że dzieciaki chorują, U nas narazie ferie i na razie się trzymają..
25 lutego 2014 17:26 | ID: 1086542
Aż się boję jak piszecie że dzieciaki chorują, U nas narazie ferie i na razie się trzymają..
Zaczęły chorować od poniedziałku - mam połowę grupy .
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.