11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
Na kanapę zapraszamy
kawkę pyszną tu podamy
ciasta trochę dorzucimy
i humory poprawimy!
19 marca 2014 16:15 | ID: 1095279
Witajcie moje słoneczka :*
Tęskniliście? :D
Ja wróciłam dzisiaj o 11 do Gdyni, ale jeszcze byliśmy na zakupach i byłam zawieźć zdjęcia do mojej drugiej szkoły :) A co tam u Was kochane? Jak minął weekend? U nas cały czas padało i dzisiaj też pada :(
19 marca 2014 16:21 | ID: 1095287
helo Daga,u mnie weekend minął w stylu japonskim,czyli jako tako
19 marca 2014 16:28 | ID: 1095295
helo Daga,u mnie weekend minął w stylu japonskim,czyli jako tako
Czyli jak rozumiem, nie działo sie nic ciekawego :) Gdyby nie padało, to być może więcej rzeczy by się porobiło :)
19 marca 2014 16:33 | ID: 1095296
Hejka :)
Wracając z przychodni na przestanek zmokliśmy,mam nadzieję że się nie rozchorujemy.
Jestem padnięta i z chęcią poszłabym spać.
19 marca 2014 16:34 | ID: 1095297
Oczekiwanie na wiosnę, dziś złe samopoczucie:(
19 marca 2014 17:29 | ID: 1095318
Jaka wygoda! Porobiłam przelewy nie wychodząc z domu Mam nadzieję że nie przekręciłam nic Tylko konto prawie puste
19 marca 2014 17:30 | ID: 1095319
Jaka wygoda! Porobiłam przelewy nie wychodząc z domu Mam nadzieję że nie przekręciłam nic Tylko konto prawie puste
To tak jak u mnie!!!
19 marca 2014 17:33 | ID: 1095320
Ja mam nadzieję, że Szymuś się nie rozchoruje :/ Musieliśmy z psem w deszczu spacerować. A do tego Szymuś zaliczył (w adidaskach) wszystkie kałuże na drodze :/
Był fachowiec do piecyka - diagnoza ta sama, tylko "delikatna" różnica w cenie. Tamten mówił o 450 zł jako cenie samej części, ten o 400 zł - cena części z robocizną. A i za przyjazd nic nie wziął - poprzedni wziął 30 zł -> 10 zł przyjazd + 20 zł diagnostyka.No więc dalej myjemy się "w garach".
19 marca 2014 17:37 | ID: 1095321
Dorka wróciła ze szkoły z bolącym brzuchem i stanem podgorączkowym. Zastosowałam to co mogłam co zwykle i mus teraz cierpliwie czekać na rozwój wydarzeń. Oby tylko się nie pochorowała bo nie wiem co będzie...
19 marca 2014 17:45 | ID: 1095322
Dorka wróciła ze szkoły z bolącym brzuchem i stanem podgorączkowym. Zastosowałam to co mogłam co zwykle i mus teraz cierpliwie czekać na rozwój wydarzeń. Oby tylko się nie pochorowała bo nie wiem co będzie...
Zdrówka dla Dorotki!
19 marca 2014 18:48 | ID: 1095328
Oczekiwanie na wiosnę, dziś złe samopoczucie:(
Wolę nie mówić nic o swoim samopoczuciu . Nie dość , że pogoda do niczego to jeszcze rodzice jednego dziecka wystawiają moją cierpliwość na wieeelką próbę .
19 marca 2014 18:58 | ID: 1095330
Alinko, to prawda, ze jedna osoba albo dwie mogą naprawdę wykończyć .
A jak ząb?
19 marca 2014 19:01 | ID: 1095332
Jestem i ja. Kolację zjedliśmy, młody wziął leki, i narazie spokój. Kaszel go męczy paskudny:(
19 marca 2014 19:23 | ID: 1095337
Alinko, to prawda, ze jedna osoba albo dwie mogą naprawdę wykończyć .
A jak ząb?
Z zębem jestem w punkcie wyjścia . Musi się nim zająć chirurg stomatologiczny . Najbliższy wolny termin - 15 kwietnia .
19 marca 2014 20:11 | ID: 1095345
Alinko, to prawda, ze jedna osoba albo dwie mogą naprawdę wykończyć .
A jak ząb?
Z zębem jestem w punkcie wyjścia . Musi się nim zająć chirurg stomatologiczny . Najbliższy wolny termin - 15 kwietnia .
Chora sytuacja....
19 marca 2014 20:12 | ID: 1095346
Chłopaki w łózkach. Wieczór mija spokojnie...
19 marca 2014 20:15 | ID: 1095350
witam wieczorowo Jutro biorę się za uruchomienie telewizora W domu jak w grobowcu
19 marca 2014 20:18 | ID: 1095353
witam wieczorowo Jutro biorę się za uruchomienie telewizora W domu jak w grobowcu
Wiem , co to znaczy , też już chyba nie potrafiłabym żyć bez telewizora , chociaż niezbyt dużo go oglądam .
19 marca 2014 20:21 | ID: 1095355
witam wieczorowo Jutro biorę się za uruchomienie telewizora W domu jak w grobowcu
Wiem , co to znaczy , też już chyba nie potrafiłabym żyć bez telewizora , chociaż niezbyt dużo go oglądam .
Ja tez mało patrzę, jedynie wieczorem jakiś film, mecz albo boks....Ale lubię jak mi coś w tle gra;)
19 marca 2014 20:23 | ID: 1095356
witam wieczorowo Jutro biorę się za uruchomienie telewizora W domu jak w grobowcu
Wiem , co to znaczy , też już chyba nie potrafiłabym żyć bez telewizora , chociaż niezbyt dużo go oglądam .
Ja tez mało patrzę, jedynie wieczorem jakiś film, mecz albo boks....Ale lubię jak mi coś w tle gra;)
Mój mąż tak ma - ogląda czy nie , ale telewizor musi być włączony .
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.