Cześć :) Jestem na początku ciąży. Termin mam na koniec kwietnia albo początek maja. Szukam kobiet, które tak jak ja będę rodziły w tym terminie, żeby podzielić się tym, co przeżywają teraz, jak się czują, czego się obawiają. Zapraszam na forum :)
12 maja 2013 08:41 | ID: 960247
Ja szczepie Maluszka normalnie. Nie skojarzoną. A nad rotawirusami zaczynam sie zastanawiać. Byłam zdecydowana ale wszyscy mi odradzaja. W koło słysze ze to tylko strata kasy. Ze pneumokoki to jeszcze, bo dorosli też na to chorują. Ale jesli dziecko nie ma kontaktu z potencjalnymi chorymi to nie ma szansy na zarażenie. Za ta kase moge mu kupić coś innego. Poradzcie co zrobić. 600 zł na ulicy nie leży..
12 maja 2013 09:38 | ID: 960271
Hej U mojego Małego miejsce po szczepieniu na gruźlicę lekko się zaczerwieniło, ale na razie nic więcej się nie dzieje. Położna uprzedzała mnie, że może nawet wielki bąbel urosnąć i dzidziuś może być niespokojny przez to. Ja szczepię programem na 5. Poza tym zaszczepię Kacpra na pneumokoki. Rotawirusy się nie opłacają, bo szczepionka zawiera tylko kilka odmian wirusa, a jest ich podobno o wiele więcej...
12 maja 2013 14:06 | ID: 960360
Szczepienia dopiero przed nami, ale na pewno weźmiemy pneumokoki a rotawirusy pewnie sobie odpuścimy. Cały czas zastanawiam się nad szczepionkami skojarzonymi. Słyszałam, że po tych skojarzonych moga pojawić się bardzo nieprzyjemne skutki uboczne.
12 maja 2013 16:28 | ID: 960398
Ja tez słyszałam ze skojarzona jest gorsza, bo dziecko dostaje w jednym zastrzyku BOMBE! Bo wszystko jest na raz podane i niektóre dzieci bardzo zle to reagują. czytałam na innym forum ze dzieci wymiotowaly, miały biegunkiu i gorączkowały bo dawka była za mocna na raz. Wiec ja sobie odpuszczam.
15 maja 2013 17:53 | ID: 961832
W reszcie i ja sie rozpakowałam ;-)
Ola przyszła na świat w niedziele 12 maja . Malutka była bo 2980 i 52 cm. Urodziła sie 10 dni przed terminem. Wczoraj wyszłyśmy do domku. Mam jeszcze za mało pokarmu i dokarmiam ja butelką ale zaczynam sie martwić bo jeszcze dzisiaj nie zrobiła kupki, a takie maluchy karmione piersią kilka razy dziennie kupkają. Może to wina tego modyfikowanego mleka? Macie jekieś sprawdzone sposoby na zaparcia u takiego maluszka?
15 maja 2013 18:06 | ID: 961837
Gratulacje pszczółko dla Was:)
Ćwiczenia brzuszka można robić, albo pomasować. Ale nie wiem co Ci więcej doradzić, u nas nie było z tym problemu.
15 maja 2013 20:52 | ID: 961915
Moja malutka też jest na mleku modyfikowanym i też nie robi codziennie kupki. Spokojnie pszczolka87 nic sie nie dzieje. Mnie Pediatra powiedziała że poprostu musi sie jej nazbierać na kupke :)
15 maja 2013 21:02 | ID: 961924
Pszczółka maluchy nie muszą robić kupki codziennie więc nie martw się.
my tez borykamy się z zaparciami i nic co stosowałam nie pomaga. Zamówiłam teraz probiotyk Biogaja więc zobaczę czy coś pomoże. Szkoda mi Juniora bo widze jak się męczy bidulek, a ja nic nie mogę zrobic po za masowaniem brzuszka :(
16 maja 2013 09:59 | ID: 962097
Dziewczyny a czy wasze dzieciaczki maja na buzi taką wysypke tradzikowa? Bo u mojej Oli zaczelo sie od kilku pryszczykow a teraz ma cała buzie czerwona wysypana i troche sie martwie. Za tydzien mam szczepienie ale nie wiem czy isc z tym wczesniej do lekarza. To podobno sa zmiany hormonalne i samo przechodzi ale martwie sie ze jest tego coraz wiecej.
Ja zdecydowalam sie na szczepionke 6w1. Pozniej pneumokoki i chyba meningokoki,rotawirusow nie biore bo lekarz mi odradzil mowil tak jak Jagodzie ze w tej szczepionce jest tylko kilka rodzai tych wirusów a zarazić sie moze zupelnie innym i nic ta szczepionka nie da. Przy 6w1 mam tylko jedno uklocie i odpada mi wzw w 6 miesiacu.
16 maja 2013 10:22 | ID: 962119
Zmiany na buźce to niby normalne, może coś się pojawiać, ale zawsze można dla pewności zapytać pediatrę.
My chyba będziemy szczepić normalnie z nfz, Maluszek będzie kłuty troszkę więcej. My pneumokoki mamy w programie, bo Mały wcześniakiem jest. meningokoki pediatra nam właściwie odradziła, mówiła że bardzo rzadko zdarzeją się zachorowania. Rotawirusy też odpuszczamy, bo za dużo kosztują jednak, a z drugiej strony pediatra nam mówiła, że to jest bardziej wskazane dla dzieci po cc, karmionym mlekiem modyfikowanym, albo jak dziecko do żłobka szybko pójdzie.
16 maja 2013 18:05 | ID: 962323
Hej dziewczyny!
Gratulacje Pszczółko!
Mój tez miał wysypke na twarzycce, potem wszedzie. Ale ja wiem juz od czego. Po petitkach. Nie moge jesc tych ciastek na razie.
Zmieniłam małemu mleko z Bebilon na Bebiko i jest o niebo lepiej. Skończyły sie kolki, lepiej robi kupki. Jest spokojniejszy.
Co do szczepienie to nie zdecydowałam sie na rotawirusy. Ale jakby atrakcji było mało, dopiero w poniedziałek pękło mu szczepienie na gruźlice ze szpitala i ropa sie rozlała i po tej gruźlicy ma guza z powiększonym wezłech chłonnym. Wczoraj byłam rano na szczepieniu i niby było ok, ale o 14 mieliśmy neonatologa. Czekałam na wizyte. Jak juz weszłam do gabinetu Mały zaczał tak przerażliwie płakać ze mój mąż prawie tez sie poryczal. Mały zrobił sie fioletowy i Krzyczał jakby go ktoś strasznie pobił.Jak go rozebrałam to sie okazało ze miał całą nózke spuchnięta po szczepieniu. Kur**, juz drugi raz wyszedł mu odczyn poszczepienny. Od razu dostał gorączke. Neonatolog nie mógł go zbadać. kazał mężowi lecieć do apteki po czopki przeciwbólowe. Mały dopiero po godzinie sie uspokoił. Od wczoraj jest na lekach przeciegorączkowych i przeciwbolowych. Popłakałam sie w domu, bo mały w końcu usnął ze zmeczenia ale przez sen jeszcze łkał. Masakra jakaś.. Jak tu dziecko szczepić..
16 maja 2013 20:14 | ID: 962355
Natka kurcze to sie u was dzieje :(
ja mam inny problem - Młody ma problemy z gazami i zaparciami. Widze jak młody się męczy ale kuźwa nic nie pomaga. Byłam dziś u pediatry to mi poradziła żebym mleko z piersi spuszczała i podawała przez butelkę, bo podobno w ten sposób mniej laktozy jest w mleku. Dla mnie to niepoważne, bo nie chcę go do butelki przyzwyczajać. Pytałam, czy może jakiś probiotyk podac, a ona, że nie ma takiej potrzeby. Sama więc kupiłam polecaną Biogaię, która wspomaga flore bakteryjną w jelitach i mam nadzieję, że to coś pomoże. Biogaia jest wzbogacona w wit. D i teraz nie wiem czy powinnam odstawić ta witaminę podawaną razem z wit. K. Czy któras z was może coś wie na ten temat?
16 maja 2013 21:08 | ID: 962401
Witamine D możesz podawać. Mój dostaje D w Bebiko ale tez kropelki mu podaje. Tak kazała pediatra. A wez mu podawaj Esputicon. Mojemu pomaga w rozbijaniu gazów w jelitach.
17 maja 2013 06:39 | ID: 962536
Esputicon nam nie pomaga niestety więc postanowiłam wypróbowac probiotyk mam nadzieję, że zadziała.
17 maja 2013 08:53 | ID: 962577
A dajesz mu tylko piers? Jesli tak to zastanów sie czy cos mu nie szkodzi ( mojemu petitki ;/) a jak karmisz mieszanka to ja zmień. Jesli nic z tych rzeczy jedynie zostaje CI czekanie az mina 3 miesiace. Wtedy wszystko sie kończy :)
17 maja 2013 16:12 | ID: 962778
karmię tylko piersia i powiem szczerze nie mam pojęcia co mogloby mu szkodzić, bo ja w zasadzie tylko dozwolone rzeczy jadam, żadnych podejrzanych produktów. Sama już nie wiem o co chodzi :(
18 maja 2013 15:44 | ID: 963129
Natka kurcze to sie u was dzieje :(
ja mam inny problem - Młody ma problemy z gazami i zaparciami. Widze jak młody się męczy ale kuźwa nic nie pomaga. Byłam dziś u pediatry to mi poradziła żebym mleko z piersi spuszczała i podawała przez butelkę, bo podobno w ten sposób mniej laktozy jest w mleku. Dla mnie to niepoważne, bo nie chcę go do butelki przyzwyczajać. Pytałam, czy może jakiś probiotyk podac, a ona, że nie ma takiej potrzeby. Sama więc kupiłam polecaną Biogaię, która wspomaga flore bakteryjną w jelitach i mam nadzieję, że to coś pomoże. Biogaia jest wzbogacona w wit. D i teraz nie wiem czy powinnam odstawić ta witaminę podawaną razem z wit. K. Czy któras z was może coś wie na ten temat?
Jak dziecko umie pić z butelki to nie rezygnuj z tego. Moja Patrycja nie chciała pić z butelki i przez to przez pół roku byłam przy niej uwiązana jak pies przy budzie. Nigdzie nie mogłam odejść dłużej niż na godzine. Teraz Ola z butelki pije ładnie i na cycku też jest.
19 maja 2013 09:31 | ID: 963388
Matko kiedy ja nadrobie wszystkie str!? Czytalam tylko pobierznie ost str wiec gratuluje pszczolko.:)!
pytalyscie o biogaje, jest super i bardzo pomaga, na kolki najlepszy lefax z niemiec lub sab simlex choc my tylko tydz mielismy problem z brzuchem a teraz jest ok tylko niestety mamy reflux:(
wit K nie odstawiajcie!! To bardzo wazna wit i grozi powaznym krwotokiem( jej niedobor) cos takiego mi mowila pediatra i nie szkodzi ze daje sie te wit z biogaja ja tak daje.
tradzik u nas juz sue konczy i tez myslalam ze po herbatnikach.sa to grudeczki na poczatku jak potowki a pod wplywaem ciepla no po karmieniu ta sttona robi sie czerwona a gdy jest chlodniej jest blada. Nic z tym nie robic tylko przemywac woda przegotowana, nie smarowac niczym!
19 maja 2013 10:32 | ID: 963399
Hej U nas też problemy z brzuszkiem :( Dawaliśmy Małemu Esputicon, ale się nie sprawdził. Zmieniliśmy mleko z Nan na Bebilon i zobaczymy po paru dniach na efekty. Ale już widzę, że jest lepsze. Nan po rozmieszaniu był jak biała woda... Może mało treśiwy był. Bebilon jest trochę gęstrzy no i dużo moich znajomych go kupuje i nie narzekają... Dodatkowo dajemy do mleka kropelki Delicolu. To jest enzym laktazy na lepsze trawienie laktozy z mleka. Mamy też czopki w razie ostrej kolki. Ulewania też nas nawiedzają Ehh, niech już miną te 3 miechy... Może coś się poprawi.
Potówki też Mały ma, przemywam mu wacikiem z wodą przegotowaną. Szczepionka po gruźlicy tylko się zaczerwieniła. Na razie żaden bąbel się nie pokazuje.
Ciemieniucha mu się pokazała, ale już wyczesałam. Na razie spokój.
19 maja 2013 10:51 | ID: 963407
A ja na rota szczepie koniecznie,ja znam tylko dpbre opinie i nie zamierzam ryzykowac bo rota u maluchow to tragedia a jak jest inny wieus jelitowy to duzo lagodniej przechodza.to opinie pediatry i kilku kolezanek co szczepily. Nie wybaczylabym sobie gdybym przeznaczyla ta kase na cis innego bo niby nie pomaga ta szczepionka a pozniej pluc sobie w brode. I szczepie skojarzonymi tak jak corke.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.