Bycie Mamą to wyzwanie nie lada gratka,
Wiem coś o tym, gdyż mam już w domu 5- latka,
Małego urwisa i gagatkaJ
W połowie listopada powiększy nam się rodzina,
Moje maleństwo w brzuszku już 8 tydzień rozpoczyna.
Mamy już córeczkę, mąż pragnie syna,
Dla mnie najważniejsze zdrowy bobasek – taka od położnej nowina.
Zdrowego dzieciątka do siebie przytulić,
Takie małe ciałko „ umatulić”.
Najlepiej w skali Apgar dziesiątka,
A potem w domu przybita z mężusiem przysłowiowa piątka.
W czasie 9-ciu miesięcy zachodzą u kobiety zmiany,
Zachcianki i różne nastroje mamy.
To rodzina winna dobrze znosić,
Warto by mieć kogo o spełnianie zachcianek prosić.
Więc w tym czasie prawdziwego bodygurada potrzebuję,
Opieki i zarazem bezpieczeństwa od Niego potrzebuję.
By był dla mnie podporą,
Taką mężną , stalową zaporą.
To gwarancja spokoju, choć hormony buzują,
Stresu moje wszystkie części ciała nie potrzebują.
W zdrowym ciele- zdrowy duch,
Zdrowe odżywianie – to zdrowy mały zuch.
Warzywa i owoce,
W te miesiące mają witaminowe moce.
Aktywność fizyczna niech w te dni wzrasta,
Wtedy to poród będzie łatwiejszy i basta.
Dziecko to najlepsza inwestycja,
ale ważna nie tylko rodzina ale i pieniądze – taka koalicja.
To nie znaczy że przyszła Mama to materialistka,
Ale wyprawka do szpitala to rzecz oczywista.
Jeżeli Mama ma w podświadomości,
Że pieniążków na dziecko ma w większej ilości.
To może sobie pozwolić na takie zakupy pierwsze chwile z maleństwem ułatwiające,
Np. laktatory pokarm ściągające itp.
Gdy wszystko powyższe przyszła Mama ma,
Radę z wszystkim sobie da !!!