Gdy się o ciąży dowiedziałam,
To ze szczęścia się popłakałam,
A gdy emocje wnet ustały,
To wszystkie pytania do głowy się ciskały,
Tak bardzo chciałabym by było zdrowe,
Bo to najbardziej zaprząta mi głowę,
Czy dziecko dobrze rozwija się,
Czy wszystko z nim dobrze- tylko Bóg wie,
Więź silna od razu się nawiązał,
I miłość mnie całą ogarniała,
Więc zrobię wszystko właśnie dla niego,
I nie ma w tym nic dziwnego,
Ważne, że pod kontrolą jestem lekarską,
Jem bardzo zdrowo, ruszam się dziarsko,
Jadłospis mój witamin pełen,
I nie „za” lecz „dla” dwóch jem,
I tak mijają kolejne dni,
Czuję gdy kopiesz i kiedy śpisz,
Czekam na Ciebie już z utęsknieniem,
Bo jesteś moim największym marzeniem,
Chcę czuć się bezpiecznie, tata mnie wspiera
I na spacery długie zabiera,
Bardzo istotna sprawa to ta,
By moja kruszyna bez problemu na świat przyszła,
A gdy zapuka do drzwi świata,
Jego krzyk będzie jak melodia taka,
Która łzy radości moje wyciśnie,
A chwila ta w pamięci mej na zawsze zabłyśnie,
Jako przyszła mama myślę sobie tak,
Aby moje dziecko kochało cały świat,
Więc jeszcze długa droga przed nami,
Jesteśmy bowiem maleństwa rodzicami,
I na nas spoczywa wielkie wyzwanie,
Dziecka na dobrego człowieka wychowanie,
Aby wartości jak: miłość, przyjaźń, szacunek,
Były jak wizytówka, jak jego wizerunek,
Chciałabym by każdy dzień jego życia,
Był jak fantastyczna przygoda do przeżycia,
By dbał o innych, kochał zwierzęta,
A także pomagał słabszym – bo dziś mało kto o tym pamięta,
By umiał ocenić realnie sytuacje,
I nie mówił innym, że tylko on ma rację,
Ja przy mej dziecinie wiernie będę stała,
Jak ona przez lata będzie dorastała,
I gdy w dorosłość wkroczyć przyjdzie czas,
Ono mi powie: „Mamo, tato – kocham WAS!”