Mnie też otwiera się ten wątek na przedostatniej stronie, co bardzo mnie denerwuje:) Dlatego postanowiłam utworzyć nowy:)
Zapraszam do dzielenia się swoimi codziennymi radościami i smutkami:)
24 września 2012 21:03 | ID: 833723
a ja tabletke wzielam ale mimo wszystko nadal boli.. :(
O biedaku:( Tulam mocno!!!!!
A ja zdjęcie wrzuciłam. Takie, które rozbawiło mnie dzis do łez:))) Co mały wyczyniał z Betim, to głowa mała:))))
Ja od środy będę miała pieska w domu Kolega syna sie żeni i nie ma gdzie go zostawić To się poprzytulam Zaraz obejrzę , może się posmieję...
O to ja poproszę foteczkę, bo na punkcie zwierząt ma "hopla':)))
24 września 2012 21:03 | ID: 833724
Już wiem. Napewno już jest jesień. Ala wyzdrowiała, to Majka się rochorowała. Jeszcze nie wiemy co jej jest. Do południa było wszystko OK. Była na spacerku, zjadła rosołek i pospała 3 godziny. A zbudziła się markotna , ciepła i wymiotowała. I cały czs siedzi na kolankach u babci albo mamy, albo też leży.
Ojjj mała bidulka - zdróweczka jej życzę.
I ja zdrówka życzę.
Mój Adaś od wczoraj to samo. Gorączka, wymiotował (1 raz w życiu, nie licząc ulewania do 6msc-a życia) i tylko u mnie na rączkach przytulony, więc nic prawie dziś nie zrobiłam, ale ważne, że malutki teraz miał 37,4 i chyba mu już nie rośnie.
24 września 2012 21:05 | ID: 833727
24 września 2012 21:06 | ID: 833728
Już wiem. Napewno już jest jesień. Ala wyzdrowiała, to Majka się rochorowała. Jeszcze nie wiemy co jej jest. Do południa było wszystko OK. Była na spacerku, zjadła rosołek i pospała 3 godziny. A zbudziła się markotna , ciepła i wymiotowała. I cały czs siedzi na kolankach u babci albo mamy, albo też leży.
Ojjj mała bidulka - zdróweczka jej życzę.
I ja zdrówka życzę.
Mój Adaś od wczoraj to samo. Gorączka, wymiotował (1 raz w życiu, nie licząc ulewania do 6msc-a życia) i tylko u mnie na rączkach przytulony, więc nic prawie dziś nie zrobiłam, ale ważne, że malutki teraz miał 37,4 i chyba mu już nie rośnie.
No to może będzie dobrze. Trzymam kciuki!!!
A ja chyba uciekam do łózka. Może jakis film obejrzę;)
24 września 2012 21:08 | ID: 833730
Soniu gdyby grzali to bym poubierana jak babcia na syberii nie chodziła niestety...
A ja na dodatek z gatunku tych ciepłolubnych echhh...
Zastanawia mnie tylko jedno: w zeszłym roku potrafili zapalić tylko na wieczór, więc dlaczego w tym roku tak nie zrobią??
Od razu byłoby w mieszkaniu inaczej!
O matko...To naprawdę Wam współczuję..... Ja też kocham ciepełko i nie wyobrażam sobie nie napalić w piecu:(((( Rano miałam w domku 19 stopni i też przepaliłam, bo zimno mi było.
Oby zaczęli palić i u Was!!!
Ja też dziś przepaliłam rano. Jesteśmy jeszcze przed dostawą węgla, ale jakieś zeszłoroczne resztki wyskrobałam;).
24 września 2012 21:09 | ID: 833732
Soniu gdyby grzali to bym poubierana jak babcia na syberii nie chodziła niestety...
A ja na dodatek z gatunku tych ciepłolubnych echhh...
Zastanawia mnie tylko jedno: w zeszłym roku potrafili zapalić tylko na wieczór, więc dlaczego w tym roku tak nie zrobią??
Od razu byłoby w mieszkaniu inaczej!
O matko...To naprawdę Wam współczuję..... Ja też kocham ciepełko i nie wyobrażam sobie nie napalić w piecu:(((( Rano miałam w domku 19 stopni i też przepaliłam, bo zimno mi było.
Oby zaczęli palić i u Was!!!
Ja też dziś przepaliłam rano. Jesteśmy jeszcze przed dostawą węgla, ale jakieś zeszłoroczne resztki wyskrobałam;).
Teraz to jeszcze wystarczy troszke podłozyć a zupełnie inaczej w domku jest:)))) Aż miło.
24 września 2012 22:15 | ID: 833753
noo miło miło- zwłaszcza po kapaniu jak nie pala.. brrrrrrrr
24 września 2012 22:21 | ID: 833755
noo miło miło- zwłaszcza po kapaniu jak nie pala.. brrrrrrrr
Może im trzeba iść przypalić,żeby przepalili?Zimnooo jest przecież,no!
25 września 2012 06:31 | ID: 833778
hej! my dziś wstaliśmy o 6 :) powoli się zbieramy bo na 8 na szczepienie idziemy - uwielbiam spotkania z naszą panią dr
25 września 2012 06:51 | ID: 833785
25 września 2012 08:42 | ID: 833809
a mąż moj MOOOOOOŻŻŻEEE w niedziele zawita...
o ile zawita...
ja wciaz licze na czwartek. a jak bedzie nie wiem....
25 września 2012 08:45 | ID: 833812
W okolicy 10 ruszamy z Kubuśkiem podbijać Olsztyn:)
Przez najbliższe kilka dni będę pisać wprost z Familkowego miasta :)
25 września 2012 08:49 | ID: 833814
ołł dżizes....
cos mi rosnie obok nosa a jak boliiiii
25 września 2012 08:53 | ID: 833819
U mnie jeszcze nic nie słychac.Odprawiłam dziecię do szkoły i jak siadłam z Wami ..tak siedzę DZIEŃ DOBRY
25 września 2012 08:55 | ID: 833824
dobra ruszam z czyms...
do potem
25 września 2012 08:59 | ID: 833827
Moje dziecko z każdym dniem jest coraz bardziej nieznośne! Nauczył się rzucać przedmiotami i rzuca wszystkim, co mu pod rękę podejdzie, gdzie popadnie. Najbardziej lubi piloty i myszki, o zabawkah nie wspomnę. Ciągle jęczy i płacze jak coś jest nie po jego myśli. Przez calusieńki czas muszę nad nim stać i pilnować, żeby szkód nie narobił a przede wszystkim sobie krzywdy...
25 września 2012 09:05 | ID: 833833
Aniu duzo sily. Moja mala zlosnica, jak jej czeos zabronie, siada zaciska piesci i robi takie wielkie yyyyy ze zlosci :)
25 września 2012 09:09 | ID: 833837
Witam porannie narazie planów nie mam , może pojadę na targ....
25 września 2012 09:11 | ID: 833838
Witam po dłuższej nieobecności
25 września 2012 09:12 | ID: 833839
No jego ulubione czynności, to takie, które na które mamusia lub tatuś mówią: "nie wolno", czyli min otwieranie lodówki i wyciąganie jedzenia (wczoraj przywiozłam psa, więc lata za psem z jedzeniem i go karmić chce), wyciąganie kabli z gniazdka antenowego, wyciąganie książek z regału, wyciąganie karty z dekodera, no i rzucanie wszystkim. Jejku ręce opadają ;( Staram się być cierpliwa ale nerwy juz mi kilka razy puściły i klapsa przyłożyłam ;( Oczywiście nic sobie z tego nie zrobił, nawet nie zapłakał tylko jeszcze z większą przyjemnością robił na złość dalej. Wczoraj o mały włos nie rozwaliłby telewizora, tak mocno rzucił pilotem, na szczęście przeleciał tuż obok, normalnie milimetrów brakowało. Nie jestem w stanie pochować wszystkiego przed nim, a upilnowanie też czasami nie wychodzi
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.