Mnie też otwiera się ten wątek na przedostatniej stronie, co bardzo mnie denerwuje:) Dlatego postanowiłam utworzyć nowy:)
Zapraszam do dzielenia się swoimi codziennymi radościami i smutkami:)
24 września 2012 19:36 | ID: 833666
Witajcie kochani
HEJ MONIK mało Ciebie na Familce - pozdrawiam
mało. odkąd niańczę małego mam mniej czasu na wszystko.
24 września 2012 19:38 | ID: 833669
Już wiem. Napewno już jest jesień. Ala wyzdrowiała, to Majka się rochorowała. Jeszcze nie wiemy co jej jest. Do południa było wszystko OK. Była na spacerku, zjadła rosołek i pospała 3 godziny. A zbudziła się markotna , ciepła i wymiotowała. I cały czs siedzi na kolankach u babci albo mamy, albo też leży.
Ojjj mała bidulka - zdróweczka jej życzę.
24 września 2012 19:39 | ID: 833671
Witajcie kochani
HEJ MONIK mało Ciebie na Familce - pozdrawiam
mało. odkąd niańczę małego mam mniej czasu na wszystko.
He he he - i Ciebie też MONIŚ mało... to prawda...
24 września 2012 19:41 | ID: 833672
Witajcie kochani
HEJ MONIK mało Ciebie na Familce - pozdrawiam
mało. odkąd niańczę małego mam mniej czasu na wszystko.
He he he - i Ciebie też MONIŚ mało... to prawda...
hehe nieźle. nie doczytałam :)
24 września 2012 19:41 | ID: 833673
Chyba b ędę musiała krzyknąć, bo chłopcy mają dziś kota i zero słuchania!!!!
24 września 2012 19:41 | ID: 833674
Soniu gdyby grzali to bym poubierana jak babcia na syberii nie chodziła niestety...
A ja na dodatek z gatunku tych ciepłolubnych echhh...
Zastanawia mnie tylko jedno: w zeszłym roku potrafili zapalić tylko na wieczór, więc dlaczego w tym roku tak nie zrobią??
Od razu byłoby w mieszkaniu inaczej!
24 września 2012 19:48 | ID: 833681
Soniu gdyby grzali to bym poubierana jak babcia na syberii nie chodziła niestety...
A ja na dodatek z gatunku tych ciepłolubnych echhh...
Zastanawia mnie tylko jedno: w zeszłym roku potrafili zapalić tylko na wieczór, więc dlaczego w tym roku tak nie zrobią??
Od razu byłoby w mieszkaniu inaczej!
O matko...To naprawdę Wam współczuję..... Ja też kocham ciepełko i nie wyobrażam sobie nie napalić w piecu:(((( Rano miałam w domku 19 stopni i też przepaliłam, bo zimno mi było.
Oby zaczęli palić i u Was!!!
24 września 2012 19:49 | ID: 833682
W spożywczaku byłam, pieniążki wydałam a do jedzenia, jak nic nie było tak nie ma....
Wiesz Grażynko i ja mam czasem ten dylemat..... Wszystko jest drogie i dlatego:((((
i ja mam czasem wrażenie,że ta lodówka wchłania żarcie :(
24 września 2012 20:00 | ID: 833687
U nas też Dośka do wyrka. Jeszcze tylko czeka na czytanie bajki, ale u nas zimno. Poubierana normalnie chodzę.
A w blokach już palą???
U nas jeszcze nie....
24 września 2012 20:01 | ID: 833688
dzieci śpią. wskakuję do łóżka i pooglądam tv czekając na męża. zimno... pa.
24 września 2012 20:04 | ID: 833691
W spożywczaku byłam, pieniążki wydałam a do jedzenia, jak nic nie było tak nie ma....
Wiesz Grażynko i ja mam czasem ten dylemat..... Wszystko jest drogie i dlatego:((((
i ja mam czasem wrażenie,że ta lodówka wchłania żarcie :(
Myślałam, że tylko ja tak mam - mąż pod wieczór zaglądnął do lodówki i mówi - byłaś w sklepie a co ja jutro wezmę na kanapkę, a ja na to - nic specjalnego nie było to nie kupiłam A w ogóle to co ty kupiłaś - no i masz... Wziął pieniążki i sam poszedł -
24 września 2012 20:05 | ID: 833692
Ja wzięłam zrobiłam sobie kisielek gorący zapakowałam się pod gruby koc i odrobinkę mi cieplej. Z rozkładaniem łoża poczekam aż mój skończy pracować... echh nie ma to jak zabierać pracę do domu... ale taki jego fach...
No nic dobranoc na teraz ;)
24 września 2012 20:05 | ID: 833693
dzieci śpią. wskakuję do łóżka i pooglądam tv czekając na męża. zimno... pa.
Ja też uciekam pod kocyk do salonu i będę sobie oglądała serialiki - a co...
Papatki
24 września 2012 20:24 | ID: 833699
24 września 2012 20:27 | ID: 833701
Zdrowka dla Was kochani!!! Taka pogoda i pora roku:((( Ech te choróbska!!!!
Ja mam nerwa olbrzymiego, ale staram się tego nie okazywać. Mój nastolatek wyprowadził mnie na maxa z równowagi!!!!
24 września 2012 20:34 | ID: 833704
i ja wroiłam od dermatologa.
z mala ok.
dostała masc jeszcze tak w razie W.
byłam u sasiadki.
aaa no i kupiłam sobie biciki na jesien- śliczne brazowe z kozuszkiem....
a baletki fruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu na smietnik
24 września 2012 20:38 | ID: 833706
A sobie siedze i tak Was poczytuję;) Oczęta mi się zamykają, chłopcy dalej szaleją, psy szczekają na dworze.... A miał być cichy, spokojny wieczór...
24 września 2012 20:52 | ID: 833712
a ja tabletke wzielam ale mimo wszystko nadal boli.. :(
24 września 2012 20:55 | ID: 833714
a ja tabletke wzielam ale mimo wszystko nadal boli.. :(
O biedaku:( Tulam mocno!!!!!
A ja zdjęcie wrzuciłam. Takie, które rozbawiło mnie dzis do łez:))) Co mały wyczyniał z Betim, to głowa mała:))))
24 września 2012 21:01 | ID: 833719
a ja tabletke wzielam ale mimo wszystko nadal boli.. :(
O biedaku:( Tulam mocno!!!!!
A ja zdjęcie wrzuciłam. Takie, które rozbawiło mnie dzis do łez:))) Co mały wyczyniał z Betim, to głowa mała:))))
Ja od środy będę miała pieska w domu Kolega syna sie żeni i nie ma gdzie go zostawić To się poprzytulam Zaraz obejrzę , może się posmieję...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.