W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
                                  
                  4 czerwca 2011 11:10 | ID: 549588
              
SOBOTNIO...
                                  
                  4 czerwca 2011 11:54 | ID: 549610
              
Witaj Grażynko:))) Ja dziś pojawiam się i znikam:)
Jestem cała HAPPY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mama wróciła do domu!!!
                                  
                  4 czerwca 2011 11:56 | ID: 549611
              
Witaj Grażynko:))) Ja dziś pojawiam się i znikam:)
Jestem cała HAPPY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mama wróciła do domu!!!
HEJKA ŻANETKO !!! O właśnie jak tam zdróweczko mamy...
                                  
                  4 czerwca 2011 12:01 | ID: 549612
              
Witaj Grażynko:))) Ja dziś pojawiam się i znikam:)
Jestem cała HAPPY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mama wróciła do domu!!!
HEJKA ŻANETKO !!! O właśnie jak tam zdróweczko mamy...
Zdróweczko jak narazie dobrze. Chemia jednak robi swoje, mama zaczyna tracić wlosy. Ale nie wymiotuje, ani nic innego. Tylko to wszystko może jeszcze "przyjść". Ale oby nie.
                                  
                  4 czerwca 2011 12:03 | ID: 549613
              
To super Żaneto:)))
A ja sobie arbuza jem...z lodówki:)
                                  
                  4 czerwca 2011 12:05 | ID: 549616
              
Aniu! Smacznego. Tylko nie przezięb gardła.
                                  
                  4 czerwca 2011 12:06 | ID: 549617
              
Soniu! Trzymajcie się z Mamusią. Będzie dobrze!!!! Ważne, że jest w domu.
                                  
                  4 czerwca 2011 12:10 | ID: 549619
              
Soniu! Trzymajcie się z Mamusią. Będzie dobrze!!!! Ważne, że jest w domu.
Dziękuję Wandziu:))) Też myślę, że będzie dobrze1!!
                                  
                  4 czerwca 2011 12:10 | ID: 549620
              
To super Żaneto:)))
A ja sobie arbuza jem...z lodówki:)
Cześć Aniu:)
U nas za chwilke obiadek:)))
                                  
                  4 czerwca 2011 12:14 | ID: 549623
              
Wandziu dziękuję:)
Ja odporna bestia...
Też muszę się zabrać za obiad...mięso do piekarnika wstawić...lecę...
                                  
                  4 czerwca 2011 12:16 | ID: 549624
              
Witaj Grażynko:))) Ja dziś pojawiam się i znikam:)
Jestem cała HAPPY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mama wróciła do domu!!!
HEJKA ŻANETKO !!! O właśnie jak tam zdróweczko mamy...
Zdróweczko jak narazie dobrze. Chemia jednak robi swoje, mama zaczyna tracić wlosy. Ale nie wymiotuje, ani nic innego. Tylko to wszystko może jeszcze "przyjść". Ale oby nie.
To trzymam kciuki by wszystko było okej ![]()
                                  
                  4 czerwca 2011 12:17 | ID: 549626
              
To super Żaneto:)))
A ja sobie arbuza jem...z lodówki:)
ANIU witaj 
 - i smacznego 
A ja właśnie byłam na balkonie i pozbyłam się swoich zeschniętych iglaków... to szybciej teraz kupię następne...
                                  
                  4 czerwca 2011 12:18 | ID: 549629
              
                                  
                  4 czerwca 2011 12:19 | ID: 549630
              
Cent pojechał na zakupy:) Jak wróci wstawiamy obiad:) Chyba się dziś troszkę lenimy;)
                                  
                  4 czerwca 2011 12:20 | ID: 549631
              
Dobra znikam, bo obiad trzeba podać. Po południu jeszce zakupy mnie czekają:)
                                  
                  4 czerwca 2011 12:20 | ID: 549632
              
No i jak prawie co dzień idę wstawić kolejne pranko... 
                                  
                  4 czerwca 2011 12:23 | ID: 549633
              
No i jak prawie co dzień idę wstawić kolejne pranko... 
Hehehe - no i pranka nie będzie bo i ciemnego za mało i jasnych też...
. Chciałam być nadgorliwa...
                                  
                  4 czerwca 2011 12:31 | ID: 549640
              
Własnie zrobiłam galaretkę;) Cent ma kupić truskawki:) I wieczorkiem zrobię to wszytsko z bitą śmietaną:) Mniam:)
                                  
                  4 czerwca 2011 12:37 | ID: 549642
              
Własnie zrobiłam galaretkę;) Cent ma kupić truskawki:) I wieczorkiem zrobię to wszytsko z bitą śmietaną:) Mniam:)
Witaj Izuś:)
Ale mi smaka narobiłaś na deser...w tygodniu będę musiała zrobić takie cudo:)
                                  
                  4 czerwca 2011 12:39 | ID: 549643
              
Własnie zrobiłam galaretkę;) Cent ma kupić truskawki:) I wieczorkiem zrobię to wszytsko z bitą śmietaną:) Mniam:)
Witaj Izuś:)
Ale mi smaka narobiłaś na deser...w tygodniu będę musiała zrobić takie cudo:)
Michaś wczoraj zjadł dwa lody i dziś ma kaszel! Muszę zatem inny deserek   bezlodowy wymyśleć;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!