Co dziś u Was słychać część XIV
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
No i mamy nową część naszego wąteczku:) Poprzedni otwierał się na poprzedniej stronie i długo ładował, za dużo juz tam się naklikałyśmy:)
Zapraszam do nowej części;)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Cześć.. Niedawno wróciłam z Zumby. Smutno mi dzisiaj..
Hej Asiu, a co się dzieje....
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
Cześć.. Niedawno wróciłam z Zumby. Smutno mi dzisiaj..
coś się stało Asiu?
W sumie nic takiego dziewczyny.. Glupia sytuacja- nie oceniajcie mnie proszę. Na Zumbie mamy instruktora- jesteśmy prawie równolatkami. Złapaliśmy dobry kontakt ze sobą, często rozmawiamy. Czuję,że mogłaby być z tego przyjaźń ( na nic innego nie ma szans z mojej strony). Zaczęłam opowiadać o Nim koleżance z Zumby. Ona bardzo stara się zostać moją lepszą koleżanką. Zazwyczaj mam nosa do ludzi- wiem komu mogę ufać a komu nie.. Tym razem sie przeliczyłam. Ona u Niego tańczy trzeci rok ale wcześniej On jej jakoś nie interesował. Nagle zaczął teraz.. Dziewczyna jest piękna, inteligentna i świetnie tańczy- jestem dla Niej żadną konkurencją.. Dzisiaj nagle zaczęła z Nim flirtować( Ona ma męża).. Jest mi przykro, takich rzeczy sie nie robi..
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Wróciliśmy z malutkiego spacerku i.. na klatce ogłoszenie:
od godziny 7 dnia 26.02 do godziny 7 dnia 27.02 nie będzie wody, dodatkowo będzie podstawiony TOI TOI. Nie można korzystać z urządzeń sanitarnych, bo może grozić to wylaniem fekaliów..
yhh... normalnie aż się boje tego dnia..
O matko...Współczuję. Ja też często nie mam wody, ale trwa to raczej kilka godzin... No i z łazienki korzystam normalnie.
No u nas zawsze jak nie było wody, można bylo korzystać z łazienki, a teraz.. masakra !! Dominik to luzik, bo on w pracy może, ale.. ja do TOI TOI nie pojde..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
W sumie nic takiego dziewczyny.. Glupia sytuacja- nie oceniajcie mnie proszę. Na Zumbie mamy instruktora- jesteśmy prawie równolatkami. Złapaliśmy dobry kontakt ze sobą, często rozmawiamy. Czuję,że mogłaby być z tego przyjaźń ( na nic innego nie ma szans z mojej strony). Zaczęłam opowiadać o Nim koleżance z Zumby. Ona bardzo stara się zostać moją lepszą koleżanką. Zazwyczaj mam nosa do ludzi- wiem komu mogę ufać a komu nie.. Tym razem sie przeliczyłam. Ona u Niego tańczy trzeci rok ale wcześniej On jej jakoś nie interesował. Nagle zaczął teraz.. Dziewczyna jest piękna, inteligentna i świetnie tańczy- jestem dla Niej żadną konkurencją.. Dzisiaj nagle zaczęła z Nim flirtować( Ona ma męża).. Jest mi przykro, takich rzeczy sie nie robi..
Asiu nie ocaniam Ciebie. Ona po prostu stara się wybić, nie wązne jakim sposobem, ważne, aby była w centrum uwagi. Powiem Ci, że moim zdaniem to nie materiał na bliską koleżankę...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Wróciliśmy z malutkiego spacerku i.. na klatce ogłoszenie:
od godziny 7 dnia 26.02 do godziny 7 dnia 27.02 nie będzie wody, dodatkowo będzie podstawiony TOI TOI. Nie można korzystać z urządzeń sanitarnych, bo może grozić to wylaniem fekaliów..
yhh... normalnie aż się boje tego dnia..
O matko...Współczuję. Ja też często nie mam wody, ale trwa to raczej kilka godzin... No i z łazienki korzystam normalnie.
No u nas zawsze jak nie było wody, można bylo korzystać z łazienki, a teraz.. masakra !! Dominik to luzik, bo on w pracy może, ale.. ja do TOI TOI nie pojde..
Daguś napuść sobie wodę w e wszelkie mozliwe naczynia. Gorzej z tą łazienką;) Jednak spróbować możesz...
W sumie nic takiego dziewczyny.. Glupia sytuacja- nie oceniajcie mnie proszę. Na Zumbie mamy instruktora- jesteśmy prawie równolatkami. Złapaliśmy dobry kontakt ze sobą, często rozmawiamy. Czuję,że mogłaby być z tego przyjaźń ( na nic innego nie ma szans z mojej strony). Zaczęłam opowiadać o Nim koleżance z Zumby. Ona bardzo stara się zostać moją lepszą koleżanką. Zazwyczaj mam nosa do ludzi- wiem komu mogę ufać a komu nie.. Tym razem sie przeliczyłam. Ona u Niego tańczy trzeci rok ale wcześniej On jej jakoś nie interesował. Nagle zaczął teraz.. Dziewczyna jest piękna, inteligentna i świetnie tańczy- jestem dla Niej żadną konkurencją.. Dzisiaj nagle zaczęła z Nim flirtować( Ona ma męża).. Jest mi przykro, takich rzeczy sie nie robi..
Asiu nie ocaniam Ciebie. Ona po prostu stara się wybić, nie wązne jakim sposobem, ważne, aby była w centrum uwagi. Powiem Ci, że moim zdaniem to nie materiał na bliską koleżankę...
Zdecydowanie nie. PRzykro mi jest,że to Ja z nim rozmawiam, piszę, pocieszam. A przyjdzie taka..pinda i próbuje tanimi sztuczkami go 'odbic'
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Wróciliśmy z malutkiego spacerku i.. na klatce ogłoszenie:
od godziny 7 dnia 26.02 do godziny 7 dnia 27.02 nie będzie wody, dodatkowo będzie podstawiony TOI TOI. Nie można korzystać z urządzeń sanitarnych, bo może grozić to wylaniem fekaliów..
yhh... normalnie aż się boje tego dnia..
O matko...Współczuję. Ja też często nie mam wody, ale trwa to raczej kilka godzin... No i z łazienki korzystam normalnie.
No u nas zawsze jak nie było wody, można bylo korzystać z łazienki, a teraz.. masakra !! Dominik to luzik, bo on w pracy może, ale.. ja do TOI TOI nie pojde..
Daguś napuść sobie wodę w e wszelkie mozliwe naczynia. Gorzej z tą łazienką;) Jednak spróbować możesz...
Jutro bedziemy jechali kupić wodę w butelkach. Niby 24h to nie dużo, ale.. jednak bez wody..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Wróciliśmy z malutkiego spacerku i.. na klatce ogłoszenie:
od godziny 7 dnia 26.02 do godziny 7 dnia 27.02 nie będzie wody, dodatkowo będzie podstawiony TOI TOI. Nie można korzystać z urządzeń sanitarnych, bo może grozić to wylaniem fekaliów..
yhh... normalnie aż się boje tego dnia..
O matko...Współczuję. Ja też często nie mam wody, ale trwa to raczej kilka godzin... No i z łazienki korzystam normalnie.
No u nas zawsze jak nie było wody, można bylo korzystać z łazienki, a teraz.. masakra !! Dominik to luzik, bo on w pracy może, ale.. ja do TOI TOI nie pojde..
Daguś napuść sobie wodę w e wszelkie mozliwe naczynia. Gorzej z tą łazienką;) Jednak spróbować możesz...
Jutro bedziemy jechali kupić wodę w butelkach. Niby 24h to nie dużo, ale.. jednak bez wody..
Tyle ile dasz radę to napuść sobie dziś, będziesz miała do zmywania naczyń, itp... Do kawki to lepsza woda z butelki, zdecydowanie.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
W sumie nic takiego dziewczyny.. Glupia sytuacja- nie oceniajcie mnie proszę. Na Zumbie mamy instruktora- jesteśmy prawie równolatkami. Złapaliśmy dobry kontakt ze sobą, często rozmawiamy. Czuję,że mogłaby być z tego przyjaźń ( na nic innego nie ma szans z mojej strony). Zaczęłam opowiadać o Nim koleżance z Zumby. Ona bardzo stara się zostać moją lepszą koleżanką. Zazwyczaj mam nosa do ludzi- wiem komu mogę ufać a komu nie.. Tym razem sie przeliczyłam. Ona u Niego tańczy trzeci rok ale wcześniej On jej jakoś nie interesował. Nagle zaczął teraz.. Dziewczyna jest piękna, inteligentna i świetnie tańczy- jestem dla Niej żadną konkurencją.. Dzisiaj nagle zaczęła z Nim flirtować( Ona ma męża).. Jest mi przykro, takich rzeczy sie nie robi..
Asiu nie ocaniam Ciebie. Ona po prostu stara się wybić, nie wązne jakim sposobem, ważne, aby była w centrum uwagi. Powiem Ci, że moim zdaniem to nie materiał na bliską koleżankę...
Zdecydowanie nie. PRzykro mi jest,że to Ja z nim rozmawiam, piszę, pocieszam. A przyjdzie taka..pinda i próbuje tanimi sztuczkami go 'odbic'
To z daleka trąca krętactwem.... Widac dziewczya w ten sposób próbuje zwrócić na siebie uwagę...Ale nie tędy droga...
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
czesc:)
u nas dziś nadal szalestwo.....mąż chory..małą szalała ..a ja byłm na angileskim...ale nadal mi coś tam nie gra
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
czesc:)
u nas dziś nadal szalestwo.....mąż chory..małą szalała ..a ja byłm na angileskim...ale nadal mi coś tam nie gra
Hej Aguś, zdrówka dla męża;) A co Ci nie gra na angielskim???
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
czesc:)
u nas dziś nadal szalestwo.....mąż chory..małą szalała ..a ja byłm na angileskim...ale nadal mi coś tam nie gra
Hej Aguś, zdrówka dla męża;) A co Ci nie gra na angielskim???
prowadząca
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Mężuś sciela łóżko, ja w tym czasie weszłam na chwilkę do Was. Zaraz kładę się i będe coś czytała :)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
czesc:)
u nas dziś nadal szalestwo.....mąż chory..małą szalała ..a ja byłm na angileskim...ale nadal mi coś tam nie gra
Hej Aguś, zdrówka dla męża;) A co Ci nie gra na angielskim???
prowadząca
Niedobrze...
A co się dzieje?
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Mężuś sciela łóżko, ja w tym czasie weszłam na chwilkę do Was. Zaraz kładę się i będe coś czytała :)
U nas już pościelone:) Czekam na mężą, niedługo z pracy będzie;)
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
Mężuś sciela łóżko, ja w tym czasie weszłam na chwilkę do Was. Zaraz kładę się i będe coś czytała :)
U nas już pościelone:) Czekam na mężą, niedługo z pracy będzie;)
Mój też niedługo wróci:) Mała jeszcze nie śpi ale już w łożku leży i słucha Kota w butach na audiobooku
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
czesc:)
u nas dziś nadal szalestwo.....mąż chory..małą szalała ..a ja byłm na angileskim...ale nadal mi coś tam nie gra
Hej Aguś, zdrówka dla męża;) A co Ci nie gra na angielskim???
prowadząca
Niedobrze...
A co się dzieje?
od poczatku i nie pasowała i tak juz zostalo..ale mam z nią jeszcze tylko 3 zajecia..a potam albo zminię szkole albo sie musi prowazcy zminic...
...zmykam spać...dobranoc
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Mężuś sciela łóżko, ja w tym czasie weszłam na chwilkę do Was. Zaraz kładę się i będe coś czytała :)
U nas już pościelone:) Czekam na mężą, niedługo z pracy będzie;)
Mój też niedługo wróci:) Mała jeszcze nie śpi ale już w łożku leży i słucha Kota w butach na audiobooku
Moje chłopaki jeszcze też nie spią;) Ale tez już w łóżkach... Jutro będzie problem ze wstaniem, bo to śpiochy:)
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
Mężuś sciela łóżko, ja w tym czasie weszłam na chwilkę do Was. Zaraz kładę się i będe coś czytała :)
U nas już pościelone:) Czekam na mężą, niedługo z pracy będzie;)
Mój też niedługo wróci:) Mała jeszcze nie śpi ale już w łożku leży i słucha Kota w butach na audiobooku
Moje chłopaki jeszcze też nie spią;) Ale tez już w łóżkach... Jutro będzie problem ze wstaniem, bo to śpiochy:)
u mnie to samo mała lubi pospać. No nic, zobaczymy co będzie rano