Co dziś u Was słychać część XIV
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
No i mamy nową część naszego wąteczku:) Poprzedni otwierał się na poprzedniej stronie i długo ładował, za dużo juz tam się naklikałyśmy:)
Zapraszam do nowej części;)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Wróciłam z miasta, poleżałam na leżaku, a teraz będę jęczeć, że piecze, bo się opaliłam:) Nie myślałam, że koło 16 jeszcze tak można się przypiec na słońcu/....
Można Żanetko . Ja unikam słońca , mimo tego jestem dość mocno opalona .
Mężowi zachciało się bigosu - takiego prawdziwego , z kiszoną kapustą . Nastawiłam dość duży garnek , bo dość dawno nie gotowałam tej potrawy .
Mmmmhhh..Bigos:) Ostatnio za mną chodzi, mam w słoikach, ale to już nie to, co taki od razu ugotowany:)
Ja w sumie nie lubie długo na słońcu być, poleżałam sobie może z 20 minut...No i masz.... Narazie jest ok, bo używam kremu lub masła z filtrami ale nie wiem, jak będzie wieczorem...
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
Wróciłam z miasta, poleżałam na leżaku, a teraz będę jęczeć, że piecze, bo się opaliłam:) Nie myślałam, że koło 16 jeszcze tak można się przypiec na słońcu/....
Można Żanetko . Ja unikam słońca , mimo tego jestem dość mocno opalona .
Mężowi zachciało się bigosu - takiego prawdziwego , z kiszoną kapustą . Nastawiłam dość duży garnek , bo dość dawno nie gotowałam tej potrawy .
Ale zjadłabym takiego bigosu
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Wróciłam z miasta, poleżałam na leżaku, a teraz będę jęczeć, że piecze, bo się opaliłam:) Nie myślałam, że koło 16 jeszcze tak można się przypiec na słońcu/....
Można Żanetko . Ja unikam słońca , mimo tego jestem dość mocno opalona .
Mężowi zachciało się bigosu - takiego prawdziwego , z kiszoną kapustą . Nastawiłam dość duży garnek , bo dość dawno nie gotowałam tej potrawy .
Mmmmhhh..Bigos:) Ostatnio za mną chodzi, mam w słoikach, ale to już nie to, co taki od razu ugotowany:)
Ja w sumie nie lubie długo na słońcu być, poleżałam sobie może z 20 minut...No i masz.... Narazie jest ok, bo używam kremu lub masła z filtrami ale nie wiem, jak będzie wieczorem...
Ja o tej porze wolę bigos z młodej kapusty , ale skoro mąż prosi to mu zrobię taki tradycyjny .
Dostaliśmy wiadomość , że lokatorka , której wynajmujemy mieszkanie chce się wyprowadzić już w lipcu . Mąż się bardzo cieszy . Akurat będziemy na urlopie w tym czasie w tamtych stronach , to przy okazji wystawimy mieszkanie na sprzedaż . Mam nadzieję , że się uda - trzymajcie kciuki .
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Wróciłam z miasta, poleżałam na leżaku, a teraz będę jęczeć, że piecze, bo się opaliłam:) Nie myślałam, że koło 16 jeszcze tak można się przypiec na słońcu/....
Można Żanetko . Ja unikam słońca , mimo tego jestem dość mocno opalona .
Mężowi zachciało się bigosu - takiego prawdziwego , z kiszoną kapustą . Nastawiłam dość duży garnek , bo dość dawno nie gotowałam tej potrawy .
Mmmmhhh..Bigos:) Ostatnio za mną chodzi, mam w słoikach, ale to już nie to, co taki od razu ugotowany:)
Ja w sumie nie lubie długo na słońcu być, poleżałam sobie może z 20 minut...No i masz.... Narazie jest ok, bo używam kremu lub masła z filtrami ale nie wiem, jak będzie wieczorem...
Ja o tej porze wolę bigos z młodej kapusty , ale skoro mąż prosi to mu zrobię taki tradycyjny .
Dostaliśmy wiadomość , że lokatorka , której wynajmujemy mieszkanie chce się wyprowadzić już w lipcu . Mąż się bardzo cieszy . Akurat będziemy na urlopie w tym czasie w tamtych stronach , to przy okazji wystawimy mieszkanie na sprzedaż . Mam nadzieję , że się uda - trzymajcie kciuki .
Trzymam mocno Alinko!!!!!! Uda się wszystko po Waszej myśli:)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja zmykam na dwór, czas opalić plecy;)
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
Cześć dziewczynki :) wróciłam z pracy ,ogarnelam domek,, chwila relaksu i idziemy na ognisko, jutro wolne wiec będę od rana pranko i sprzątanie domu uprawiać, w niedzielę do pracy na 6.30... i tak zleci ten długi weekend "wolny"
A co tam u Was???
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Cześć dziewczynki :) wróciłam z pracy ,ogarnelam domek,, chwila relaksu i idziemy na ognisko, jutro wolne wiec będę od rana pranko i sprzątanie domu uprawiać, w niedzielę do pracy na 6.30... i tak zleci ten długi weekend "wolny"
A co tam u Was???
Witaj Aga . Współczuję Ci pracy w niedzielę . U mnie słodkie lenistwo .
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
W Boże Ciało, w niedzielę, ktoś musi, żeby inni mieli wolne, tyle w domu się "wybyczyłam ".że teraz nie zaszkodzi popracować troszkę, mało w niedzielę mamy roboty tylko 120 kg (1500 szt) krokiety z pieczarkami zrobić.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Wróciłam z miasta, poleżałam na leżaku, a teraz będę jęczeć, że piecze, bo się opaliłam:) Nie myślałam, że koło 16 jeszcze tak można się przypiec na słońcu/....
Można Żanetko . Ja unikam słońca , mimo tego jestem dość mocno opalona .
Mężowi zachciało się bigosu - takiego prawdziwego , z kiszoną kapustą . Nastawiłam dość duży garnek , bo dość dawno nie gotowałam tej potrawy .
Ale zjadłabym takiego bigosu
A czy można gdzieś jeszcze dostać kiszoną kapustę???
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Wróciłam z miasta, poleżałam na leżaku, a teraz będę jęczeć, że piecze, bo się opaliłam:) Nie myślałam, że koło 16 jeszcze tak można się przypiec na słońcu/....
Można Żanetko . Ja unikam słońca , mimo tego jestem dość mocno opalona .
Mężowi zachciało się bigosu - takiego prawdziwego , z kiszoną kapustą . Nastawiłam dość duży garnek , bo dość dawno nie gotowałam tej potrawy .
Ale zjadłabym takiego bigosu
A czy można gdzieś jeszcze dostać kiszoną kapustę???
Można . Kupiłam dzisiaj w Biedronce .
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Wróciłam z miasta, poleżałam na leżaku, a teraz będę jęczeć, że piecze, bo się opaliłam:) Nie myślałam, że koło 16 jeszcze tak można się przypiec na słońcu/....
Można Żanetko . Ja unikam słońca , mimo tego jestem dość mocno opalona .
Mężowi zachciało się bigosu - takiego prawdziwego , z kiszoną kapustą . Nastawiłam dość duży garnek , bo dość dawno nie gotowałam tej potrawy .
Ale zjadłabym takiego bigosu
A czy można gdzieś jeszcze dostać kiszoną kapustę???
Widziałam w środę panią, która przy kasie płaciła właśnie za kiszoną kapustę, to chyba jeszcze jest...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Wróciliśmy z cmentarza, posadziliśmy nowe kwiatki w doniczce a obok pomnika zielone funkie i zapaliliśmy znicze...
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
Wróciłam z miasta, poleżałam na leżaku, a teraz będę jęczeć, że piecze, bo się opaliłam:) Nie myślałam, że koło 16 jeszcze tak można się przypiec na słońcu/....
Można Żanetko . Ja unikam słońca , mimo tego jestem dość mocno opalona .
Mężowi zachciało się bigosu - takiego prawdziwego , z kiszoną kapustą . Nastawiłam dość duży garnek , bo dość dawno nie gotowałam tej potrawy .
Ale zjadłabym takiego bigosu
A czy można gdzieś jeszcze dostać kiszoną kapustę???
Widziałam w środę panią, która przy kasie płaciła właśnie za kiszoną kapustę, to chyba jeszcze jest...
Wiem że w biedronce jest kwaszona kapusta.
Rodzice co roku sami kiszą kapustę,ale niestety już się skończyła.
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
sasiad kupil sobie kosiarkę i postanowil ja wlasnie testoac pod moim oknem....jak mi Natke obudzi to pogryzę....
Cześć wszystkim :) ja mam dziś wolne, więc odpoczywam :) byłam na zakupach i kupiłam 6 bluzek, a co jak szaleć to szaleć:) miłego wieczoru.
sasiad kupil sobie kosiarkę i postanowil ja wlasnie testoac pod moim oknem....jak mi Natke obudzi to pogryzę....
moja sąsiadka też o tej porze lubi odpalać kosiarkę :(
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
sasiad kupil sobie kosiarkę i postanowil ja wlasnie testoac pod moim oknem....jak mi Natke obudzi to pogryzę....
moja sąsiadka też o tej porze lubi odpalać kosiarkę :(
takie cudat to tlko na naszym nowym osiedlu:)..ale spoko okna pozamykana..a Mła śpi:)
widze ze zakupy udane:)
sasiad kupil sobie kosiarkę i postanowil ja wlasnie testoac pod moim oknem....jak mi Natke obudzi to pogryzę....
moja sąsiadka też o tej porze lubi odpalać kosiarkę :(
takie cudat to tlko na naszym nowym osiedlu:)..ale spoko okna pozamykana..a Mła śpi:)
widze ze zakupy udane:)
udane, udane:)
Zmykam poleniuchowac przed telewizorem :) dobranoc :*
- Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
- Posty: 7303
Wróciłam z miasta, poleżałam na leżaku, a teraz będę jęczeć, że piecze, bo się opaliłam:) Nie myślałam, że koło 16 jeszcze tak można się przypiec na słońcu/....
Można Żanetko . Ja unikam słońca , mimo tego jestem dość mocno opalona .
Mężowi zachciało się bigosu - takiego prawdziwego , z kiszoną kapustą . Nastawiłam dość duży garnek , bo dość dawno nie gotowałam tej potrawy .
Mmmmhhh..Bigos:) Ostatnio za mną chodzi, mam w słoikach, ale to już nie to, co taki od razu ugotowany:)
Ja w sumie nie lubie długo na słońcu być, poleżałam sobie może z 20 minut...No i masz.... Narazie jest ok, bo używam kremu lub masła z filtrami ale nie wiem, jak będzie wieczorem...
Ja o tej porze wolę bigos z młodej kapusty , ale skoro mąż prosi to mu zrobię taki tradycyjny .
Dostaliśmy wiadomość , że lokatorka , której wynajmujemy mieszkanie chce się wyprowadzić już w lipcu . Mąż się bardzo cieszy . Akurat będziemy na urlopie w tym czasie w tamtych stronach , to przy okazji wystawimy mieszkanie na sprzedaż . Mam nadzieję , że się uda - trzymajcie kciuki .
już trzymam Pani Alinko !!!