11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
Na kanapę zapraszamy
kawkę pyszną tu podamy
ciasta trochę dorzucimy
i humory poprawimy!
21 lutego 2014 00:04 | ID: 1084872
A ja wpadłam tylko podrażnić się z Żanetką:)
Bo jadę własnie do teściowej na WĄTRÓBKĘ!!:D Nawet obiadu nie jadłam żeby się specjalnie najjeść na zapas;)
Też bardzo lubię wątróbkę , ale dawno jej nie robiłam - mój mąż ma wysoki cholesterol .
Ja uwielbiam ale ssama nie potrafię jej zrobić, zresztą sama bym musiała ją jeść bo moi nie lubią
A teściowa robi naprawdę pyszną!
Poproszę o przepis .
Ależ się najadłam!
Pytałam się teściowej. Ona robi tak:
Wątróbkę drobiową obtacza w bułce tartej podsmaża, potem soli. Przerzuca do innego garnka z zeszkloną cebulą i jabłkiem w ćwiartki pokrojonym. Dolewa odrobinę wody i dusi do rozpadnięcia się jabłka a potem daje odrobinę keczupu
My jutro w planach mamy wątróbkę, aż mi ślinka pociekła, jak przeczytałam ten przepis!
Wczoraj Piotrkowi na dzisiejsze śniadanie smażyłam wątróbke,a teraz mi smaka narobiłyście tym przepisem,w taki sposób jeszcze wątróbki nie robiłam.
Też nigdy w taki sposób nie robiłam - na pewno wypróbuję :) Bo brzmi smakowicie :)
To moja teściowa tak robi, ale muszę się taty zapytać jak on robi bo też jest pyszna! Tatuś mój robi wątróbkę w sosie własnym. Z tego co pamiętam to smaży wątróbkę,a w garnku z wodą zielem angielskim pieprzem i liściem laurowym wrzuca usmazone wątróbki razem z tym tłuszczem z patelni i dusi. Ale co potem daje to nie wiem ale uwielbiam ją! Ciocia tak mojego tatę nauczyła bo ją o to prosiłam:) I na jutro sobie zażyczyłam Klusek Leniwych mojej mamy:) Mam nadzieję ze mi zrobi, bo już mi dawno obiecała!
21 lutego 2014 00:25 | ID: 1084877
A ja wpadłam tylko podrażnić się z Żanetką:)
Bo jadę własnie do teściowej na WĄTRÓBKĘ!!:D Nawet obiadu nie jadłam żeby się specjalnie najjeść na zapas;)
Też bardzo lubię wątróbkę , ale dawno jej nie robiłam - mój mąż ma wysoki cholesterol .
Ja uwielbiam ale ssama nie potrafię jej zrobić, zresztą sama bym musiała ją jeść bo moi nie lubią
A teściowa robi naprawdę pyszną!
Poproszę o przepis .
Ależ się najadłam!
Pytałam się teściowej. Ona robi tak:
Wątróbkę drobiową obtacza w bułce tartej podsmaża, potem soli. Przerzuca do innego garnka z zeszkloną cebulą i jabłkiem w ćwiartki pokrojonym. Dolewa odrobinę wody i dusi do rozpadnięcia się jabłka a potem daje odrobinę keczupu
My jutro w planach mamy wątróbkę, aż mi ślinka pociekła, jak przeczytałam ten przepis!
Wczoraj Piotrkowi na dzisiejsze śniadanie smażyłam wątróbke,a teraz mi smaka narobiłyście tym przepisem,w taki sposób jeszcze wątróbki nie robiłam.
Też nigdy w taki sposób nie robiłam - na pewno wypróbuję :) Bo brzmi smakowicie :)
To moja teściowa tak robi, ale muszę się taty zapytać jak on robi bo też jest pyszna! Tatuś mój robi wątróbkę w sosie własnym. Z tego co pamiętam to smaży wątróbkę,a w garnku z wodą zielem angielskim pieprzem i liściem laurowym wrzuca usmazone wątróbki razem z tym tłuszczem z patelni i dusi. Ale co potem daje to nie wiem ale uwielbiam ją! Ciocia tak mojego tatę nauczyła bo ją o to prosiłam:) I na jutro sobie zażyczyłam Klusek Leniwych mojej mamy:) Mam nadzieję ze mi zrobi, bo już mi dawno obiecała!
Jejku bez kolacji jestem,a ty mnie katujesz tą wątróbką..i kluskami,nocy nie będę spać.:)
21 lutego 2014 00:30 | ID: 1084880
A ja wpadłam tylko podrażnić się z Żanetką:)
Bo jadę własnie do teściowej na WĄTRÓBKĘ!!:D Nawet obiadu nie jadłam żeby się specjalnie najjeść na zapas;)
Też bardzo lubię wątróbkę , ale dawno jej nie robiłam - mój mąż ma wysoki cholesterol .
Ja uwielbiam ale ssama nie potrafię jej zrobić, zresztą sama bym musiała ją jeść bo moi nie lubią
A teściowa robi naprawdę pyszną!
Poproszę o przepis .
Ależ się najadłam!
Pytałam się teściowej. Ona robi tak:
Wątróbkę drobiową obtacza w bułce tartej podsmaża, potem soli. Przerzuca do innego garnka z zeszkloną cebulą i jabłkiem w ćwiartki pokrojonym. Dolewa odrobinę wody i dusi do rozpadnięcia się jabłka a potem daje odrobinę keczupu
My jutro w planach mamy wątróbkę, aż mi ślinka pociekła, jak przeczytałam ten przepis!
Wczoraj Piotrkowi na dzisiejsze śniadanie smażyłam wątróbke,a teraz mi smaka narobiłyście tym przepisem,w taki sposób jeszcze wątróbki nie robiłam.
Też nigdy w taki sposób nie robiłam - na pewno wypróbuję :) Bo brzmi smakowicie :)
To moja teściowa tak robi, ale muszę się taty zapytać jak on robi bo też jest pyszna! Tatuś mój robi wątróbkę w sosie własnym. Z tego co pamiętam to smaży wątróbkę,a w garnku z wodą zielem angielskim pieprzem i liściem laurowym wrzuca usmazone wątróbki razem z tym tłuszczem z patelni i dusi. Ale co potem daje to nie wiem ale uwielbiam ją! Ciocia tak mojego tatę nauczyła bo ją o to prosiłam:) I na jutro sobie zażyczyłam Klusek Leniwych mojej mamy:) Mam nadzieję ze mi zrobi, bo już mi dawno obiecała!
Jejku bez kolacji jestem,a ty mnie katujesz tą wątróbką..i kluskami,nocy nie będę spać.:)
Heheh, ja też bez kolacji:) Chodzę na rehabilitację i schudłam...:) Mam nadzieję że jak wdrożę sobie ćwiczenia codziennie to wkońcu będę wyglądać jak ludź:D
21 lutego 2014 00:39 | ID: 1084881
Akurat masz się z czego odchudzać kobietko....chyba z kości na ości....chyba mandarynkami się zapcham,aby do rana przeczekać:P
21 lutego 2014 00:42 | ID: 1084882
Akurat masz się z czego odchudzać kobietko....chyba z kości na ości....chyba mandarynkami się zapcham,aby do rana przeczekać:P
Kama, niestety przy moim wzroście i dolegliwościach mam nadwagę kilku kg i muszę to zrzucić ( takie mam zalecenia) by móc funkcjonować lepiej
21 lutego 2014 06:29 | ID: 1084886
Witajcie z rana. Pije kawkę, potem będę budzić chłopaków i do szkoły mykamy:)
21 lutego 2014 08:20 | ID: 1084911
Ale wczoraj padłam, a jesze poczytać sobie miałam co u was słychać, no i jestem z lekturą do tyłu . Ale postaram się szybko nadrobić.
21 lutego 2014 09:12 | ID: 1084917
Jestem z kawką;)
21 lutego 2014 09:18 | ID: 1084921
Witajcie, wczoraj caly dzien mnie nie bylo tu u was, ale bylam zarejestrowac sie w urzedzie pracy no a po poludniu mielismy zdanie kluczy od tamtego mieszkania.
Ostatecznie ich nie zdalismy z tego wzgledu, ze wlascicielka zostawila je, aby w razie ktos chcial obejrzec mieszkanie, to mamy opowiedziec o nim i pokazac. Mowila, ze zaluje, ze jednak nie chciala nas zameldowac i ze lepszych sasiadow i lokatorow by nie znalazla nigdy. Coz jej strata.. Ale byla u nas na dole na kawce - bardzo przyjemna babeczka.
21 lutego 2014 09:27 | ID: 1084922
Jestem z kawką;)
Ja też ;)
21 lutego 2014 09:30 | ID: 1084923
Witam i ja . Kawkę już wypiłam , zaraz jadę do pracy . Na szczęście już mamy piątek .
21 lutego 2014 09:32 | ID: 1084925
Jestem z kawką;)
Ja też ;)
Ja jestem ale jeszcze bez kawki...
21 lutego 2014 09:35 | ID: 1084926
Jestem z kawką;)
Ja też ;)
Ja jestem ale jeszcze bez kawki...
Ja juz z drugą. Mam dziś totalnego lenia...Nic mi sie nie chce...
21 lutego 2014 09:35 | ID: 1084927
WITAM już prawie weekendowo, dzisiaj wieczorkiem syn przyjeżdża i będzie do poniedziałku... Zabierze już swoją rodzinkę to muszę przez te kilka dni nacieszyć się Ziemusiem i Tymusiem...
21 lutego 2014 09:35 | ID: 1084928
Witam i ja. Bez kawki ale za to z michą musli polanym jogurtem
21 lutego 2014 09:36 | ID: 1084930
Jestem z kawką;)
Ja też ;)
Ja jestem ale jeszcze bez kawki...
Ja juz z drugą. Mam dziś totalnego lenia...Nic mi sie nie chce...
Już z drugą... ojjj Ty kawoszko...
21 lutego 2014 09:38 | ID: 1084932
WITAM już prawie weekendowo, dzisiaj wieczorkiem syn przyjeżdża i będzie do poniedziałku... Zabierze już swoją rodzinkę to muszę przez te kilka dni nacieszyć się Ziemusiem i Tymusiem...
Kochane Ty Moje słoneczko Nie spodziewałam sie tak fantastycznej niespodzianki. Nawet nie wiesz jaki mialam wielki usmiech. Dominik nawet to zauwazyl i pytal co takiego dostałam, ze sie tak ciesze. Dziekuje ci z calego serca Jestes kochana
21 lutego 2014 09:39 | ID: 1084933
Witam i ja. Bez kawki ale za to z michą musli polanym jogurtem
a ja pije herbatke malinowa i bede jadla jogurcik :)
21 lutego 2014 09:42 | ID: 1084936
Jestem z kawką;)
Ja też ;)
Ja jestem ale jeszcze bez kawki...
Ja juz z drugą. Mam dziś totalnego lenia...Nic mi sie nie chce...
Już z drugą... ojjj Ty kawoszko...
Muszę się ratować, bo głowa mnie boli:( Może po kawce ptrzejdzie...
21 lutego 2014 09:43 | ID: 1084937
Witam i ja. Bez kawki ale za to z michą musli polanym jogurtem
WITAJ ANIU... Ja jeszcze nic nie piję i nie jem...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.