11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
Na kanapę zapraszamy
kawkę pyszną tu podamy
ciasta trochę dorzucimy
i humory poprawimy!
31 marca 2014 15:24 | ID: 1099479
Dałam po robocie, zakupy zrobiłam, zupka ogórkowa kończy się gotować, sprzatnęłam balkon i umyłam wszystkie okna i drzwi od strony balkonu... aż pot mnie oblał...
Teraz siedzę i nic już nie robię, czekam na swoje dziewczyny...
31 marca 2014 15:26 | ID: 1099480
Cześć dziewczynki co tam słychać po łikendzie?
Po weekendzie - dobrze słychać...
Oliwko wiem jak pisze się weekend,to jest forma rozweselająca która krąży w internecie
Wiem, że celowo to napisałaś a ja celowo podkreśliłam... tak, jak piszesz - dla śmiechu...
31 marca 2014 15:27 | ID: 1099481
A ja z zupką też czekam na swoje dziewczyny...
31 marca 2014 15:32 | ID: 1099483
Niedługo pewnie Mąż z pracy bedzie i Mati ze szkoły...
31 marca 2014 15:42 | ID: 1099491
Podjadam mandarynkę... tak przed obiadkiem...
31 marca 2014 15:44 | ID: 1099492
Podjadam mandarynkę... tak przed obiadkiem...
Zjadłabym mandarynki, ale nie mam, a do sklepu nie chce mi się iść:) Ale Tobie smacznego zyczę Grazynko:)
31 marca 2014 15:46 | ID: 1099496
Podjadam mandarynkę... tak przed obiadkiem...
Zjadłabym mandarynki, ale nie mam, a do sklepu nie chce mi się iść:) Ale Tobie smacznego zyczę Grazynko:)
Dziękuję - mogę podrzucić bo byłam na zakupach i owoce kupiłam - mandarynki, winogrona i jabłka... bo już nic w domku nie było...
31 marca 2014 15:47 | ID: 1099497
31 marca 2014 15:48 | ID: 1099498
Podjadam mandarynkę... tak przed obiadkiem...
Zjadłabym mandarynki, ale nie mam, a do sklepu nie chce mi się iść:) Ale Tobie smacznego zyczę Grazynko:)
Dziękuję - mogę podrzucić bo byłam na zakupach i owoce kupiłam - mandarynki, winogrona i jabłka... bo już nic w domku nie było...
Dzięki, nawet wirualnie smaczne są:)))
31 marca 2014 16:39 | ID: 1099517
Córka wcześniej jednak przyjechała i dobrze, zjedliśmy zupkę... teraz pojechała do tej Pani co wbiła jej hak w samochód... ojjj oby poszło z nią dobrze...
31 marca 2014 16:50 | ID: 1099521
Córka wcześniej jednak przyjechała i dobrze, zjedliśmy zupkę... teraz pojechała do tej Pani co wbiła jej hak w samochód... ojjj oby poszło z nią dobrze...
Trzymam kciuki . Mi się usnęło , na siedząco ...
31 marca 2014 16:52 | ID: 1099523
Córka wcześniej jednak przyjechała i dobrze, zjedliśmy zupkę... teraz pojechała do tej Pani co wbiła jej hak w samochód... ojjj oby poszło z nią dobrze...
Trzymam kciuki . Mi się usnęło , na siedząco ...
Na pewno się przydadzą...
Teraz Alinko przysnęłaś... he he he...
31 marca 2014 16:55 | ID: 1099527
Córka wcześniej jednak przyjechała i dobrze, zjedliśmy zupkę... teraz pojechała do tej Pani co wbiła jej hak w samochód... ojjj oby poszło z nią dobrze...
Trzymam kciuki . Mi się usnęło , na siedząco ...
Na pewno się przydadzą...
Teraz Alinko przysnęłaś... he he he...
Nawet nie wiem kiedy Grazynko , moje przemęczenie się odzywa . Przed chwilą dzwoniła koleżanka z pracy . Rodzice jednego dziecka zapomnieli go odebrać / zawsze szedł do domu przed obiadem / - nie wyobrażam sobie , jak mozna zapomnieć o własnym dziecku .
31 marca 2014 16:56 | ID: 1099528
Córka wcześniej jednak przyjechała i dobrze, zjedliśmy zupkę... teraz pojechała do tej Pani co wbiła jej hak w samochód... ojjj oby poszło z nią dobrze...
Trzymam kciuki . Mi się usnęło , na siedząco ...
Na pewno się przydadzą...
Teraz Alinko przysnęłaś... he he he...
Nawet nie wiem kiedy Grazynko , moje przemęczenie się odzywa . Przed chwilą dzwoniła koleżanka z pracy . Rodzice jednego dziecka zapomnieli go odebrać / zawsze szedł do domu przed obiadem / - nie wyobrażam sobie , jak mozna zapomnieć o własnym dziecku .
Może coś się stało , ale zapomnieć....nie
31 marca 2014 16:58 | ID: 1099529
Córka wcześniej jednak przyjechała i dobrze, zjedliśmy zupkę... teraz pojechała do tej Pani co wbiła jej hak w samochód... ojjj oby poszło z nią dobrze...
Trzymam kciuki . Mi się usnęło , na siedząco ...
Na pewno się przydadzą...
Teraz Alinko przysnęłaś... he he he...
Nawet nie wiem kiedy Grazynko , moje przemęczenie się odzywa . Przed chwilą dzwoniła koleżanka z pracy . Rodzice jednego dziecka zapomnieli go odebrać / zawsze szedł do domu przed obiadem / - nie wyobrażam sobie , jak mozna zapomnieć o własnym dziecku .
Może coś się stało , ale zapomnieć....nie
Nic się nie stało , bo koleżanka odprowadziła go do domu - po prostu zapomnieli .
31 marca 2014 17:03 | ID: 1099532
Córka wcześniej jednak przyjechała i dobrze, zjedliśmy zupkę... teraz pojechała do tej Pani co wbiła jej hak w samochód... ojjj oby poszło z nią dobrze...
Trzymam kciuki . Mi się usnęło , na siedząco ...
Na pewno się przydadzą...
Teraz Alinko przysnęłaś... he he he...
Nawet nie wiem kiedy Grazynko , moje przemęczenie się odzywa . Przed chwilą dzwoniła koleżanka z pracy . Rodzice jednego dziecka zapomnieli go odebrać / zawsze szedł do domu przed obiadem / - nie wyobrażam sobie , jak mozna zapomnieć o własnym dziecku .
Może coś się stało , ale zapomnieć....nie
Nic się nie stało , bo koleżanka odprowadziła go do domu - po prostu zapomnieli .
Alinko, zapomnieć o dziecku? No nie ...
31 marca 2014 17:06 | ID: 1099534
Córka wcześniej jednak przyjechała i dobrze, zjedliśmy zupkę... teraz pojechała do tej Pani co wbiła jej hak w samochód... ojjj oby poszło z nią dobrze...
Trzymam kciuki . Mi się usnęło , na siedząco ...
Na pewno się przydadzą...
Teraz Alinko przysnęłaś... he he he...
Nawet nie wiem kiedy Grazynko , moje przemęczenie się odzywa . Przed chwilą dzwoniła koleżanka z pracy . Rodzice jednego dziecka zapomnieli go odebrać / zawsze szedł do domu przed obiadem / - nie wyobrażam sobie , jak mozna zapomnieć o własnym dziecku .
Może coś się stało , ale zapomnieć....nie
Nic się nie stało , bo koleżanka odprowadziła go do domu - po prostu zapomnieli .
Alinko, zapomnieć o dziecku? No nie ...
Mnie nic już nie zdziwi Basiu . Miałam kiedyś przypadek , gdy mama przyszła po dziecko o godz. 18 bo budzik źle nastawiła / była to mama niepracująca / .
31 marca 2014 17:13 | ID: 1099536
Córka wcześniej jednak przyjechała i dobrze, zjedliśmy zupkę... teraz pojechała do tej Pani co wbiła jej hak w samochód... ojjj oby poszło z nią dobrze...
Trzymam kciuki . Mi się usnęło , na siedząco ...
Na pewno się przydadzą...
Teraz Alinko przysnęłaś... he he he...
Nawet nie wiem kiedy Grazynko , moje przemęczenie się odzywa . Przed chwilą dzwoniła koleżanka z pracy . Rodzice jednego dziecka zapomnieli go odebrać / zawsze szedł do domu przed obiadem / - nie wyobrażam sobie , jak mozna zapomnieć o własnym dziecku .
Przemęczenie czasami daje w kość i to porządnie... odpocznij sobie Alinko... ja zaraz włączam TV i też odpoczywać będę... Oliwka już lekcje odrobiła, sprawdziłam i ona też może już zająć się zabawą...
Ja też tego nie wyobrażam, jak można zapomnieć o swoim dziecku...
31 marca 2014 17:43 | ID: 1099541
Wróciłam z kijków;) Dzis wydłuzyłam dystans:)))
31 marca 2014 18:14 | ID: 1099547
Cały dzień głowa mnie boli...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.