bieganie!
- Zarejestrowany: 11.03.2011, 06:56
- Posty: 104
hej! Szukam wprawionych joggingowców, którzy mogliby udzielić mi kilka wskazówek, gdyż dopiero zaczynam swoją przygodę z joggingiem :) Przede wszystkim biegać lepiej rano czy wieczorem? Jaki dystans? I czy warto zakupić pulsometr?
- Zarejestrowany: 08.09.2014, 11:31
- Posty: 10
Bardzo bym chciała biegać ale niestety moja wytrzymałośc jest tak dramatycznie niska, że nie opłaca się nawet w adidasy ubierać. Nie przebiegnę dłużej niż 15 minut i padam...czy jest sens biegac taki krótki czas?
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Bardzo bym chciała biegać ale niestety moja wytrzymałośc jest tak dramatycznie niska, że nie opłaca się nawet w adidasy ubierać. Nie przebiegnę dłużej niż 15 minut i padam...czy jest sens biegac taki krótki czas?
Zawsze początki są trudne. Ja też szmat czasu nie biegałam. I właśnie zaczynam od takiego miejszego, stopniowego biegania. Nawet w taki sposób że troszkę biegnę troszkę idę spacerkiem dla złapania oddechu. Trzeba złapać swój własny rytm.
A tak w ogóle uwielbiam jazdę rowerem.
Bardzo bym chciała biegać ale niestety moja wytrzymałośc jest tak dramatycznie niska, że nie opłaca się nawet w adidasy ubierać. Nie przebiegnę dłużej niż 15 minut i padam...czy jest sens biegac taki krótki czas?
Zawsze początki są trudne. Ja też szmat czasu nie biegałam. I właśnie zaczynam od takiego miejszego, stopniowego biegania. Nawet w taki sposób że troszkę biegnę troszkę idę spacerkiem dla złapania oddechu. Trzeba złapać swój własny rytm.
A tak w ogóle uwielbiam jazdę rowerem.
Ja też!!!!!
Biegałam dzisiaj z koleżanką. 3 km zaliczone;)
Wczoraj wieczorem biegałam. Baaardzo mi się spodobało i gdyby nie fakt,że jutro jadę na maraton Zumby i boję się zakwasów to dobiłabym do godzinki zamiast 40 minut. I tak jestem z siebie dumna bo te 40 min przebiegłam bez zatrzymania;)
Przeczytałam,że żeby schudnąć trzeba biegać wolnym tempem ale jak najdłużej. W myśl tej zasady przebiegłam dzisiaj 10 km w prawie półtorej godzinki.
Brawo, najważniejsze żeby znaleźć swoje tempo. Nie forsować się, trzeba czerpać z biegania radość.
Brawo, najważniejsze żeby znaleźć swoje tempo. Nie forsować się, trzeba czerpać z biegania radość.
Też tak myślę;)
Jaśmino, biegasz?
Ja tak.
Jakoś tak podkręciłam tempo i teraz te 10 km przebiegam w 1:03 , mój pierwszy bieg na tym dystansie trwał 1:23 godz
Asiu, oczywiście, że biegam. Teraz ze względu na moje gardło miałam chwilową przerwę, ale już za trzy dni ruszam znowu. Pogoda sprzyja, bo zima nie aż taka ostra.
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Ja niestety nie biegam, ale myśle, aby zacząć :) Dominik biega - on na 10 km ma rekord 44 minuty :)
- Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
- Posty: 1377
Ja mam szczere zamiary od październikia póki co biegam na tramwaj Na razie prałam udział u Nas w mieśćie w I Biegu Niepodległościowym dla osób niepełnosprawnych jako wolontariusz ale jakby nie było przebiegłam te 3km za wóżkiem
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ja mam szczere zamiary od październikia póki co biegam na tramwaj Na razie prałam udział u Nas w mieśćie w I Biegu Niepodległościowym dla osób niepełnosprawnych jako wolontariusz ale jakby nie było przebiegłam te 3km za wóżkiem
No tez dobrze
Dziś była piękna pogoda na bieganie. Czułam, że to prawdziwy wiosenny jogging.
W tym roku przedwiośnie sprzyja bieganiu. Biegam drogą szutrową, pośród pól i bagnisk. Ostatnio mijałam żurawiową parę, która dokarmiała się na pobliskim polu. W górze klucze ptaków powracających na "stare śmieci". Pięknie jest, gdy przychodzi wiosna.
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
W tym roku przedwiośnie sprzyja bieganiu. Biegam drogą szutrową, pośród pól i bagnisk. Ostatnio mijałam żurawiową parę, która dokarmiała się na pobliskim polu. W górze klucze ptaków powracających na "stare śmieci". Pięknie jest, gdy przychodzi wiosna.
Uwielbiam wiosne,spiew żurawi,wszystko budzi się do życia....cudownie
W tym roku przedwiośnie sprzyja bieganiu. Biegam drogą szutrową, pośród pól i bagnisk. Ostatnio mijałam żurawiową parę, która dokarmiała się na pobliskim polu. W górze klucze ptaków powracających na "stare śmieci". Pięknie jest, gdy przychodzi wiosna.
Uwielbiam wiosne,spiew żurawi,wszystko budzi się do życia....cudownie
Joanno, a może Ty dasz się namówić na bieganie w tym roku?
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
Uważaj, praca na działce też może powodować chudnięcie
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329