Taaaa Daaammmmm!!!!!
Trzecią część wątku uważam za oficjalnie otwartą!
Zapraszam "Stare Mamuśki" i te, które nas podczytują i chciałyby z nami pogadać :) wiecie o kim mówię :)
6 grudnia 2014 11:36 | ID: 1169669
Hej:)
Asiu bardzo mi przykro,trudny czas......
Zdrówka życzę,ja z zatokami walczę,więc antybiotyki ostatnio dobrze mnie znają.
Paulinko zdrówka dla Filipka!
U nas o grypie bostońskiej w przedszkolach wiszą ogłoszenia.
Ewelinko i jak Ola?
U nas historie z kaszlem ciągle się przewijają.Oby do wiosny!
My Mikołajki mamy w niedzielę:) Ciesze się na samą myśl:)
Choinke będziemy dziś ubierać,a potem jedziemy na dyniową kawke:)
Miłego weekednu dla wszystkich!
7 grudnia 2014 18:41 | ID: 1169969
7 grudnia 2014 18:42 | ID: 1169970
7 grudnia 2014 19:29 | ID: 1169976
Niedziela wieczór - moje potwory się usypiają i nie wiem które to szybciej uśnie :)
Olka ma teraz białego gluta - taka woda i energii full.
We wtorek mamy alternatywną lekarkę bo zwyczajnie uważam, ze nasza za abrdzo szalala ostatnio z wymyślaniem cudnych syropków, Wezmę skierowanie do alergologa.
Dziś dzień pieczenia - pierw babeczki czekoladowe, później produkcja pierniczków na skalę rzekłabym hurtową :)
Ja złapałam jakiegoś gila także ale już lepiej :)
Edytko i jak zaopatrzyłaś się w książeczki dla Marcelka ? :)
8 grudnia 2014 07:34 | ID: 1170039
Cześć dziewczyny :) mam nadzieję, że w tym tygodniu bedziemy bardziej aktywne :)
Mi ostatnio barkowało doby. W tamtym tygodniu jak nie miałam jazd to szczepienie albo tańce małej. W tym tygodniu na szczęscie mam więcej luzu więc biorę się za porządki świąteczne :) my choinkę będziemy mieli tym razem małą żeby na komodzie postawić , bo Kubuś by mógł się pokolić :)
Tak w ogole to z piątku na sobotę i cała sobotę Wiktoria nam wymiotowała. I wydaje mi się , że to po krokietach z kapustą kiszoną i pieczarkami... a na drugie danie miała żurek. Ostatnio jak jadła żurek u teściowej to też wymiotowala... dopiero jak dostala smecte to jej przeszlo. Wirusowe to raczej nie było , bo by Kuba złapał , no i i chyba za krótko jak na wirusówke.
Paulinko to ciesz się, że będziesz miała pomoc przed świetami :) u mnie jutro P. bierze wolne bo musze isc po leki do rodzinnego. Od kąd biorę te leki schudłam 7 kg.
Ewelinko a jak tam pieczenie :D pewnie juz wszystko zjedliście :D
Edytko a co to za dyniowa kawa ?:D
A był u Was mikołaj w sobotę :) ?
8 grudnia 2014 08:25 | ID: 1170041
8 grudnia 2014 11:26 | ID: 1170119
hej hej itam po krótkirj przerwie
Niestety i mnie dopadło i w zeszłym tygodniu byłam na zwolnieniu z powodu wirusowego zapalenia gardła, tak więc znów antybiotyk mnie powitał. P. w sobotę w nocy mi się rozchorował, lało się z niego górą i dołem. Ale chyba czymś się zatruł bo my z Blan nie załapałyśmy nic od niego.
Ja już dziś w pracy ale jeszcze czuję się słąba i jeszcze mnie dusi kaszel.
Mikołaj u nas też był tylko u Blanki. Takie drobiazgi ale Młoda szczęścliwa. Dziś ma Mikołaja w przedszkolu :)
My już mamy Małą choinkę u Blanki w pokoju, bo sobie zażycyzła że już chce. Do dużego będzie później bo będzie żywa :)
A produkcja piernikowa też już za nami. Narobione i do jedzenia i na choinkę, teraz tylko musimy ozdobić te choinkowe :) No i łapię już lekkiego stresa z menu Świątecznym. Muszę P dziś przycisnąć żebyśmy usiedli i wszystko obgadali, bo ja się później denerwuję jak nie mam wszystkiego zaplanowanego :p
8 grudnia 2014 13:54 | ID: 1170187
Hej:-)
Paulinko ale z nogą L wszystko ok? Tak profilaktycznie w domu zostaje?
Jak ten czas leci Hania ma prawie 5 miesięcy:)
Moniś zdrówka dużo! Widziałam wasze piernikowanie naFB:)
A jak migreny? Nie wracają już? Wyjaśniło się co było przyczyną,bo chyba jakoś mi to umknęło...
Asiu jak poziom tsh? Lepiej po lekach? Dyniowa kawa jest bardzo popularna w wszelakich kawiarniach w listopadzie i grudniu.Pampkin spice latte,można ją zrobić w domu(przepis widziałam na:kwestia smaku),ale ilekroć mijam w mieście Starbucksa nie mogę się powstrzymać;)Lubie takie wynalazki,teraz chce spróbować Chai latte:)
Ewelinko w Empiku większości książek z mojej listy nie było.....
Kupiliśmy kolejny tom Brzechwy,Książeczke o liczbach i Pana Pierdziołka:) Sobie kupiłam tylko jedną Czarne skrzydła,reszte zamówie przez internetową księgarnie:)
Ja z gilem chodzę już długo,więc niestety temat znam.Będziecie Oli robić testy?
Wczoraj byliśmy na Mikołajkach,ale średnio był Marcel zainteresowany tym panem z wielkim brzuchem i biała brodą.Tańce i balony były bardziej interesujące:)
U nas słońce,od razu poniedziałek mniej 'bolesny' :) Byłam już na co tygodniowym śniadaniu z dziewczynami,a teraz obiad i muszę jechać na poczte,bo kartke zostawił listonosz,że paczka do odebrania:)
8 grudnia 2014 14:18 | ID: 1170191
Edytko z nogą L już ok ale jeszcze go boli a on ma taką pracę, że musi dużo chodzić, dźwigać i wchodić po wszelakich drabinach więc lekarz mu odradza powrót do pracy i prezes też nie chce go "niesprawnego" do końca, tym bardziej gdy jest ślisko to nie trudno o kontuzję a w jego wypadku musiałoby się to skończyć operacją, więc będzie siedział w domu najprawdopodobniej do końca roku a potem to się okaże. A Hania to już kawał baby :) czas leci jak szalony ani się obejrzymy a nasze szkraby pójdą do szkoły :)
Ale smaka robisz z tymi kawami :))
8 grudnia 2014 14:54 | ID: 1170205
Edytko no właśnie nie wyjaśniło się nic z tymi migrenami, miewam tak samo jak miewałam. Moja neurolog zaczyna mnie denrwować, bo nie wie od czego i nie wie co ma robić, do tego przepisuje mi leki przeciwbólowe których już nie produkują (to chyba wina jej wieku bo sądzę że jest ok 70-tki) i w ogóle mnie zdenerwowała ostatnio bo chce mnie leczyć lekiem na padaczkę jak nie zna przyczyny tych migren. Chyba sobie odpuszczę narazie wizyty u niej bo nic mi lepiej nie jest. Jeszcze w lutym mam rezonans i wtedy pomyślę nad zapisaniem się do jakiegoś lepszego specjalisty.
Co do książek to ja Młodej od Mikołaja teraz zamówiłam ;) "Kostka i Bruno.Bajki wychowajki". Nie polecałam Ci Edytko wcześniej bo nie widziałam sama na żywo jak to wygląda a teraz uważam, że jest super. Blanka słucha uważnie i jestem naprawdę zadowolona. Także polecam.
8 grudnia 2014 20:12 | ID: 1170255
dzięki za pomysł Moniko - wyglądają fajnie :)
U nas na tapecie Misia Marysia - ale ogólnie teraz Ola ma jakiś niebajkowy etap - dostała od Mikołaja oprócz wyśnioego twilighta - choroba nie wiem jak się pisze - 10 gier z kórlewną Zosią byly takie zestawy w biedronce - i teram etap memo :)
Oli przechodzi chyba choróbsko - poszła dziś do przedszkola - nic prócz tej wody jej nie ejst i tak sobie myślę czyżby ten syrop islandzki zadziałał...
i mój gil też lżejszy.
Moniko chyba rzeczywiście czas zmienić neurologa.
Paulinko to dobrze,że będziecie razem jeszcze trochę - L odpocznie jednak a z drugiej strony ja lubie dni jak jesteśmy razem :)
Asiu no Kubuś i Paulinko Hania - rosną Wam te malce :)
Asiu a kiedy Ty dokładnie do pracy wracasz? i jaki masz plan, co z Kubą zrobisz?
9 grudnia 2014 08:15 | ID: 1170353
Mnie znów ucho zaczyna boleć... ale teraz lewe. Masakra jakaś, wczoraj miałam lekko przytkane. Już mam dość tych chorób bo wszystko się ciagnie od wrzesnia...
Ewelinko urlop macierzyński mam do 14 kwietnia ale jeszcze wykorzystam zaległy urlop. A z małym zostanie moja mama. Będzie musiala się zwolnic. Tylko jak pojedzie do senatorium będziemy musieli cos pomysleć :)
10 grudnia 2014 10:58 | ID: 1170679
A co tu taka cisza :(
Ja wczoraj byłam u laryngologa bo juz mam dosc tego ucha. Oczywiscie prywatnie bo u nas inaczej sie nieda. Dostalam sterydy. Okazało sie ze mam płyn w uchu. O dziwo juz zaczynaja powoli dzialac. Czasem sie zastanbawiam czy ktos na mnie jakis urok rzucil...
A z tych pozytywnych rzeczy to 17 grudnia mam egzamin na teorie z prawka :D juz wieczorami robie tylko testy.
A co u Was? macie pomysly na prezenty dla dzieci pod choinke? :)
11 grudnia 2014 11:27 | ID: 1170879
Hej:)
Monis a zatoki czyste? Badania krwi mialas zlecone,bo czasami takie bóle głowy daja niedobory np.żelaza czy vit.B12.Zmiana lekarza to chyba bedzie dobry pomysł.
Dziękuje za ksiażki,zerknę na pewno:)
Asiu zdrówka!Moze teraz juz bedzie spokój:)
Trzymam kciuki za prawo jazdy!
Paulinko a jak znosicie siebie nawzajem z L? Mój S śmiał sie ostatnio,że jak bedziemy mieli urlop to sie pozjadamy;)
U nas kolejny słoneczny dzień:-) Mroźno jest,ale słońce nastrój poprawia znaczaco:-)
Marcel ma w przyszłym tygodniu zabawe świateczna,beda spiewać i tańczyć,już nie mogę się doczekać:-)
Na gwiazkę zamówiliśmy mu nowy traktor,dokupimy jeszcze jakies ksiażeczki.Paczka od chrzestnej już też przyszła:-)
Zapiszemy go chyba od września do weekendowej polskiej szkoły,bo zdecydowanie wiecej mówi po angielsku,a ciagłe upominanie nic nie daje.
Michasko,Dario co u was?
11 grudnia 2014 14:33 | ID: 1170933
hej hej
Edytko o zmianie lekarza pomyślę już w nowym roku, teraz już mi sie nie chce. Po raz pierwszy w życiu chciałabym mieć takie naprawdę "Magiczne" Święta i sie do nich przygotować :)
Co do prezentów to u nas Gwiazdor rodzicowy spełni najwieksze marzenie Blanki - tablet. Od babci dostanie lalkę Equestria Girl - Twilight Sparkle piosenkarka, co od drugiej to nie wiem, bo sama wymyśla prezent i nas nie pyta :)
Dziadek jak zwykle prześle kasę na konto i nie wiem co za to kupimy.
12 grudnia 2014 10:15 | ID: 1171058
Hej dziewczyny i jak u Was?
Paulinko - jak Filipka gardło?
Hania rzeczywiście duża dziewczynka - pamietam że Ola też taki mi rosła i rośnie - czyżby koszykarki rosły :)
Asiu fajnie, że leki działają, a jak sie czuje Kuba? I powodzenia na testach :) no i dobrze, że masz plan kto zostanie z Kubą - a do kwietnia jeszcze kupa czasu.
Jakoś nie mam pomysłu na prezent dla B podchoinkę...Oli kupię z kolei puzzle z magnesami, zestaw koralików do nalwekania i taki zegar drewniany plus jakieś ksiązeczki. Szukam dla niej słownika polsko niemieckiego obrazkowego - widzialyście takie - bo ona coraz więcej chce wiedzieć jak cośtam jest po niemiecku a janie wszystko pamiętam.
I Olci ten steryd do nosa działa super, coraz mniej tej wody ma.
Moniko a co to znaczy magia świąt ? - co byś chciała osiągnąć :) brzmi tajemniczo :D
mi marzą się święta gdzie wszyscy są dla siebie mili i serdecznie, mają checi i czas na rozmowę...ale to pewnie na razie nie będzie osiągnięte.
Moniko a tablet to u nas się mega sprawdza - samsung ma taki tryb dzieci i tam są różne gry i zabawy, dyktafon i kolorowanki.- i te wszystkie blokady coby dziecko nie nakombinowalo. Olka ostatnio piszę na tablecie Ola i mówi że tu przynajmniej wychodzą ladne literki a nie ręką :)
miłego dnia!
PS macie jakieś fajne przepisy na rybkę pieczoną - szukam natchnieniaaaaaa
12 grudnia 2014 11:39 | ID: 1171079
Magia świąt to dla mnie taki czas tylko dla rodziny, bez stresu, bez pośpiechu, w miły nastroju z uśmiechem, życzliwością i taka ciepłą, rodzinna atmosferą.
Tak naprawdę to chyba nigdy nie czułam tego na Święta, bo w moim rodzinnym domu zawsze był pośpiech, stres więc u siebie chciałabym mieć to o czym zawsze marzyłam i oglądałam na obrazkach :p
wow ale poleciałam prywatą... no ale wiem, że Wam mogę :)
P. już uruchomił tablet bo chcemy właśnie poustawiać wszystko i wgrać jej ulubione gry :) ale dzięki Ewelinko za podpowiedź.
A co macie za steryd do nosa? Bo my też mamy jakiś na F. (nie pamiętam nazwy dokładnej) i tak ładnie fiołkowo pachnie.
12 grudnia 2014 11:57 | ID: 1171084
Dziś oglądalam zdjecia Wiktori jak była mala i tak sobie zdalam sprawe , jak te dzieci szybko rosną.
Ja sie jeszcze zastanawiam nad prezentami. Dla P. to nie mam tez pomyslu. Dla Wiktori jakies klocki a dla Kuby pewnie jakies zabawki. Tak myslalam o chodziku dla Kuby ale nie wiem.
Dobrze, ze juz piątek. Cos ciezki ten tydzien :( z dobrych wiadomosci to to ze przyszedl wreszcie zamowiony tryptyk na sciane do pokoju :) wczoraj go powiesilismy :) rozowy chevrolet :)
15 grudnia 2014 08:23 | ID: 1171535
witam po weekendzie
jak tam Świąteczne przygotowania? u nas w sumie jeszcze nic. Tata tylko dał się namówić na powieszenie lampek na balkonie i ja powiesiłam ozdóbki w sypialni. Dziś jedziemy po jakieś pierwsze zakupy, bo Blan po przedszkolu babcia do siebie weźmie :)
A no i ozdobiyśmy ciasteczka na choinkę, jeszcze tylko sznureczki trzeba powiązać. Ale to później bo w pierwszej kolejności muszę poapkować prezenty dla dzieciaków do przedszkola.
A no i zrobiłam 3 bombki w weekend, zostały jeszcze 3 do zrobienia :)
Więc w sumie coś się świąteczego działo ;P
15 grudnia 2014 08:28 | ID: 1171536
Wystawiać tyłki, bo będę lała ! Co to za cisza? Gdzie się podziałyście? ! Ja rozumiem, że dzieci i porządki świąteczne ale bez przesady :P zagladać zaglądać i pisać :)
Ja wczoraj wylądowałam na pogotowiu z anginą, juz nie pamietam który antybiotyk biorę. Ale jest już lepiej :) chyba za szybki tryb zycia mam ;/ a co tam u Was? jak przygotowania? prezenty pokupywane? mnie sie wszyscy pytaja co kupic Wiktorce na świeta i juz wszystkie pomysly dalam i zostalam bez pomyslu na prezent od nas. Dla męza chyba kupie telefon bo cos steka ze ten mu niedziala.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.