Zimowe Mamusie z terminem na Styczeń- Luty- Marzec 2014 r poszukiwane!:) - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Zamknięty wątek

Zimowe Mamusie z terminem na Styczeń- Luty- Marzec 2014 r poszukiwane!:)

1071odp.
Strona 35 z 54
Odsłon wątku: 141485
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 czerwca 2013, 19:09 | ID: 970234

    Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na Styczeń- Luty- Marzec 2014 na pogaduszki wszelkie{#lang_emotions_smile}

    Dziś odebrałam wyniki badania beta- HCG i zostanę po raz drugi mamą!

    Serdecznie zapraszam!

    Ostatnio edytowany: 05.07.2013, 12:55, przez: aguska798
    Avatar użytkownika Karsza
    KarszaPoziom:
    • Zarejestrowany: 15.09.2013, 18:51
    • Posty: 105
    679
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 grudnia 2013, 19:18 | ID: 1051642

    Dziewczyny jak sie miewacie? Co tu taka cisza?

    Ja zaczynam się pomału przygotowywac do porodu... Czy napisałyście już plan porodu? Ja przyznam szczerze, że nie myslałam o tym, ale wczoraj bylam u kuzynki, która urodziła 2 tyg temu i okazało się, że położna ją o to pytała na izbie przyjęć i zdziwiła się, że ona nic takiego nie ma ze sobą ....

    No a znowu druga moja koleżanka urodziła w zeszłym tygodniu i mówiła, że ma straszny z brodawkami - rany jej sie po dwóch dniach karmienia porobiły. Czy macie na to jakiś pomysł? Jak tego uniknąć?

    Szperając w internecie znalazłam jeszcze informację o tym jak przygotować krocze do porodu... ćwiczenia mięśni kegla i rozciąganie krocza. Czy wy to bierzecie pod uwagę?

    Chyba sama zaczynam pomału panikować ;)

    Ostatnio edytowany: 05.12.2013, 19:20, przez: Karsza
    Użytkownik usunięty
      680
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 grudnia 2013, 19:32 | ID: 1051648

      Plan porodu? Szczerze? Jak raz przyszła jedna mamuśka na oddział położniczy i chciała pisać plan porodu to ją wyśmiały... No bo jak przewidzieć i zaplanować poród?

      Ja po pierwszej cesarce, przy punkcie z pierwszą kroplówką oksytocyny- napisałabym- proszę mnie ciąć, bo itak nic z tego nie będzie:-p

      A ranne brodawki, widocznie Twoja koleżanka nie umie dobrze przystawiać dziecka- dziecko musi chwycić całą brodawkę łącznie z otoczką- większość mam robi błąd dając dziecku tylko brodawkę :-/ no i jest płacz..

      Mnie brodawki też bolały pierwsze 2 tygodnie- a na obolałe brodawki stosuje się zimne liście kapusty, smaruje się swoim własnym mlekiem i wietrzy- spokojnie, może będzie lepeij niż u koleżanki, jak w szpitalu będzie doświadczony doradca laktacyjny.

      Podobno te ćwiczenia mięśni Kegla pomagają, ale jakoś jeszcze nie ćwiczyłam...

      Avatar użytkownika Karsza
      KarszaPoziom:
      • Zarejestrowany: 15.09.2013, 18:51
      • Posty: 105
      681
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 grudnia 2013, 20:00 | ID: 1051677

      Apropos planu produ to znalazłam coś takiego:

      http://www.rodzicpoludzku.pl/Plan-Porodu/Plan-porodu.html

      Tego nie pisze się w szpitalu, tylko przynosi ze sobą gotowy...U mnie w szpitalu widocznie jest wymagane.

      A co do tych brodawek - to obie chodziłysmy na szkołę rodzenia i uczyli nas tego.. więc już sama nie wiem. Ja ostatnio dostałam od koleżanki maść Maltan - na ulotce jest napisane, że można zacząć stosować na 2 mc przed porodem w celu hartowania brodawek. Aaaa i jeszcze poczytałam o naparze z liści malin - chyba tez skorzystam ;)

      Przy drugim porodzie to pestka - ale przy pierwszym, może coś da ;)

      Avatar użytkownika eriska
      eriskaPoziom:
      • Zarejestrowany: 08.05.2013, 20:11
      • Posty: 127
      682
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 grudnia 2013, 20:05 | ID: 1051683

      Ja czytałam o tym ze od 34 tyg. warto masowac krocze wazelina kosmetyczna zeby pozniej bylo mniej naciec tez pierwszy raz o tym slyszalam czy to cos da... bo jak polozna sie rozpedzi to z przyzwyczajenia od razu pewnie przetnie... 

      Użytkownik usunięty
        683
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 grudnia 2013, 20:08 | ID: 1051684
        eriska (2013-12-05 21:05:45)

        Ja czytałam o tym ze od 34 tyg. warto masowac krocze wazelina kosmetyczna zeby pozniej bylo mniej naciec tez pierwszy raz o tym slyszalam czy to cos da... bo jak polozna sie rozpedzi to z przyzwyczajenia od razu pewnie przetnie... 

        Zawsze powinni zapytać o pozwolenie, czy krocze Ci naciąć.


        A apropo tych maści na  brodawki- też mam dostałam gratis do wkładek laktacyjnych- nie wierzę w nie, a przede wszystkim w to hartowanie przed karmieniem :)

        Avatar użytkownika eriska
        eriskaPoziom:
        • Zarejestrowany: 08.05.2013, 20:11
        • Posty: 127
        684
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 grudnia 2013, 20:49 | ID: 1051711
        Odp. na: #683

        a to nie wiem nie rodzilam jeszcze


        oj tam Dziewczyny straszycie {#lang_emotions_wink} moze lepiej nie myslec o porodzie

        Użytkownik usunięty
          685
          • Zgłoś naruszenie zasad
          5 grudnia 2013, 20:54 | ID: 1051714
          eriska (2013-12-05 21:49:09)
          Odp. na: #683

          a to nie wiem nie rodzilam jeszcze


          oj tam Dziewczyny straszycie {#lang_emotions_wink} moze lepiej nie myslec o porodzie

          Tak, radzę nie myśleć :)

          Gdybym jutro usłyszała: cesarka- byłabym happy! happy! Ale pewnie nie usłyszę, więc wolę nie myśleć{#wink1}

          Avatar użytkownika MaSi
          MaSiPoziom:
          • Zarejestrowany: 07.06.2013, 13:34
          • Posty: 79
          686
          • Zgłoś naruszenie zasad
          6 grudnia 2013, 10:38 | ID: 1052033

          Widzę, że powoli robi się nerwowo :)

          Co do planu porodu to u mnie w szpitalu wygląda to tak, że położne radzą żeby mieć ze sobą i zawsze podkreslają, że w miarę możliwości będą starały się go przestrzegać, ale wiadomo, że jak pójdzie coś nie tak czy zdarzy się jakas niespodziewana sytuacja to plan jest odstawiany na bok i robią po prostu to co najlepsze w danej chwili.

          Użytkownik usunięty
            687
            • Zgłoś naruszenie zasad
            7 grudnia 2013, 20:58 | ID: 1052382

            Laski, zważyłam się dziś i odkryłam, że w miesiąc przytyłam 4 kg!!{#tongue}

            Teraz mam już... 14 kg na plusie!!! Ja z pierwszą córką przytyłam 14 kg, a tu jeszcze 2 m-ce!

            Avatar użytkownika eriska
            eriskaPoziom:
            • Zarejestrowany: 08.05.2013, 20:11
            • Posty: 127
            688
            • Zgłoś naruszenie zasad
            8 grudnia 2013, 08:09 | ID: 1052489

            ja tez teraz wiecej tyje chociaz mniej jem, slodycze to praktycznie calkiem wykluczylam a juz mam 13 kg na plusie {#lang_emotions_foot_in_mouth}

            Użytkownik usunięty
              689
              • Zgłoś naruszenie zasad
              8 grudnia 2013, 09:24 | ID: 1052506

              Właśnie w tych ostatnich miesiącach najwięcej się tyje, pamietam w I ciąży też chyba w jeden miesiąc 5 kg nabrałam :-p Ale teraz to mój rekord, mam nadzieje, że góra na 18 kg się zatrzymam :-p

              Sporo schudłam po 1 ciąży, a teraz sporo przytyłam- mam kilka rozstępów, ze 3 na udach i 2 na brzuchu :-/

              Avatar użytkownika eriska
              eriskaPoziom:
              • Zarejestrowany: 08.05.2013, 20:11
              • Posty: 127
              690
              • Zgłoś naruszenie zasad
              8 grudnia 2013, 10:35 | ID: 1052553
              Odp. na: #689

              Ja mam cale piersi w rozstepach {#lang_emotions_frown} moze dlatego ze byly duze a teraz sa mega.. narazie mam miseczke E ale ciasno juz mi sie robi

              Avatar użytkownika adrianna13
              adrianna13Poziom:
              • Zarejestrowany: 28.06.2013, 12:20
              • Posty: 145
              691
              • Zgłoś naruszenie zasad
              8 grudnia 2013, 12:49 | ID: 1052591

              Ja przytyłam 11, 5 kg , w ostatnim miesiącu tylko 0,5 kg czyli tyle co przybyło na wadze dziecku. Rozstępy mam po pierwszej ciąży, nowych nie zauważyłam jeszcze. Do planowanego terminu porodu zostało mi 18 dni... we wtorek ostatnia kontrola u lekarza... ale czas szybko leci, niedawno dowiedziałam sie o ciązy a tu już trzeba rodzić i na nowo organizować życie rodzinne. Od 2 tyg regularnie co wieczór mam skurcze przepowiadające, niekiedy jeszcze w nocy i rano, ale trwają może z 2 godzinki i przestają, brodawki zaczęły bardzo boleć i o kroczu nie wspomnę... tak bym chciała urodzić 1 stycznia!!!

              Avatar użytkownika agusia12
              agusia12Poziom:
              • Zarejestrowany: 13.08.2013, 17:09
              • Posty: 96
              692
              • Zgłoś naruszenie zasad
              8 grudnia 2013, 16:57 | ID: 1052686
              U mnie przypalętała się cukrzyca ciażowa ;( wizyta co 2 tygodnie i po każdym posiłku kontrola poziomu cukru :( od 3 tygodni okropnie boli mnie krocze zwłaszcza jak rano wstaję ;( czy któraś z was tak miała bo ja mam to po raz pierwszy ? w poprzednich ciązach nie miłam takich problemow i zaczynam wierzyć w to ze z dziewczynkami ciąża przebiega gorzej :( u mnie sie to sprawdza
              Avatar użytkownika eriska
              eriskaPoziom:
              • Zarejestrowany: 08.05.2013, 20:11
              • Posty: 127
              693
              • Zgłoś naruszenie zasad
              8 grudnia 2013, 17:14 | ID: 1052690
              Odp. na: #692

              Mnie krocze tez boli i wlasnie najbardziej jak siadam z pozycji lezacej, w nocy jak sie przekrecam to tak samo. 


              Czesto brzuch mi twardnieje taki skurcz mam ale nie wiem czy to sa juz te skurcze przepowiadajace, we wt mam wizyte u lekarza to sie  wypytam bo juz sie stresuje troche

              Użytkownik usunięty
                694
                • Zgłoś naruszenie zasad
                8 grudnia 2013, 17:35 | ID: 1052696

                Możliwe, że z dziewczynkami gorzej przechodzi się ciążę, ja z córką non stop jakieś infekcje i bóle brzucha miałam i wiecznie coś, panikowałam. Teraz z chłopcem ciąża książkowa :) Dziewczyny, mnie też krocze boli zwłaszcza, jak trochę pochodzę, zaczyna tak już od po południa.

                Ostatnio cały poranek bolało mnie w dole brzucha jak na okres, chyba skurcze przepowiadające... Ale tylko raz..

                Avatar użytkownika adrianna13
                adrianna13Poziom:
                • Zarejestrowany: 28.06.2013, 12:20
                • Posty: 145
                695
                • Zgłoś naruszenie zasad
                9 grudnia 2013, 08:20 | ID: 1052870

                Pierwszą ciąże z córką też miałam książkową, teraz z drugą córką już jest inaczej, żylaki, dziwne bóle itp, więc chyba nie ma znaczenia płeć tylko jak to mówią każda ciąża inna! A te bóle to mam własnie teraz takie jak bym miała okresu dostać, i mam je coraz częściej.

                Avatar użytkownika Karsza
                KarszaPoziom:
                • Zarejestrowany: 15.09.2013, 18:51
                • Posty: 105
                696
                • Zgłoś naruszenie zasad
                9 grudnia 2013, 21:38 | ID: 1053168

                U mnie 9,5 kg na plusie - został mi miesiąc - ciekawe ile jeszcze przybędzie, ale ostatnio brzuch znacznie urósł. Jutro wizyta u lekarza :) Zobaczymy co i jak:)

                Dziś w nocy wyskoczyła mi opryszczka :( Całą ciążę spokój i musiała wyskoczyc małpa jedna :(

                 

                A dziś zaczełam robic zakupy do spakowania torby dla mnie - podklady, majtki, wkladki:) Trzeba sie ogarniać, bo nigdy nie wiadomo kiedy Panna Marianna zechcę zawitać :)

                Ostatnio edytowany: 09.12.2013, 21:39, przez: Karsza
                Użytkownik usunięty
                  697
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  10 grudnia 2013, 15:32 | ID: 1053427

                  A już godzinę mam skurcze przepowiadające... Ciśnie mnie jak na okres... Synu siedź w brzuchu jak Ci dobrze!!!{#wink1}

                  Avatar użytkownika agusia2641
                  agusia2641Poziom:
                  • Zarejestrowany: 17.07.2012, 18:44
                  • Posty: 83
                  698
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  10 grudnia 2013, 15:51 | ID: 1053430

                  A może to już nie są bóle przepowiadające?{#lang_emotions_smile}