Zastanawiam się czy są tutaj mamuśki z terminem na lipiec 2011
mój termin to 15.07.2011
Bardzo sie ciesze i denerwuje,bo to moje pierwsze dziecko... trzymajcie kciuki!!!
30 czerwca 2011 09:23 | ID: 574414
Dziewczyny, ratunku...
Czy Wy też macie podczas skurczy coś jakby uczucie duszenia ? Od kiedy brzuch mi zaczął twardnieć towarzyszy mu cos takiego, ale teraz kilka-kilkanascie razy dziennie mnie to męczy...
Oj tak, mnie dusi strasznie, jak tylko zaczyna się skurcz nabieram sporo powietrza "do brzucha" i staram się głęboko oddychać, ale wiem co czujesz-jakby słoń stanął na mostek.
Mniej mnie dusi jak chodzę podczas skurczy, najgorzej jak leżę.
30 czerwca 2011 09:27 | ID: 574418
Witajcie dziewczyny :)
Jak tam noc minęła? Jutro zaczyna się nasz miesiąc :)
Mi dziś kończy się zwolnienie :( i muszę jechać jutro do lekarza.I nie wiem czy można jakoś przedłużyć L4 czy zaczną liczyć macierzyński. Myślałam że mała zechce wyjść do tego czasu ale chyba jej się nie chce :)
Do czasu porodu możesz być na L4, ja mam termin na 02.07 ,a zwolnienie dostałam do 04.07 i jak nie starczy, mam iść i przedłużyć.
Szkoda brać macierzyński, przyda sie później :)
30 czerwca 2011 10:41 | ID: 574494
Witajcie dziewczyny :)
Jak tam noc minęła? Jutro zaczyna się nasz miesiąc :)
HEj!
Ja w nocy znowu się nie wyspałam, chociaż tylko 4 razy wstawałam na siusiu, ale biodra bolą od leżenia i drętwieją mi ręce! po prostu niewygodnie jest i już:( byle do końca , a już coraz blizej :)
No ciekawe która rozpocznie sezon na lipcówki ;)
30 czerwca 2011 10:51 | ID: 574507
Dziewczyny, ratunku...
Czy Wy też macie podczas skurczy coś jakby uczucie duszenia ? Od kiedy brzuch mi zaczął twardnieć towarzyszy mu cos takiego, ale teraz kilka-kilkanascie razy dziennie mnie to męczy...
Oj tak, mnie dusi strasznie, jak tylko zaczyna się skurcz nabieram sporo powietrza "do brzucha" i staram się głęboko oddychać, ale wiem co czujesz-jakby słoń stanął na mostek.
Mniej mnie dusi jak chodzę podczas skurczy, najgorzej jak leżę.
Ja też tak miałam zwłaszcza gdy leżałam na boku, i serce zaczynało mi wtedy mocniej walić. Mi się wydaje że maleństwo wypycha swoją cześć ciałka i uciska na klatke piersiową i żołądek. Ale to mijało po minucie.
Teraz już tak nie mam bo znacznie obniżył mi się brzuch.
Ja tak strasznie chciałabym przytulić już maleństwo.
30 czerwca 2011 10:58 | ID: 574521
Witajcie dziewczyny :)
Jak tam noc minęła? Jutro zaczyna się nasz miesiąc :)
Mi dziś kończy się zwolnienie :( i muszę jechać jutro do lekarza.I nie wiem czy można jakoś przedłużyć L4 czy zaczną liczyć macierzyński. Myślałam że mała zechce wyjść do tego czasu ale chyba jej się nie chce :)
A jeśli chodzi o noc to coraz cieżej, jak się przekręcam to wszystko w środku tak strasznie boli.No i co chwila do łazienki kursuje.
Dziś rano złapał mnie taki ból w pachwinie myślałam że to może już ale niestety ból się nie powtórzył a szkoda.
Co będziecie mieli chłopczyka czy dziewczynkę? Wybraliście już imionka?
U mnie chłopczyk KACPER.
30 czerwca 2011 11:00 | ID: 574524
Witajcie dziewczyny :)
Jak tam noc minęła? Jutro zaczyna się nasz miesiąc :)
HEj!
Ja w nocy znowu się nie wyspałam, chociaż tylko 4 razy wstawałam na siusiu, ale biodra bolą od leżenia i drętwieją mi ręce! po prostu niewygodnie jest i już:( byle do końca , a już coraz blizej :)
No ciekawe która rozpocznie sezon na lipcówki ;)
Ja też jestem ciekawa.
30 czerwca 2011 11:17 | ID: 574551
U mnie chłopczyk KACPER.
u nas też chłopak, potocznie zwany StaH- Stanisław :) pieszczotliwie określany przez tatusia "Staniczkiem"
30 czerwca 2011 11:51 | ID: 574600
U nas córeczka - KARINKA :)
Ciekawa jestem czy więcej u nas lipcowych dziewczynek czy chłopców ?
Ja w nocy chyba z 8 razy do toalety musialam iść. Mąż się śmieje że do dziecka, będę musiala mniej wstawać niż na siusiu:)
30 czerwca 2011 12:14 | ID: 574636
Klaudi- to masz zdrowy trening :)
Karinka, bardzo ładne imię, podoba mi się i chyba nie ma ich jakoś tak dużo. Nadal króluje Oliwia, przynajmniej tak wynika z moich obserwacji.
30 czerwca 2011 12:25 | ID: 574650
U nas córeczka - KARINKA :)
Ciekawa jestem czy więcej u nas lipcowych dziewczynek czy chłopców ?
Ja w nocy chyba z 8 razy do toalety musialam iść. Mąż się śmieje że do dziecka, będę musiala mniej wstawać niż na siusiu:)
A ja myślałam że tylko ja tyle razy wstaje : )
Ja już się przyzwyczaiłam do tego nocnego wstawania.
Ja dziś jakoś nie bardzo się czuje jakoś tak niedobrze mi jest, jakbym miała zwymiotować zaraz.
30 czerwca 2011 12:32 | ID: 574663
Klaudi- to masz zdrowy trening :)
Karinka, bardzo ładne imię, podoba mi się i chyba nie ma ich jakoś tak dużo. Nadal króluje Oliwia, przynajmniej tak wynika z moich obserwacji.
Dokladnie tych Oliwek to teraz dużo, no i Julek, Nikol.
Czasem Ja budzę się w nocy na siusiu to tak mi się nie chce iść, że masakra po prostu, no ale trzeba...
30 czerwca 2011 12:36 | ID: 574672
U nas córeczka - KARINKA :)
Ciekawa jestem czy więcej u nas lipcowych dziewczynek czy chłopców ?
Ja w nocy chyba z 8 razy do toalety musialam iść. Mąż się śmieje że do dziecka, będę musiala mniej wstawać niż na siusiu:)
A ja myślałam że tylko ja tyle razy wstaje : )
Ja już się przyzwyczaiłam do tego nocnego wstawania.
Ja dziś jakoś nie bardzo się czuje jakoś tak niedobrze mi jest, jakbym miała zwymiotować zaraz.
A ja mam znów biegunkę. Biegunka albo/i wymioty mogą świadczyć o zbliżającym się porodzie, wtedy organizm się oczyszcza. ja tak mialam w 38 tyg aż w szpitalu wylądowalam i ciągle nic... Moja uparciuszka nie chce jeszcze wychodzić z brzuszka, dobrze jej tam na pewno, na nic moje zapewnienia że jak się urodzi to będzie lepiej, będę ją tulić calować, dawać jej cycusia, tatuś będzie ją nosil, nie slucha mnie i siedzi sobie dalej w brzuszku :)
30 czerwca 2011 12:49 | ID: 574683
Też mam mdłości, ale chyba już się do nich przyzwyczaiłam.
Ja mam jutro KTG rano, jak nic nie będzie się działo to pojadę pożegnać moją babcię, zmarła wczoraj. Troszkę sie boję bo to 100km w jedną stronę...ale chyba nie urodzę w ciągu kilku godzin...
A babcia mówiła ,że poczeka na Stasia...ech ta babcia.
30 czerwca 2011 12:55 | ID: 574686
Moja babcia też miała poczekać na prawnuczkę, ale odeszła już 5mies temu, jak nasza córeńka była jeszcze bardzo malutka. Teraz mała będzie się nazywać Kornelia Regina, po mojej babci właśnie.
30 czerwca 2011 13:08 | ID: 574689
Moja babcia też miała poczekać na prawnuczkę, ale odeszła już 5mies temu, jak nasza córeńka była jeszcze bardzo malutka. Teraz mała będzie się nazywać Kornelia Regina, po mojej babci właśnie.
Pięknie uczciliście jej pamięć...
30 czerwca 2011 14:36 | ID: 574755
U nas będzie chyba Mateusz, choć podoba mi się też Krzysztof :)
Ale ostatnio słysze w kółko że Mateusze to straszne urwisy :(
30 czerwca 2011 14:38 | ID: 574757
Ja mam jutro KTG rano, jak nic nie będzie się działo to pojadę pożegnać moją babcię, zmarła wczoraj.
A babcia mówiła ,że poczeka na Stasia...ech ta babcia.
Moja babcia też bardzo chciała poznać swojego prawnusia , ale też nie doczekała, wierze że i tak zagląda na nas z góry i jako pierwsza go zobaczy ;)
30 czerwca 2011 14:39 | ID: 574760
U nas będzie chyba Mateusz, choć podoba mi się też Krzysztof :)
Ale ostatnio słysze w kółko że Mateusze to straszne urwisy :(
Mateusz - ładne imię. Mnie dla chlopca podoba się też Olivier albo Adrian.
30 czerwca 2011 14:41 | ID: 574762
Moja babcia tez nie doczekała:( zmarła 5 miesiecy temu, była moja jedyna, ukochana babunia i tak sie cieszyla, ze bedzie prababcia, ciesze sie ze zdarzylam jej powiedziec o ciazy... Teraz pewnie wyczekuje wnuka w niebie i bedzie nad nami czuwała.
Ja będe miała Jasia :)
30 czerwca 2011 14:42 | ID: 574764
Moja babcia - do której jestem bardzo przywiązana, tez nie może się doczekać prawnusi - to będzie jej pierwsza prawnuczka :). mam nadzieję, że będzie jeszcze dlugo żyla.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.