Mamusie z terminem na czerwiec - lipiec- sierpień 2014 r. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Mamusie z terminem na czerwiec - lipiec- sierpień 2014 r.

2504odp.
Strona 102 z 126
Odsłon wątku: 341941
Avatar użytkownika etka
etkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
  • Posty: 2849
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 października 2013 10:00 | ID: 1035152

Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na czerwiec i lipiec 2014r. Dopisujcie się. Razem będzie nam łatwiej przetrwać najbliższe miesiące oczekiwania  {#wink1}

Ostatnio edytowany: 14.01.2014, 09:52, przez: Sonia
Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
2002
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 lipca 2014 06:05 | ID: 1130973
Paulqa (2014-07-15 08:03:42)
Hej hej ;) u nas też bez zmian, moja niunia też się mało rusza. My dziś na "przegląd" idziemy. Mam ogromnego stresa. Mam mieszane uczucia bo z jeden strony chcialabym juz być w szpitalu i mieć poród za sobą a z drugiej najchętniej wzięłabym Filipa ze sobą bo mimo iż zostaje z babcia i z tata to bardzo mi smutno ze muszę go zostawić. Choć na pewno takie "odcięcie" od mamy na kilka dni wyjdzie mu na dobre przed rozstaniem przedszkolnym.

Daj znać co wyszło na przeglądzie;) A Filipkiem się nie marwt, zostaje z bliskimi, będzie Mu dobrze:)

Avatar użytkownika ila
ilaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
  • Posty: 1978
2003
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 lipca 2014 06:13 | ID: 1130985

Paula, tak jak piszesz, przyda mu się mały trening przed przedszkolem, zostanie pod opieką najlepszej niani jaką może mieć- własnej babci, chciaż czasem rodzice i dziadkowie mają inne poglądy co do wychowania dzieci, dziadkowie świadomie krzywdy wnukowi nie zrobią ( pomijam te "wynaturzenia", co czasem się zdarzają....) Ja już czekam na Twoją relacje z "przeglądu" :) Ciekawe co u Dagmary? A nasze sierpnióweczki coś się nie odzywają...

Avatar użytkownika Paulqa
PaulqaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
  • Posty: 14675
2004
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 lipca 2014 06:22 | ID: 1130991
Wiem, ze bedzie pod najlepsza opieką ale i tak zaczynam juz przeżywać. Właśnie też myślałam co u Dagmary. Może juz urodziła? Michaśka juz pewnie przygotowywana jest do cc. A Mafzia i Ewcia pewnie szykują cudeńka dla maluszków. Szkoda, że mamuśki, które urodziły w ogóle się nie odzywają :(
Avatar użytkownika Paulqa
PaulqaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
  • Posty: 14675
2005
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 lipca 2014 09:57 | ID: 1131077
Wpadłam na chwilkę zobaczyć czy Dagmara się odzywała - widzę cisza wiec pewnie kolejna mamusia doczekała się dzidzi. Ja zbieram się do gina.
Avatar użytkownika dagmara_84
dagmara_84Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
  • Posty: 1820
2006
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 lipca 2014 12:10 | ID: 1131109

A kuku - jestem :)

Od rana byłam u lekarza ustalić co dalej...

Na piątek mam skierowanie do szpitala. Na weekend będę pod obserwacją (KTG i inne) a od poniedziałaku zabiorą się za wywoływanie. Tak bym chciała,żeby samo się ruszylo do piątku...

Usycham z tęsknoty za moją Gabi - tym bardziej,że się mocniej pochorowala i antybiotyk bierze. Zamartwaim się na maxa, nie śpię dobrze i siwieję.

Paula rozumiem,że się zamartwiasz o Filipka,ale to tylko chwilka,więc spokojnie. Och my matki wariatki - pewnie bardziej przezywamy niż te nasze maluszki.

Avatar użytkownika czarnully
czarnullyPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2014, 13:39
  • Posty: 384
2007
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 lipca 2014 14:20 | ID: 1131148

Hej mamuśki :)

Trzymamy kciuki za Michaske, może już urodziła....

Paula daj znać jak wizyta przeglądowa :)

Dagmara to czekamy, może jednak nie będzie potrzebne wywoływanie, zobaczymy. Wiem że Ci tęskno za córeczką ale kochana jeszcze troszkę i będziecie w całym komplecie :D

Oj coś się marnie czuję ostatnio i nawet nie mam siły przy kompie siadać. Piorę i prasuję, bo generalnie pokoj już dla malutkiej naszej jest gotowy. Ale coś ma twardy brzuch i mnie ciągnie i ogólnie czuję się jakby wypluta.

Dziewczyny już nie długo Wasze córcie będą z Wami {#lang_emotions_smile}

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
2008
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 lipca 2014 14:53 | ID: 1131155
dagmara_84 (2014-07-15 14:10:52)

A kuku - jestem :)

Od rana byłam u lekarza ustalić co dalej...

Na piątek mam skierowanie do szpitala. Na weekend będę pod obserwacją (KTG i inne) a od poniedziałaku zabiorą się za wywoływanie. Tak bym chciała,żeby samo się ruszylo do piątku...

Usycham z tęsknoty za moją Gabi - tym bardziej,że się mocniej pochorowala i antybiotyk bierze. Zamartwaim się na maxa, nie śpię dobrze i siwieję.

Paula rozumiem,że się zamartwiasz o Filipka,ale to tylko chwilka,więc spokojnie. Och my matki wariatki - pewnie bardziej przezywamy niż te nasze maluszki.

Każda Kochająca mama tak przeżywa...rozumiem Was doskonale... 

Brawo dziewczyny ale powoli trzeba się przyzwyczajać do takich sytuacji bo w życiu różnie bywa i czasami swoje skarby będziecie musiały oddać pod opiekę babć lub innych osób, jak np. Pań w żłobkach, przedszkolach...

Od piątku więc trzymamy za Ciebie kciuki...{#thumbsup} i czekamy na dobre wieści...

Avatar użytkownika Paulqa
PaulqaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
  • Posty: 14675
2009
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 lipca 2014 17:10 | ID: 1131177
No i jestem po wizycie ;) jesli nic sie nie zdarzy to do szpitala idę w czwartek, mam juz rozwarcie na 3cm. Hania wazy juz w granicach 3550-3790 gram także nie będzie taka malutka jak nam się wydawało.
Avatar użytkownika ila
ilaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
  • Posty: 1978
2010
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 lipca 2014 17:37 | ID: 1131183

Daguś, a ja już myślałam że na porodówce leżysz!!!

Ewka, żle się czujesz, to kochana odpoczywaj!! połóż się na chwilkę, zrelaksuj! teraz każda praca jest dużym wysiłkiem dla organizmu a wysoka temperatura robi swoje.

Paula, fajnie że rozwarcie się już pojawiło :) jakiś postęp jest! A Hania to kawał kobietki!!! :D

Avatar użytkownika czarnully
czarnullyPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2014, 13:39
  • Posty: 384
2011
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 lipca 2014 19:49 | ID: 1131212

OO Paula masz już rozwarcie :) czyli w czwartek szpital i córcię ujrzysz. Hania nie jest wcale taka malutka :) to czekamy na rozwój sytuacji.

Ilonka a u Ciebie cisza póki co widzę, to czekamy...

Staram się odpoczywać a,le sporo mam jeszcze prania.

Ciekawe jak tam Michaska, no i nasza Madzia, coś nie zagląda.

Avatar użytkownika Paulqa
PaulqaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
  • Posty: 14675
2012
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 03:57 | ID: 1131280
Wszystko na to wskazuje że w czwartek lub w piątek nasza królewna będzie z nami. Ewciu Ty odpoczywaj bo to gorąco wcale nie pomaga i łatwo w taki upał sobie zaszkodzić. Dagmarko 3mam kciuki aby samo ruszyło bo takie leżenie i czekanie jest najgorsze. Ja niestety nie do końca dogadalam się ze swoim lekarzem ale w jakimś stopniu doszliśmy do porozumienia. Zobaczymy jak to pójdzie w praktyce. Michaska pewnie juz po cc. Madzia też nic nie pisze... Mam nadzieję ze u nich wszystko ok. Ilonko rozmawialas z mężem na temat porodu?
Avatar użytkownika dagmara_84
dagmara_84Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
  • Posty: 1820
2013
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 08:07 | ID: 1131333

Część babeczki,

Michaśka pewnie już z maluszkiem urzęduje. Czekamy na dobre wieści.


Ewcia faktycznie odpoczywaj,bo przed Tobą jeszcze kawałek gorącego lata -  a to ciężki okres dla ciężarówek.

Paula-widzę,że będziesz na oddziale przede mną :) Fajnie,że jakieś rozwarcie się pojawiło,więć jest nadzieją,że pójdzie sprawniej.Cezkamy na wieści

 

Ja powoli świruję. Wczoraj przeryczałam pół dnia. Na dodatek włączyłam sobie nasz ślub, co wzmocniło moje łzy. Takie katowanie się :)

O 2:45 obudziłam się i już spać nie mogłam. Usiadłam przed telewizorem. I....po 15 minutach zadzwonił dziadek,że Gabi ma wysoką gorączkę,więc dostali wszelkie instrukcje i zbili gorączkę. A ja do 5 rano przed TV. Mama jednak czuję na odległość,że coś się dzieję. Ciąglę myślę,żeby pojechać po Gabi. Jestem tak zdesperowana,że nawet mogę sama iść do porodu,żeby mąż został z małą. Chociaż będzie mi bardzo źle samej- bardzo mi zależało na wspólnym porodzie - czuję się b.bezpiecznie przy mężu.

Mam bałagan w głowie...a miało być tak spokojnie i bezproblemowo...

Avatar użytkownika Paulqa
PaulqaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
  • Posty: 14675
2014
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 08:19 | ID: 1131334
Dagmaro nie wiem co bym zrobiła na Waszym miejscu. Może Gabi przezywa całą sytuacje z nowym domownikiem i stąd ta choroba? Filip też nie wyzdrowial do końca. A dziadkowie nie mogą przyjechać do Was na czas Twojego pobytu w szpitalu? Wtedy może firma czulaby się pewniej a i wy bylibyście spokojniejsi. Co do płaczu to też bez przerwy chce mi się wyć i czasami ukradkiem sobie popłacze żeby młody nie widział...
Avatar użytkownika Paulqa
PaulqaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
  • Posty: 14675
2015
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 08:22 | ID: 1131335
zamiast słowa firma miało być córcia - mój telefon sam wie lepiej co chce napisać :/
Avatar użytkownika dagmara_84
dagmara_84Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
  • Posty: 1820
2016
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 09:01 | ID: 1131340

Trochę mnie poniosło. Nocki zawsze są ciężkie. Teraz jest lepiej-rozmawiałam z córcią-jest bardzo dzielna. Ale też mam podejrzenia,że to rozstanie trochę ją oslabiło i stąd te gorączki.

Teściowe u nas to bardzo kiepski pomysł. Zbyt ciasno dla nas wszystkich pod jednym dachem :))) Teraz myślę bardziej emocjonalnie nić racjonalnie,,,ale powoli się uspokajam.

Nasz wąteczek coraz bardziej gorący- coraz więcej nas. Nasze maluszki w blokach startowych.

Szkoda,że dziewczynki które urodziły nic się nie odzywają - ciekawe, ciekawe co u nich.

Avatar użytkownika Paulqa
PaulqaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
  • Posty: 14675
2017
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 09:14 | ID: 1131352

Dagmarko dobrze, że Gabrysia już lepiej się czuje. A Twoje zdenerowawanie jest jak najbardziej normalne.

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
2018
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 09:18 | ID: 1131355
Paulqa (2014-07-15 19:10:48)
No i jestem po wizycie ;) jesli nic sie nie zdarzy to do szpitala idę w czwartek, mam juz rozwarcie na 3cm. Hania wazy juz w granicach 3550-3790 gram także nie będzie taka malutka jak nam się wydawało.

Spora Kobietka;) Trzymam kciuki!!!

Avatar użytkownika dagmara_84
dagmara_84Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
  • Posty: 1820
2019
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 10:04 | ID: 1131376

Dziś wyczytałam,że ciąża samic słoni indyjskich trwa ok.21 miesięcy, więc co tu się przejmować,że na liczniku 41 tygodni :))))

Avatar użytkownika ila
ilaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
  • Posty: 1978
2020
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 10:06 | ID: 1131377

i ja się dopisze do ryczących mamusiek...

Avatar użytkownika dagmara_84
dagmara_84Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
  • Posty: 1820
2021
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 10:11 | ID: 1131380
ila (2014-07-16 12:06:25)

i ja się dopisze do ryczących mamusiek...

Oj...rycz mała, rycz to czasem pomaga -byle nie za długo-tylko tak dla oczyszczenia.

Hormony czy cosik więcej?