|
gru 2024
|
|
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 |
9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | | | | | |
-
Relaks
Nadesłane przez: aldragorost 15-03-2010 13:45
Zerwawszy się wczoraj z łancucha. Koleżanka z "byłej pracy" zaesemesowała w sobotę, że idą drugiej koleżance zrobić niespodziankę z okazji urodzin. Upieką tort i czy ja pójdę. Ależ jasne! Bardzo chetnie, tylko z kasą krucho...Nic nie szkodzi, liczy się obecność. Zakomunikowałam mezowi, że się wybieram i żeby po mnie przyjechał, bo może wypiję pół lampki wina. Dla mnie pół lampki to prawie jak morze! Przecież przez całą ciążę i karmienie nie piłam nic. I dobrze mi z tym w sumie.
Myslałam, że szanowna większa połówka zabije mnie śmiechem. To czy dla pół lampki w ogóle opłaca się pić? Nie no jasne, lepiej napakować się do nieprzytomności i zgubić majtki na krzaku. Wtedy sie opłaca. Podziekowałam więc i powiedziałam, że dam sobie rade sama. Niech jedzie na te swoje ryby. I poszłam. Wszyscy się pytali czemu nie z dziećmi!? A ja przecież tak rączo zerwałam się z łańcucha, że prawie biegłam, bo a nóż-widelec, ktoś mnie zawróci i dzieci wciśnie! Całe szczęście babcia teściowa zajęła się maluchami. Zawsze mogę na nią liczyć.
Szanowny małżeonek zadzwonił, wracając z ryb, że może mnie zabrać, jeżeli jestem na piechotkę. Ale już byłam pod domem, więc podziekowałam. I w zasadzie świetnie zrobiłam, że poszłam na piechotkę. Spacer wieczorem to niesamowity relaks, a bycie wśród ludzi, bez dzieci, pozwala wracać do normalności i nie postrzegać sie jedynie przez pryzmat kupek, zupek i zabaw w przedszkolu. No i można się odwalić! Przynajmniej ciuchy szafą nie przejdą.
Jutro mam dwie rozmowy w sprawie pracy. Albo inaczej, w sprawie załatwiania sobie pracy. Licze na to, że pójdzie ok. Już tak chciałabym pracować, mimo, że Maleństwo srednio godzinę w nocy potrafi nie spać i rano jestem jak nietoperz. Ale kto powiedział, że nie mozna pisac na klawiaturze wisząc do góry nogami?;-))
Buziaki
Zamknij
© 2008-2024 MedFood Group SA
Do góry
Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
zamknij
Dołącz do nas na Facebooku