Opublikowany przez: Familiepl 2023-01-05 11:12:33
Autor zdjęcia/źródło: zdjęcie: Unsplash
Gdy za oknem pojawia się zima, śnieg, mróz albo gorzej - zimowa breja i plucha, wiele osób może odczuwać zniechęcenie i obniżenie nastroju. U niektórych jednak zimowa chandra potrafi zostać na dłużej i przejść w stan przewlekły, prowadząc niekiedy nawet do depresji.
Mniejsza ilość światła dziennego i słońca, jaka dociera do nas zimą, powoduje zmniejszenie ilości wydzielanej melatoniny – hormonu odpowiedzialnego za sen i czuwanie. Wraz z mniejszą ilością światła, wydziela się też mniej serotoniny, czyli hormonu szczęścia. Obniżeniu może także ulec poziom witaminy D3, tak niezbędnej dla dobrego funkcjonowania całego organizmu, odporności i lepszego nastroju. Dlatego zimowa chandra może się objawiać u niektórych z nas w postaci obniżonego nastroju, smutku lub przygnębienia, kłopotów ze snem (zasypianie, wybudzanie, bezsenność), przewlekłym zmęczeniem i problemem ze wstaniem rano z łóżka, a także nadmiernym apetytem (zwłaszcza na słodycze i węglowodany) i problemami z koncentracją. Aby można było stwierdzić u kogoś depresję sezonową, większość wymienionych objawów musi występować niemal codziennie i trwać przez okres co najmniej dwóch tygodni.
Dbaj o dietę. Przyczyną zimowej chandry może być niedobór podstawowych witamin i mikroelementów. Spowodowany jest on zimową dietą ubogą w warzywa i owoce. Aby więc uzupełnić te niedobory należy zadbać przede wszystkim o zdrową dietę. Braki witamin i minerałów możesz uzupełniać suplementami, ale o wiele lepiej będą się one wchłaniać z naturalnych produktów. Zadbaj więc, aby w twojej diecie nie zabrakło owoców i warzyw, ryb lub chudego mięsa, nabiału, pełnoziarnistego pieczywa oraz kasz.
Odpocznij. Zwolnij tempo, nie przepracowuj się, niektóre sprawy odłóż na później. Pamiętaj, żeby spać nie mniej niż 8 godzin na dobę, gdyż w czasie snu organizm się regeneruje i zyskuje siły na kolejny dzień.
Ćwicz. Oprócz właściwej diety i odpoczynku bardzo ważnym elementem walki ze zimową chandrą jest aktywny tryb życia. Na początek warto nawet 3 razy w tygodniu wychodzić na 20 minutowe spacery. Na świeżym powietrzu twój organizm się dotlenia, ponieważ zwiększa się przepływ krwi. W czasie ruchu wydziela się serotonina, tzw. hormon szczęścia, który wpływa na polepszenie nastroju.
CZYTAJ TEŻ >> Ferie zimowe? Wybierz się nad morze z basenem i atrakcjami
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.