Opublikowany przez: ULA 2012-05-21 16:33:20
18 lutego tego roku ulicą Gizewiusza w Ostródzie wstrząsnął potężny wybuch. Eksplozja spowodowała pożar domu jednorodzinnego, w którym przebywało sześć osób. W wyniku tego zdarzenia bardzo ciężko ranni zostali 5-letni Alan, 9-letnia Daria oraz ich ojciec Mariusz. Niestety, po kilku dniach Pan Janulis zmarł w szpitalu. Miał bardzo poparzoną głowę i twarz, nie udało się wybudzić go ze śpiączki.
Dzieci przez dwa miesiące dzieci przebywały w Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie, gdzie lekarze walczyli o ich zdrowie i życie. Alanek miał oparzenia na 20% ciała, jego siostra 30%. Będą rehabilitowani przez wiele lat, co pociąga za sobą ogromne koszty.
Po zagojeniu się wszystkich ran będą potrzebne specjalne ubranka uciskowe do leczenia blizn pooparzeniowych. Koszt jednego kombinezonu to około 2 tysiące złotych, ale trzeba je zmieniać co kilka miesięcy, ponieważ dzieci rosną, a kombinezon musi idealnie przylegać do ciała. Chcemy zebrać 10 000 złotych.
Cały dobytek rodziny Janulisów spłonął, a ich sytuacja jest bardzo ciężka, dlatego każda złotówka jest potrzebna. Można im pomóc za pośrednictwem strony www.siepomaga.pl/dziecizostrody.
Dodatkowo można wpłacać pieniądze bezpośrednio na konto fundacji Przyszłość dla Dzieci 80 1240 1590 1111 0010 3003 2207
Ponadto, już 27 maja w Warszawie grupa sześciu osób amatorsko uprawiających bieganie weźmie udział w sztafecie maratońskiej na rzecz Alanka i Darii.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.