Ślubu nie będzie?! - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Ślubu nie będzie?!

Lęk przed ślubem towarzyszy wielu parom, ale czasem jest na tyle silny, że nie pozwala wypowiedzieć przyszłemu małżonkowi sakramentalnego "tak". Gamofobia to zaburzenie coraz częściej diagnozowane w gabinetach psychoterapeutycznych. Specjaliści twierdzą, że jest dla nas niebezpieczna i trzeba ją leczyć.

Ślubu nie będzie?!

Autor zdjęcia/źródło: Photl.com

Rezygnacja ze ślubu, odwołanie wesela w ostatniej chwili, gdy większość spraw jest już załatwiona, nigdy nie jest decyzją łatwą. Wiąże się z rozczarowaniem i złością najbliższych. Zraniona zostaje ta Najważniejsza Osoba w naszym życiu. Osobie, która się wycofała, towarzyszą wyrzuty sumienia, często sama nie dowierza temu, co się stało i dlaczego.

Lęk poza kontrolą

Lęk przed ślubem towarzyszy wielu parom, ale czasem jest mocniejszy, niż łączące je uczucie i pozytywne relacje. Gdy lęk wręcz paraliżuje przyszłego małżonka, możemy mieć do czynienia z gamofobią – zaburzeniem coraz częściej diagnozowanym przez psychoterapeutów. Im bliżej do przysięgi, tym więcej pojawia się wątpliwości i obaw, a partner widzi w przyszłym małżonku więcej wad niż zalet.
Ucieczka

Niektórym nie udaje się pozbyć strachu, więc wycofują się – często w najmniej spodziewanym momencie. W najgorszej sytuacji znajdują się ci, którzy w dniu ślubu dowiadują się, że ceremonia się nie odbędzie i ci, którzy docierają wprawdzie pod ołtarz, lecz jeden z niedoszłych małżonków znika w trakcie ceremonii. Trudno sobie wyobrazić towarzyszące wtedy obojgu uczucia. Niestety w ekstremalnych przypadkach gamofobia ujawnia się dopiero w momencie, gdy – wydawało by się – że naprawdę nie ma już odwrotu.

Przyczyny gamofobii

Jak twierdzą specjaliści, przyczyn takiego zachowania jest kilka. Jedno jest pewne – gamofobowi nigdy nie zależy na skrzywdzeniu partnera, a jego lęki wynikają z pragnienia własnego szczęścia.
Zdarza się, że podświadome wzorce wyniesione z domu rodzinnego wysyłają nam sygnał, że małżeństwo to walka, ból i obowiązek, sprowadzające się do znoszenia i tolerowania drugiej osoby. Wówczas, pomimo przekonania, że dokonaliśmy właściwego wyboru, w miarę zbliżania się momentu ślubu, odczuwamy coraz większe, choć najczęściej irracjonalne, obawy.

Kogo dotyka gamofobia

Na gamofobię często cierpią kobiety niezależne, spędzające wiele godzin w pracy, która absorbuje je również w domowym zaciszu. O ile dobrze czują się w towarzystwie partnera, z którym często mieszkają nawet od kilku lat, wizja ustatkowania się i w podporządkowania roli żony, po prostu je przeraża. Jeszcze bardziej przeraża wizja nieudanego małżeństwa, a w przyszłości podjęcia decyzji o rozwodzie.
Jak każdą fobię, i tę należy zdiagnozować i leczyć, ponieważ strach towarzyszący fobii może być dla nas niebezpieczny, skutecznie uprzykrzyć nasze życie, niszczyć relacje z otoczeniem, najbliższymi, a nawet wpędzić w jakąś przewlekłą chorobę.

onet.pl

Najnowsze komentarze

  • 83.25.*.*Ikona zgłaszania komentarza
    Moja żona to miała. Miesiąc przed ślubem chciała się wycofać, ale jakoś ją przekonała rodzina no i ja. Teraz już jesteśmy 10 lat po rozwodzie. Przeżyliśmy 5 lat. Żona po ślubie w ogóle nie nadawała się do życia w rodzinie. Tu kłaniają się wzorce wyniesione z domu rodzinnego. Kłótnie, awantury rodziców. Nie potrafiła żyć inaczej niż jej rodzice. Potwierdzam istnienie fobii i trzeba ja leczyć.
  • Awatar użytkownika Debris
    DebrisIkona zgłaszania komentarza
    <span>u nas też jakoś gładko poszło we wszystkim się zgadzaliśmy i to chyba dla tego :)<div id="forummessagefooter">Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....</div></span>
  • Awatar użytkownika camea
    cameaIkona zgłaszania komentarza
    <span><div style="color: #aaaaaa; margin: 5px"><strong>pchelka napisał 2010-05-04 22:18:59</strong><div style="font-size: 10px; color: #666666; background-color: #f4f4f4; border-width: 1px; border-color: #666666; border-style: dotted; padding: 5px"><div style="color: #aaaaaa; margin: 5px"><strong>camea napisał 2010-05-04 15:44:46</strong><div style="font-size: 10px; color: #666666; background-color: #f4f4f4; border-width: 1px; border-color: #666666; border-style: dotted; padding: 5px">A ja właśnie uciekłam...na 2 tygodnie przed ślubem. I to była najlepsza decyzja w moim życiu!</div></div>Lepiej uciec przed ślubem, niż potem rozwalać życie i sobie i dziecku/dzieciom</div></div> <div>Właśnie.</div><div id="forummessagefooter">bezzębny uśmiech dziecka o 6 rano - bezcenne...</div></span>