Opublikowany przez: Familiepl 2021-07-06 11:25:34
Autor zdjęcia/źródło: Photo by Rashid Sadykov on Unsplash
Rozpoczęcie przez malucha żłobka jest wyjątkowo stresującym okresem zarówno dla niego, jak i jego rodziców. Separacja z mamą i tatą, a także całkowita zmiana otoczenia, opiekunów i nowe dzieci do zabawy – nie dla każdego dziecka są łatwe. Początki aklimatyzacji w żłobku zwykle bywają trudne. Rodzice jednego z wrocławskich żłobków bardzo się zdziwili, gdy ich państwowa placówka opublikowała konkretne zalecenia, odnośnie umiejętności i zachowań malucha w placówce. Są tam także wytyczne dla rodziców.
Faktem jest, że dziecko do pobytu w żłobku należy zacząć przygotowywać. Jednak rzadko kiedy wszystkie dzieci od razu doskonale odnajdują się w placówkowej rzeczywistości i są przygotowane. Dobrze, aby dziecko żłobkowe udało się przed pójściem do placówki odpieluchować, a także oduczyć korzystania ze smoczka, jeśli go używamy. Zdecydowanie ułatwi mu to i uprzyjemni pobyt w placówce. Jednak musimy pamiętać, że każdy maluch ma inne tempo rozwoju i nie wszystkie dzieci w wieku 3 lat będą samodzielnie jeść, korzystać z toalety czy spać w wyznaczonych godzinach.
Tym bardziej więc rodzice zdziwili się zaleceniami opublikowanymi przez pewien wrocławski żłobek, które wydają nam się raczej nie do spełnienia przez trzylatki. Zaleceniami, które nadesłali rodzice, podzieliła się na Instagramie autorka profilu wymagające_pl, która jest psycholożką i prowadzi zajęcia dla rodziców. Zobaczcie zresztą sami:
Mamo i tato idę do żłobka przygotujcie mnie proszę:
Większość rodziców była zszokowana tak wyśrubowanymi wymaganiami, a także brakiem empatii. Niektórzy komentujący wprost pisali, że nie wysłaliby swojego dziecka do takiej placówki. Spora ilość osób zwróciła też uwagę na punkt mówiący o karmieniu piersią, sugerując, że decyzja taka powinna należeć wyłącznie do mamy.
A Wy, co myślicie o takich wymaganiach do żłobka?
CZYTAJ TEŻ >> Od września 2021 może wrócić nauka hybrydowa?
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
10.244.*.* 2021.07.07 09:13
Panie nauczycielki chyba nie słyszały o indywidualnym tempie rozwoju dziecka. Karmienie piersią odradzać? Porażka. Dziecko ma spać na zawołanie? Mój syn nie śpi. Sama pracuje w przedszkolu, wcześniej w klasach 1-3. Mam wrażenie, że coraz więcej osób zatrudnianych w szkołach, przedszkolach, żłobkach to panie po kursach, studiach online i innych uczelniach, ktore dają papier a nie wyksztalcenie. Osoby, którym brakuje wiedzy, umiejętności, a przede wszystkim indywidualnego podejscia do dziecka. Wstyd.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.