Zobacz informację o tym wydarzeniu w naszym kalendarzu
Opublikowany przez: jkm 2011-07-26 10:42:29
Awangarda w tym roku obchodzi setne urodziny i również w tym roku zostanie zamknięta, stąd pomysł inicjatywy filmowej TU SIĘ MOVIE, by na jednej z imprez wieńczących działalność tej placówki, sięgnąć do historii światowego kina i połączyć najstarsze filmy z elementem współczesnym – muzyką graną przez olsztyńskich artystów na żywo w sali kinowej.
Wybierając filmy organizatorzy skupili się na tych, które były z różnych powodów przełomowe i weszły do kanonu historii kina. – Zaczniemy od komedii Charliego Chaplina „Brzdąc” ¬– zapowiada Piotr Olejnik z inicjatywy TU SIĘ MOVIE. – To pierwszy długometrażowy film mistrza slapstickowego humoru, co ważniejsze ten film się właściwie nie zestarzał, wiemy, że studenci, nie tylko filmoznawstwa, na zajęciach oglądają go z zainteresowaniem i dobrze się przy tym bawią. A jeśli ktoś pamięta z dzieciństwa „Brzdąca” może być zaskoczony nieoczywistym zestawieniem tego obrazu z muzyką zespołu PARAM PAM PAM TRIO.
Po komedii organizatorzy proponują pierwszy western: „Napad na ekspres” z 1903 roku (film trwa zaledwie 10 minut) i parodię tego gatunku „West of Hot Dog”, która powstała 21 lat po pierwszym filmie o Dzikim Zachodzie. Do tych dwóch obrazów zagra serio i mniej poważnie międzynarodowy skład zespołu Binge.
Kolejne filmy mogą kojarzyć się z wieczorynką, bo będą to bajki i magiczne obrazy, ale niech dorośli nie boją się nudy. Widzowie zobaczą „Alicję w Krainie Czarów” i „Czarnoksiężnika z krainy Oz”, a prawdziwą iluzjonistyczną gratką będą dwa filmy Georgesa Mélièsa: „Człowiek-orkiestra” i „Podróż na księżyc”. Ten magik kina uważany jest za ojca filmu fabularnego i gatunku science-fiction. Był też „odkrywcą” filmowych tricków – cudownych przemian przedmiotów – ich pojawiania się i znikania. Warto dodać, że pierwsze filmy miały po kilka minut, na tym tle „Alicja...”, która trwa 12 minut był najdłuższą ówczesną produkcją. Do tych magiczno-bajkowych obrazów zagra punkowa kapela Edelweiss Piraten.
Na zakończenie przeglądu zaplanowano film z pogranicza gatunków: kryminału, thrillera psychologicznego i filmu grozy. „Gabinet doktora Caligari” to klasyk filmowego ekspresjonizmu, jest znakomitym przykładem pracy artystów plastyków na rzecz filmu. Do tego wieloznacznego obrazu zagra Aron Blum.
W wakacje TU SIĘ MOVIE wyjątkowo zaprasza w sobotę (do tej pory były to środowe projekcje i dyskusje), ale organizatorzy zapowiadają, że choć zmienił się dzień, to nie zabraknie wyśmienitych bułeczek drożdżowych dla widzów, które tradycyjnie przygotuje Pierogarnia Bruner i Cafe Biba.
Bilet na każdy blok po 5zł, karnet na cały wieczór 15zł
Zobacz więcej: http://kultura.wm.pl/61187,Najstarsze-kino-swiata-w-najstarszym-kinie-w-miescie.html#ixzz1TCKXD6Mu
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.