Dzisiejsza konferencja Ministra Zdrowia – Adama Niedzielskiego oraz Komendanta Głównego Policji – Jarosława Szymczyka, przyniosła nowe obostrzenia od soboty odnośnie zasad ochrony przed koronawirusem w strefach żółtych i czerwonych. Od soboty trzeba nosić maski w strefach, ale jest również kilka innych wytycznych.
Maseczki od soboty: nowe obostrzenia co jeszcze się zmieni?
Praktycznie od połowy września dzienna liczna zakażeń koronawirusem bije rekordy. W ostatnią sobotę przekroczyła ona 2320 nowych zakażeń, rośnie też umieralność z powodu komplikacji wywołanych przez COVID-19.
- Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem tragicznej liczby, czyli 58 zgonów. To pokazuje, z jak poważną sytuacją mamy do czynienia, pokazuje, jak śmiertelnym zagrożeniem jest pandemia koronawirusa – stwierdził w czasie konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski.
Ministerstwo Zdrowia razem z przedstawicielami policji wypracowało wspólną taktykę egzekwowania noszenia maseczek, ponieważ przepisy dawały tutaj pewną dowolność dla osób, które chciały uniknąć tego obowiązku. Od soboty trzeba bezwzględnie nosić maseczki w określonych miejscach zarówno w strefie żółtej jak i czerwonej.
- „Wprowadzamy politykę zero tolerancji dla osób nieprzestrzegających zasad bezpieczeństwa.
- Wprowadzamy zakaz udostępnienia miejsc do tańczenia w lokalach gastronomicznych lub w innych zamkniętych przestrzeniach.
- Ograniczymy liczbę uczestników zgromadzeń: nie może być większa niż 150 osób. Odległość pomiędzy zgromadzeniami nie może być mniejsza niż 100 metrów” – czytamy na profilu FB Ministerstwa Zdrowia.
Od soboty (10 października) obowiązek zasłaniania ust i nosa będzie wprowadzony zarówno w strefie żółtej jak i czerwonej. Zwolnione z obowiązku zakrywania ust i nosa są m.in. osoby posiadające zaświadczenie lekarskie lub dokument potwierdzający niepełnosprawność.
CZYTAJ TEŻ:
>> Coraz więcej szkół i przedszkoli pracuje w modelu hybrydowym