Opublikowany przez: ULA 2013-04-23 12:11:14
Wyobraźnia moich synów jest nieograniczona jak funkcjonalność maty. Latem zabierzemy ją na łąkę czy plażę a może nawet na spacerowe drzemki. Matę można złożyć do małych rozmiarów dzięki czemu może z nami podróżować. – opowiada Alina - mama półrocznego Boryska i 5-letniego Kuby. Dodaje ona, że Borysek wręcz pokochał widoczną umieszczoną na macie myszkę, jej wąsy i oczka - długo ją skubał i uważnie obserwował. Ciekawe dla niego były też kropeczki.
Mata Igolo zachwyca dbałością o każdy szczegół każdą niteczkę , estetyką wykonania już od pierwszej chwili. Fakt, że staliśmy się posiadaczami produktu "hand made", bardzo mnie cieszy a to, że mata jest produktem Polskim to zdecydowanie kolejny plus. Jestem zdecydowaną zwolenniczką wspierania krajowych marek, zwłaszcza tych, które na to zapracowały, a Igolo zdecydowanie do takich należy. – podkreśla także Aneta, która testowała matę z 2-letnim synkiem Kubą i dodaje - Kuba ma alergię kontaktową, więc materiał z którego wykonane są ubrania, bielizna, pościel, koce, wszytsko z czym ma kontakt Jego skóra jest dla nas bardzo ważne i tu mata stanęła na wysokości zadania.
Siateczka antypoślizgowa może posłużyć młodszemu dziecku np. jakozabezpieczenie przed poślizgnięciem,przewróceniem się w wannie:) – zauważyła Agnieszka, która wraz z 2,5 letnią Natalką wykorzystywały matę Igolo do wielu ciekawych zabaw – takich jak wielki ptak czy zwijanie naleśnika.
Więcej o matach Igolo dowiecie się na blogach Aliny, Anety oraz Agnieszki oraz na www.igolo.pl.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
plascynacja 2013.04.25 22:15
he he, jak ten dzieciaczek obsewuje myszkę :-) fajne te maty!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.