Opublikowany przez: Ulinka 2010-08-23 01:28:58
Telewizja stała się nieodłącznym elementem życia większości ludzi i trudno wyobrazić sobie bez niej życie. W niektórych domach każdy członek rodziny ma własny telewizor. Współczesne badania wykazują, że dzieci poniżej 5 roku życia spędzają przed telewizorem średnio 1,5 godziny dziennie, aż 15% z nich decyduje, co będzie oglądała cała rodzina. Prawie 40% dzieci ma w swoim pokoju własny telewizor. Tylko co piąty rodzic niepokoi się tym, że dziecko może oglądać nieodpowiedni dla niego program.
Telewizja może mieć na dzieci zarówno pozytywny, jak i negatywny wpływ. Uczy umiejętności szkolnych i poznawczych oraz zachowań społecznych, rozwija zainteresowania i zapewnia rozrywkę, jednocześnie traktuje dzieci jako odbiorców reklam, uczy agresji. Dzieci spędzające dużo czasu przed telewizorem, oglądają w ciągu tygodnia kilkadziesiąt aktów przemocy, agresji, zbrodni, przez to stają się pobudzone emocjonalnie, wewnętrznie przeżywają akty okrucieństwa, uniemożliwiające powrót do stanu równowagi emocjonalnej, szczególnie widać to u dzieci wrażliwych. Telewizja zabiera także czas, który można by wykorzystać na inne rozwijające zajęcia.
Dlatego rodzice powinni wiedzieć, co i kiedy oglądają ich dzieci i zwracać uwagę na to, w jaki sposób programy wpływają na ich zachowanie. Tak jak nie pozwalamy dziecku jeść wszystkiego, co chce, tak nie pozwalajmy oglądać przypadkowych programów, nauczmy się wyłączać telewizor, kiedy wybrany program się skończy, nawet wtedy, gdy dziecko protestuje.
Dziecku będzie dużo łatwiej zrezygnować z siedzenia przed telewizorem, jeśli w zamian zaproponujemy mu inne ciekawe rozrywki: gry rodzinne, uprawianie sportu, wyprawę do zoo czy na plac zabaw, malowanie, modelarstwo, grę na instrumencie itp. Dziecko dowie się wtedy, że jest mnóstwo innych sposobów na spędzanie wolnego czasu niż tylko wpatrywanie się ekran. Będzie też zdrowsze, bo długotrwałe przesiadywanie przed telewizorem szkodzi oczom, przyczynia się do powstawania wad postawy oraz sprzyja nadwadze.
Na podstawie:
Myron H. Dembo „Stosowana psychologia wychowawcz
Barbara Nees- Delaval "Będziemy rodzicami”
Agnieszka Galica, terapeutka rodzinna z Polskiego Towarzystwa Psychologicznego w Warszawie
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Malgonia 2010.08.26 13:22
Moje dzieci, kiedy były małe reagowły tylko na reklamy. Dziś jako nastolatki oglądają tylko wiczorem jakis wybrany film. Uporaliśmy się z tym rozsądnie.
oliwka 2010.08.25 12:11
Tak jak Kasia pisała u Oliwci ważne jest by coś z dziecięcych kanałów leciało ale ona nie siedzi przy nim i nie ogląda non stop, czasami zainteresuje ją jakaś bajka to wtedy i owszem... zasiada sobie i ogląda... Telwizora w swoim pokoju wnusia nie ma i moje dzieci również go nie miały, tak samo i w naszej sypialni brak jest tego "urządzenia"... Ja to może bym chciała ale mąż absolutnie nie...
Sonia 2010.08.25 12:10
Ulinka napisał 2010-08-25 11:09:28Ale jakże często to obserwuję. Dziecko przed telewizorem włączonym przez cały dzień. Albo telewizor w pokoju dziecka. Mamy starszych dzieci, czy w pokoju Waszych dzieci jest telewizor? czy kontrolujecie co, kiedy i jak długo oglada wasze dziecko?mama straszego dziecka melduje,że w jego pokoju jest telewizor:) Jasne też jest dla mnie,ze muszę kontrolować dziecko:)Po godzinie 20,zero telewizji,chyba,ze jakaś komedia ,która oglądamy wspólnie. W wakacje szczególnie w wekend) Można oglądać telewizję do 20.30:) I w dzień również można,tylko z umiarem:) Pełna kontrola rodzicielska w mojej osobie. Mam wygrane z tym,ze nie pracuje zawodowo i na "bierząco" wiem,co się dzieje.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.