Czy dzieci mogą jeść grzyby? - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Czy dzieci mogą jeść grzyby?

Czy dzieci mogą jeść grzyby?

Autor zdjęcia/źródło: pixabay.com @ zatrucie grzybami

Wraz z rozpoczęciem grzybobrania pojawiają się doniesienia o zatruciach. Na zatrucie grzybami są narażone zwłaszcza dzieci, które mają słabszy układ trawienny niż dorośli. Czy dzieci mogą jeść grzyby i kiedy można im je podać?

Uważa się, że dzieci nie powinny jeść grzybów. Wielu pediatrów przekonuje, że maluchom wręcz nie wolno podawać grzybów. Skąd wzięło się takie przekonanie i czy jest słuszne?

Wartości odżywcze grzybów

Grzyby przede wszystkim składają się z wody (zawierają jej tyle co warzywa), dlatego są niskokaloryczne. Równocześnie są ciężkostrawne, a to za sprawą ich głównego budulca – chityny, wielocukru podobnego do błonnika. Chityny nie rozpuszczają się w kwasach żołądkowych, dlatego grzyby najpierw długo zalegają w żołądku, a potem tylko przechodzą przez nasz układ pokarmowy. Dostarczają nam niewielkich ilości soli mineralnych, zależnie od tego, czy ściółka na jakiej rosną, jest bogata w minerały. Zawierająwiele witamin- A, B1, B2, C, D, PP. Wśród nich najwięcej zawierają witamin B1 i B2 oraz A w postaci karotenu (zwłaszcza kurki, które zawdzięczają tej witaminie swój pomarańczowy kolor). Pozostałe witaminy w tym C występują w śladowych ilościach. Mają teżdużo żelaza, potasu, fosforu, wapnia, sodu. Równocześnie są bardzo dobrym źródłem potasu, dzięki czemu obniżają ciśnienie krwi i mogą wpłynąć na zmniejszenie ryzyka udaru. Są w nich także mikroelementy - miedź, cynk, jod, mangan, fluor i ołów w granicach normalnych dla roślin jadalnych. Są bogatym źródłem ryboflawiny, niacyny i selenu, który razem z witaminą E zapobiega powstawaniu wolnych rodników. Grzyby są także źródłem białka (pośredniego pomiędzy białkiem zwierzęcym a roślinnym), najwięcej zawierają go młode grzyby. Jednak wszystkie te substancje są słabo przyswajalne przez organizm, więc nie mają zbyt dużego znaczenia w podaży składników odżywczych.


>>> Czytaj też: Letnie dolegliwości pokarmowe u dzieci i jak im skutecznie zaradzić

Grzyby w diecie dziecka – wolno czy nie wolno?

Grzyby w diecie dziecka rzeczywiście nie są konieczne. Maluchy mogą wcale nie jeść grzybów i nie wpłynie to na ich organizm w żaden negatywny sposób, ponieważ grzyby ogólnie zawierają mało substancji odżywczych, a dodatkowo są ciężkostrawne. Jednak sam pogląd o szkodliwości grzybów u dzieci jest spowodowany rosnącą liczbą zatruć grzybami. Grzyby jadalne same w sobie nie są szkodliwe, chociaż u dzieci mogą wywołać objawy niestrawności (bóle brzucha, biegunka, itp.), dlatego maluchom oraz dzieciom do 10 roku życia nie zaleca się spożywania grzybów wcale, a dzieciom starszym w małych ilościach.

Grzyby w diecie dziecka należy wprowadzać w małych ilościach dopiero po skończeniu przez dziecko 10 – go roku życia.

Najgorsze jednak jest przypadkowe spożycie przez dziecko (tak samo jak przez osobę dorosłą) grzyba trującego. Zatrucie grzybami zagraża nie tylko zdrowiu, ale również życiu. Muchomor sromotnikowy (Amanita phalloides) zawiera tak dużą dawkę dwóch rodzajów toksyn: fallotoksyny oraz amatoksyny, że nawet pół przeciętnej wielkości tego grzyba w potrawie może doprowadzić do śmierci wszystkie jedzące ją osoby. Dodatkowo można go bardzo łatwo pomylić z jadalną kanią, a jego smak jest bardzo łagodny (wbrew ogólnemu przekonaniu, że trujące grzyby są gorzkie tak jak np. borowik szatański). Niedoświadczony grzybiarz w taki sposób może przypadkowo zatruć, a nawet uśmiercić całą rodzinę. Dziecko nie przyzwyczajone do smaku grzybów nawet po spożyciu potrawy zawierającej trujący i gorzki grzyb nie odróżni jego smaku i nie zidentyfikuje go z czymś, czego jeść nie powinno. Z tego powodu najlepiej nie podawać grzybów dzieciom wcale, a w przypadku starszych dzieci i osób dorosłych stosować się do poniższych zaleceń.

Przestrzegaj zasad bezpiecznego grzybobrania!

  • unikaj małych okazów – nie posiadają one jeszcze w pełni wykształconych cech typowych dla określonego gatunku przez co bardzo trudno odróżnić je od grzybów trujących,

  • zbieraj tylko te grzyby, które znasz – musisz mieć stuprocentową pewność, że grzyb, który znalazłeś jest jadalny, w innym przypadku lepiej go nie zbieraj. Gdy masz wątpliwości skorzystaj z atlasu grzybów lub udaj się do najbliższej stacji sanitarno-epidemiologicznej, w której otrzymasz poradę na temat danego gatunku,

  • zbieraj grzyby sitkowe - jeśli nie znasz się dobrze na grzybach zbieraj tylko te z sitkiem pod spodem kapelusza, w tej grupie nie ma grzybów trujących. Trujące grzyby mają blaszki na spodzie kapelusza,
  • zbieraj i przechowuj grzyby w przewiewnym koszu, a nie reklamówkach foliowych, które znacznie przyspieszają proces psucia się grzybów,
  • nie zbieraj grzybów blisko zakładów produkcyjnych lub ruchliwych dróg – mogą one zawierać metale ciężkie i inne zanieczyszczenia, które chłoną z otoczenia,
  • zebrane grzyby przyrządzaj od razu po przyniesieniu ich do domu. Grzyby trzymane w lodówce mogą nie nadawać się już do spożycia,
  • nie niszcz znalezionych grzybów trujących – wiele z tych gatunków jest pod ochroną,

Jeżeli po zjedzeniu grzybów pojawią się: bóle brzucha, wymioty, nudności, skurcze mięśni, wysoka temperatura lub biegunka, jak najszybciej wywołaj wymioty i udaj się do lekarza.


 ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Grzyby w ciąży - Czy można je jeść?>>

Te bóle u dziecka to niepokojący objaw - jak je leczyć?>>

Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika MarDeb
    MarDebIkona zgłaszania komentarza
    Treść artykułu wbrew tytułowi ogranicza się jedynie do grzybów kapeluszowych i do tego zbieranych w lesie. A co z pieczarkami? A jak głębiej sięgnąć to grzybami są też drożdże i pleśnie. I co ciasto drożdżowe też po 10 roku życia?
  • Awatar użytkownika gocha2323
    gocha2323Ikona zgłaszania komentarza
    absolutnei nie podaję synkowi żadnych grzybów!kiedy robię sos grzybowy to synkowi podaje co innego!
  • Awatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaIkona zgłaszania komentarza
    Jedyne grzyby które podaję to pieczarki. Inne tylko dla dorosłych. Lepiej nie ryzykować. Dorosły organizm szybciej się obroni.