Opublikowany przez: apis74 2012-02-08 16:21:52
Babka lancetowata jest bardzo popularną rośliną, którą można znaleźć na polskich polach, łąkach i w ogrodach. Liście ma zebrane w rozetę. Kwitnie i owocuje od maja do września małymi, żółtobiałymi kwiatami zebranymi w kłosy.
Liście babki lancetowatej zawierają glukozyt, aukubinę, flawonoidy, garbniki, polisacharydy, kwas askorbinowy i sole mineralne.
Surowcami zielarskim tej rośliny są głównie liście, ale sporadycznie wykorzystuje się również korzeń i nasiona.
Najczęściej świeży, zmiażdżony liść babki służy do nacierania miejsc pokłutych przez komary lub inne drobne insekty. Ból i obrzęk szybko mijają bez śladu, między innymi dzięki cynkowi, w który babka jest bogata. Liście można również stosować jako okłady na trudno gojące się rany – np. żylakowe, czyraki i wrzody.
Z liści przyrządza się również napar. Przy chrypce, duszącym kaszlu, dla osób palących papierosy i ludzi starszych zaleca się picie naparu z babki lancetowatej i korzeni biedrzeńca. Przy chorobie wrzodowej - jako lek osłaniający, a także przy zbyt małym wydzielaniu soku żołądkowego, oraz w nieżycie żołądka lub jelit poleca się picie naparu babki z bobrkiem trójlistnym. Rozcieńczonym pół na pół z wodą naparem z samych liści przemywa się oczy przy zapaleniu powiek lub spojówek.
Nasiona wykorzystywane są do przyrządzania odwaru, który działa moczopędnie, reguluje pracę jelit i zapobiega zaparciom. Natomiast korzeń stosowany bywa w postaci gotowanej, do likwidacji bólów zębów, oraz w postaci naparu w leczeniu biegunki, zgagi, kaszlu, zaburzeń w wydzielaniu żółci.
Liście babki lancetowatej wykorzystywane są również w kuchni. Można z nich przygotować oczyszczającą kurację wiosenną. W tym celu należy posiekać świeże listki babki, mięty, pokrzywy i mniszka, oraz doprawić śmietaną, majonezem lub sosem vinaigrette.
W wielu europejskich krajach jada się młode liście babki surowe lub gotowane jak szpinak.
Suszone liście są składnikiem niektórych gatunków tytoniu fajkowego, a nieraz i herbaty ziołowej.
Nasiona babki są przysmakiem kanarków.
Źródła: I. Gumowska "Ziółka i my"
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.