Zapraszam wszystkich do pogaduszek w VIII częsci naszego ulubionego wątku.
9 września 2013 11:50 | ID: 1013408
Moje małe dziecie wstało, ogarniemy, zjemy i ruszamy. Musze papiery do rodzinnego zebrac. Kurs po urzedach mnie czeka.
Mnie tez czeka mały kurs w sprawie rodzinnego. Dobrze,że już chociaż wniosek wzięłam- zawsze coś do przodu, jeszcze Urząd Skarbowy ;-p
9 września 2013 11:54 | ID: 1013411
Ja narazie na zakupach nie poszaleję, bo wypłaty ani widu ani słychu. Muszę się zabrać za tą górę prasowania i za obiad, bo za godzinę po Dośkę pomykam, pewnie pod parasolem niestety.
Echhh żeby mi się chciało jak mi się nie chce...
9 września 2013 11:55 | ID: 1013412
Zjedliśmy z Boryskiem kaszkę mannę z malinami i ruszamy na dwór.
9 września 2013 11:59 | ID: 1013415
A macie może jakieś zbędne skrawki materiałów które leżą w domu i do niczego nie służą? Nie mówię tu o zużytych ubraniach, tylko np. kupiłyście kawał na zasłonę, na sukienkę, na cokolwiek i skrawki Wam np krawcowa oddała. Bo ja szukam wszędzie i coś znaleźć nie mogę a potrzebne mi są.... Wiem, że będę musiała zrobić kurs po krawcowych może mi któraś da?
9 września 2013 12:12 | ID: 1013416
byłam zawiesc klucze dla Pawla do pracy.
gotuje pyzy. ale obiad.. noo nie ma co...
9 września 2013 12:22 | ID: 1013418
czesc:) ja dzis tylko na chwilę...w pracy jestem..fatalnie sie czuję...chyba mnie jakies choróbsko rozkłada:(
Mała nadal w dmku..dziś z teścioa.. a ja sede jak na szpilkach!!!!
9 września 2013 12:27 | ID: 1013423
za miesiac konczy mi sie umowa. zobaczymy czy mi przedłuza. jak tak fajnie jak nie .. trudno..
9 września 2013 13:35 | ID: 1013429
No i wróciłam już z miasta, na poczcie wysłałam 2 paczuszki dla naszych koleżanek i chodziłam po sklepach LEWIATAN w poszukiwaniu promocyjnego lakieru Taft za 8,99zł. No to opisze Wam, jak to przebiegało.
Oto artykuł...
https://www.familie.pl/artykul/W-poszukiwaniu-promocji,6574,1.html
9 września 2013 13:36 | ID: 1013430
Kochani uciekam bo mam wspaniałego gościa, koleżanke, która była ponad 7 lat w Anglii...
9 września 2013 13:38 | ID: 1013431
uciekam do pracy.
zajrze moze wieczorkiem.
paaa
9 września 2013 13:44 | ID: 1013432
głowa mnie boli... mały nie chce spać... a zaraz trzeba gotować obiad..
9 września 2013 14:04 | ID: 1013439
No i wróciłam już z miasta, na poczcie wysłałam 2 paczuszki dla naszych koleżanek i chodziłam po sklepach LEWIATAN w poszukiwaniu promocyjnego lakieru Taft za 8,99zł. No to opisze Wam, jak to przebiegało.
Oto artykuł...
https://www.familie.pl/artykul/W-poszukiwaniu-promocji,6574,1.html
Rozpisała nam się Grażynka:-)Chwali się:-)
9 września 2013 14:06 | ID: 1013443
Kochani uciekam bo mam wspaniałego gościa, koleżanke, która była ponad 7 lat w Anglii...
Wspaniały gość:-)
9 września 2013 14:08 | ID: 1013445
Boze- bylam z babcia w szpitalu. Od przyszlego tygodnia zaczynamy nasza przygode z rakiem. Wyczekalysmy sie masakrycznie dlugo.
9 września 2013 14:10 | ID: 1013451
Boze- bylam z babcia w szpitalu. Od przyszlego tygodnia zaczynamy nasza przygode z rakiem. Wyczekalysmy sie masakrycznie dlugo.
Cześć Daria.Życzę siły, wytrwałości i wiary.Też kiedys przez to przechodziłam,kiedy mama zachorowała..
9 września 2013 15:04 | ID: 1013472
Boze- bylam z babcia w szpitalu. Od przyszlego tygodnia zaczynamy nasza przygode z rakiem. Wyczekalysmy sie masakrycznie dlugo.
Cześć Daria.Życzę siły, wytrwałości i wiary.Też kiedys przez to przechodziłam,kiedy mama zachorowała..
I ja przez to przechodziłam z Mamą. Trzymaj się i życzę Wam, aby skończyło się tak jak u nas,czyli dobrze!!!
9 września 2013 15:05 | ID: 1013473
yłam z młodym w ośrodku. Dostał antybiotyk na to gardło. Alke zaczniemy dopiero od jutra, najpierw chcę Mu wymaz zrobić i okaże się, dlaczego tak choruje na to gardełko...
9 września 2013 15:17 | ID: 1013480
Wróciliśmy ze sklepu i z poczty. Książka do Kamci wysłana, buty Szymciurowe kupione. Jeny, zakupy z nim, jeśli chodzi o garderobę, to prawdziwa masakra. Jeszcze rok temu chodził w tym, co mu się kupiło. A teraz??? Kupiliśmy najbrzydsze buty jakie były w sklepie. Tylko dlatego, że Szymciur takie chciał. Znając życie, gdybym kupiła inne, równie dobrze mogłabym pieniądze do kosza wrzucić, bo mały i tak za nic w świecie by ich nie założył. Pamiętam jak raz mu kupiłam przesliczną koszulę w coccodrillo. Ani razu w niej nie był. Za każdym razem jak mu próbowałam ją zakładać, darł się tak, jakby go kto kwasem polewał. Cóż, ja się najwyraźniej na modzie nie znam ;)
9 września 2013 15:20 | ID: 1013481
Wróciliśmy ze sklepu i z poczty. Książka do Kamci wysłana, buty Szymciurowe kupione. Jeny, zakupy z nim, jeśli chodzi o garderobę, to prawdziwa masakra. Jeszcze rok temu chodził w tym, co mu się kupiło. A teraz??? Kupiliśmy najbrzydsze buty jakie były w sklepie. Tylko dlatego, że Szymciur takie chciał. Znając życie, gdybym kupiła inne, równie dobrze mogłabym pieniądze do kosza wrzucić, bo mały i tak za nic w świecie by ich nie założył. Pamiętam jak raz mu kupiłam przesliczną koszulę w coccodrillo. Ani razu w niej nie był. Za każdym razem jak mu próbowałam ją zakładać, darł się tak, jakby go kto kwasem polewał. Cóż, ja się najwyraźniej na modzie nie znam ;)
Mały elegant Ci rośnie;)))
9 września 2013 15:22 | ID: 1013482
Zmykam ogarnąć w kuchni, bo wszyscy zjedli a naczynia same się nie chcą umyć...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.