Mnie też otwiera się ten wątek na przedostatniej stronie, co bardzo mnie denerwuje:) Dlatego postanowiłam utworzyć nowy:)
Zapraszam do dzielenia się swoimi codziennymi radościami i smutkami:)
6 września 2012 11:40 | ID: 826098
aaaaa
wiec. posciel mialam do prania.
Jowke z 3 razy przebrac tezeba bo czarna jak murzyn chodzi+jak sie czasem posika w majciochy.
ogolnie nie lubie miec prania brudnego w koszu
6 września 2012 12:02 | ID: 826111
chciałam coś porobić, ale nawet łóżka nie pościeliłam, trochę powygłupiałam się z dzieciakami, no ale teraz to już pora obiad robić;) położyłam ich spać, zobaczymy co z tego będzie;) tak zimno u mnie, że swetr założyłam.
6 września 2012 12:10 | ID: 826118
moja juz spi.
mam chwilke ciszy.
choc niec robic nie bede juz dzis
6 września 2012 12:24 | ID: 826127
Moje spowrotem latają, ze spania nici:)
powiesiłam pranko, wstawiłam drugie, jeszcze mam z dwie pralki conajmniej. w tym męża robocze, które trzeba prać dwa razy:P żeberka się robią, ale to jeszcze ze dwie godzinki potrwa zanim obiad będzie;) idę po drugą kawkę:)
6 września 2012 12:26 | ID: 826128
a ja dzis zrobilam warzywka z patelni i koncze jeśc
6 września 2012 12:27 | ID: 826129
a ja dzis zrobilam warzywka z patelni i koncze jeśc
uwielbiam je, długo nie było u nas:)
6 września 2012 12:30 | ID: 826132
a ja dzis zrobilam warzywka z patelni i koncze jeśc
uwielbiam je, długo nie było u nas:)
i ja je lubie. teraz pawla nie ma wiec az tak stac i gotowac nie musze
6 września 2012 12:37 | ID: 826135
a ja dzis zrobilam warzywka z patelni i koncze jeśc
uwielbiam je, długo nie było u nas:)
i ja je lubie. teraz pawla nie ma wiec az tak stac i gotowac nie musze
małż je z nami tylko w niedziele, a i to nie zawsze, bo czasami wolnego nie ma. a tak to w pracy zawsze je, także ja gotuję tylko dla nas:)
6 września 2012 12:38 | ID: 826138
czekam az mi sie aukcja skoncze za pare min. i zmykam
6 września 2012 12:40 | ID: 826140
Niespodziewanie wpadła położna, dowiedziałam się, że wszystko OK
6 września 2012 12:41 | ID: 826142
Niespodziewanie wpadła położna, dowiedziałam się, że wszystko OK
super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
6 września 2012 12:44 | ID: 826144
Niespodziewanie wpadła położna, dowiedziałam się, że wszystko OK
super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
We wtorek zajrzę do połoznej Boryska zważyć ale na oko pięknie przybiera na wadze.
6 września 2012 12:46 | ID: 826145
Niespodziewanie wpadła położna, dowiedziałam się, że wszystko OK
super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
We wtorek zajrzę do połoznej Boryska zważyć ale na oko pięknie przybiera na wadze.
ciesze sie ze wszytsko jest ok u Ciebie Ala
6 września 2012 12:48 | ID: 826146
Niespodziewanie wpadła położna, dowiedziałam się, że wszystko OK
super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
We wtorek zajrzę do połoznej Boryska zważyć ale na oko pięknie przybiera na wadze.
ciesze sie ze wszytsko jest ok u Ciebie Ala
Z Boryskiem OK ale ja coś słaba jestem, muszę zacząć jeść a nie mam apetytu. Idę zatem obrać ziemianki do obiadu.
6 września 2012 12:50 | ID: 826148
Niespodziewanie wpadła położna, dowiedziałam się, że wszystko OK
super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
We wtorek zajrzę do połoznej Boryska zważyć ale na oko pięknie przybiera na wadze.
ciesze sie ze wszytsko jest ok u Ciebie Ala
Z Boryskiem OK ale ja coś słaba jestem, muszę zacząć jeść a nie mam apetytu. Idę zatem obrać ziemianki do obiadu.
pojadłam warzyw i sie ulatniam na twarz nałozyc jakas tapete co by nie strzaszyc na placu.
takze do pozniej
6 września 2012 14:05 | ID: 826160
No to ja zaglądam znowu do Was, oczywiście nic nie zrobiłam bo przyjechała babcia, ale się cieszę tak dawno jej nie widziałam. Posiedziałyśmy sobie z mamą i babcią, wypiłyśmy kawę i pojadłyśmy bigosu. Babcia dała mi na czekoladę, a na bluzkę starczy hehe...Do tego przywiozła wędlinę i boczek surowy - więc będziemy piec:)
6 września 2012 14:41 | ID: 826178
Uciekam, niedługo siostra przyjdzie z pracy - to muszę się z nią nagadać;) i jakoś nie najlepiej się czuję, coś mnie mdli, czyzby wirus i do mnie przywędrował? trzymajcie sie kochane i do jutra bo pewnie dziś już nie dam rady zajrzeć, pa!
6 września 2012 15:07 | ID: 826180
Obiad zrobiony i farsz na zamówione pierogi też. I na paszteciki. Chwilka przerwy należy mi się.
Byłam z Majką na rynku. Majka teraz śpi od 13-tej. Ola poszła z Alą na zajęcia logopedyczne . A potem idą wszystkie na wernisaż. A ja teraz sobie odpocznę a jak ich nie będzie, to wezmę się za pierogi.
6 września 2012 15:16 | ID: 826183
Uciekam, niedługo siostra przyjdzie z pracy - to muszę się z nią nagadać;) i jakoś nie najlepiej się czuję, coś mnie mdli, czyzby wirus i do mnie przywędrował? trzymajcie sie kochane i do jutra bo pewnie dziś już nie dam rady zajrzeć, pa!
Madziu, zdrówka i dla Ciebie kochana!!!!
6 września 2012 15:16 | ID: 826184
a ja się pierwszy raz zarejestrowałem na jakimkolwiek forum, także świeżak ze mnie :) pozdrawiam
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.