Co dziś u Was słychać? cz. II
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
witam w poniedziałkowy poranek . Zapowiadał mi się świetny tydzień . Poranna zmiana w pracy , liczyłam na spokojne przygotowanie do świąt . Tymczasem zachorowała koleżanka i przyjdzie mi pracować cały dzień . Święta będę przygotowywać nocami , uf ...
poranek spokojny, zobaczymy jaki będzie dzień
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Ledwo siedzę. Młody pół nocy wymiotował i postawił dom na nogi
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
No i Kubunio wstac nie chce a za 10 minut powinniśmy wychodzic. Rewelacyjnie sie tydzien zaczyna.
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
weszłam do pokoju syna i zobaczyłam pierwszy raz w życiu kaktus, który biedny przełamał się w połowie. Z suszy...
Ja juz w swoim życiu zasuszyłam kaktusa
Witam! Michaś w przedszkolu a ja dziś do gina idę na 15:) Moze ktg zrobią:)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
WITAM w nowym tygodniu, ja tam lubię poniedziałki
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Uff Kubunio na śniadanie zdążył, nawet humor miał. Ja sie zabieram za pracę ale już czuję, że nie mam weny.
Ledwo siedzę. Młody pół nocy wymiotował i postawił dom na nogi
Witaj marlenko kochana może to grypa żołądkowa u nas w przedszkolu panuje .Dzisiaj póściłam po miesiącu Madzię do zerówki boję się też o nią żeby niczego nie złapała bo najgorsze są powikłania po tak ciężkiej chorobie .Współczuje ci kochana bo wiem co to znaczy
cześć:0 zaglądam na chwilkę i zmykam sprzątać, bo niedługo moje kochanie przyjedzie. Sprzątam i sprzątam, a końca nie widać:(
Miłego dnia:*
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Obiadek wstawiłam bo po 12 już czasu na gotowanie nie będzie! MIłego dnia robaczki:)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Witam i ja:) Byłam z małym na bilansie:) Wszystko oki:) Od 6 rana jestem na nogach, kręcę się, ale jakoś robota słabo mi odchodzi...
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
no i mam doła:(
Co się Madziu stało?
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Dobrta, uciekam:) Biorę się za robotę:)
Witajcie.
Wróciłam z kontroli u lekarza. Antybiotyki biorę jeszcze przez kolejne trzy dni, a w czwartek okaże się czy nie dłużej. Tym razem założyli mi wenflon na lewej dłoni. generalnie czuję się już lepiej, ale do pełni szczęścia jeszcze dużo brakuje. Młody w przedszkolu, Małżonek w pracy. Ja zrobiłam sos do pulpetów i sobie odpoczywam.
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Witajcie.
Wróciłam z kontroli u lekarza. Antybiotyki biorę jeszcze przez kolejne trzy dni, a w czwartek okaże się czy nie dłużej. Tym razem założyli mi wenflon na lewej dłoni. generalnie czuję się już lepiej, ale do pełni szczęścia jeszcze dużo brakuje. Młody w przedszkolu, Małżonek w pracy. Ja zrobiłam sos do pulpetów i sobie odpoczywam.
Odpoczywaj:))))
Ja lece do wanny:) Na 15 lekarz:)
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
no i mam doła:(
Ja też. Syn mówi abym się nie przejmowała. A ja chcę tylko aby był szczęśliwy!!!
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
no i mam doła:(
Ja też. Syn mówi abym się nie przejmowała. A ja chcę tylko aby był szczęśliwy!!!
Ehh szkoda, że tak przed samymi świętami :(