otyłość
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
OTYŁOŚĆ. nieraz słyszałam ze to z dobrobytu ale nie zgadzam się absolutnie. to choroba wg mnie. ale nie wiem jak można z tym nic nie robić? mam otyłą kolezanke Ona nic z tym nie robi tylko je je i je w jej jedna nogawkę spodni zmieszcze się cała.masakra..
ja nie wyobrazałam sobie nawet jak to jest beznadziejnie. otyłość a za tym idą rózne choroby. ruszac się za bardzo nie mozna ciezko wszystko robic goraco, szybko się meczy a chyba najgorsze są upały wszystko się wylewa jesli ktoś nie umie dobrac ubran i bielizny. Brytyjek chyba jest najwiecej przy tuszy.. a i nie chodzi mi tu o pozostałośći ciązowe
a Co Wy myślicie o tym? myślicie że to choroba?
To, o co w poście rozpoczynającym wątek jest po prostu nietaktowne, to przede wszystkim słowa Anny o jej koleżance: „mam otyłą kolezanke Ona nic z tym nie robi tylko je je i je w jej jedna nogawkę spodni zmieszcze się cała.masakra..”. Brzydko. Dlaczego? Bo z tych słów wynika, iż Anna uważa się za lepszą od swej tęgiej koleżanki- wszak zmieści się w jej jedną nogawkę spodni- taka jest szczupła i zgrabna. A tamta? Masakra! Co za nieestetyczne doznania w bliskim spotkaniu z grubasem: wszystko się wylewa, latem ohydnie spocona… W dodatku to cały żywot grubasów jest taki beznadziejny! Aż dziw, że nie padło: Grubasy do gazu! Oczyścić zdrowe sapołeczeństwo z chorej tkanki.
Dlatego wiele osób z nadwagą poczuło się -slusznie -dotkniętych osobiście.
Za to szczupła anusia 1234 6 to ma klawe życie :))
Więcej taktu i elegancji w wyrażaniu opinii. Trudne, ale nie niemozliwe.
To, o co w poście rozpoczynającym wątek jest po prostu nietaktowne, to przede wszystkim słowa Anny o jej koleżance: „mam otyłą kolezanke Ona nic z tym nie robi tylko je je i je w jej jedna nogawkę spodni zmieszcze się cała.masakra..”. Brzydko. Dlaczego? Bo z tych słów wynika, iż Anna uważa się za lepszą od swej tęgiej koleżanki- wszak zmieści się w jej jedną nogawkę spodni- taka jest szczupła i zgrabna. A tamta? Masakra! Co za nieestetyczne doznania w bliskim spotkaniu z grubasem: wszystko się wylewa, latem ohydnie spocona… W dodatku to cały żywot grubasów jest taki beznadziejny! Aż dziw, że nie padło: Grubasy do gazu! Oczyścić zdrowe sapołeczeństwo z chorej tkanki.
Dlatego wiele osób z nadwagą poczuło się -slusznie -dotkniętych osobiście.
Za to szczupła anusia 1234 6 to ma klawe życie :))
Więcej taktu i elegancji w wyrażaniu opinii. Trudne, ale nie niemozliwe.
Dokładnie.
Poza tym ludzie są różni i maja różne problemy.
Ja często słyszę: ty chyba nic nie jesz, że taka chuda jesteś!
Tymczasem jadam tak samo, jak wszyscy... Geny, metabolizm? Nie wiem... pewnie wszystko po trochu...
Tak samo o ludziach otyłych mamy mylne wyobrażenie: oni nic innego nie robią tylko jedzą!
A to najczęściej nieprawda!
Nie znamy innych na tyle, by ich oceniać pod względem ich tuszy. Otyłość ma wiele przyczyn i u każdego mogą one być inne, indywidualne.
To, o co w poście rozpoczynającym wątek jest po prostu nietaktowne, to przede wszystkim słowa Anny o jej koleżance: „mam otyłą kolezanke Ona nic z tym nie robi tylko je je i je w jej jedna nogawkę spodni zmieszcze się cała.masakra..”. Brzydko. Dlaczego? Bo z tych słów wynika, iż Anna uważa się za lepszą od swej tęgiej koleżanki- wszak zmieści się w jej jedną nogawkę spodni- taka jest szczupła i zgrabna. A tamta? Masakra! Co za nieestetyczne doznania w bliskim spotkaniu z grubasem: wszystko się wylewa, latem ohydnie spocona… W dodatku to cały żywot grubasów jest taki beznadziejny! Aż dziw, że nie padło: Grubasy do gazu! Oczyścić zdrowe sapołeczeństwo z chorej tkanki.
Dlatego wiele osób z nadwagą poczuło się -slusznie -dotkniętych osobiście.
Za to szczupła anusia 1234 6 to ma klawe życie :))
Więcej taktu i elegancji w wyrażaniu opinii. Trudne, ale nie niemozliwe.
Dokładnie.
Poza tym ludzie są różni i maja różne problemy.
Ja często słyszę: ty chyba nic nie jesz, że taka chuda jesteś!
Tymczasem jadam tak samo, jak wszyscy... Geny, metabolizm? Nie wiem... pewnie wszystko po trochu...
Tak samo o ludziach otyłych mamy mylne wyobrażenie: oni nic innego nie robią tylko jedzą!
A to najczęściej nieprawda!
Nie znamy innych na tyle, by ich oceniać pod względem ich tuszy. Otyłość ma wiele przyczyn i u każdego mogą one być inne, indywidualne.
Gdyby nie Rodzice założycielki postu napewno życie nie byłoby dla niej takie wspaniałe.
- Zarejestrowany: 08.03.2011, 19:15
- Posty: 860
Haa, ile się już nasłuchałam o szkieletorach, patykach i tym podobnych ;] jem co chcę, kiedy chcę, nie uprawiam żadnego sportu i waga ani nie drgnie. Kiedyś się tym przejmowałam, ale w końcu uznałam, że nie mam czym. Dobrze mi ze sobą.
Nigdy nie wiadomo kto dlaczego jest szczupły/otyły i czy może to zmienić. Kiedyś gdy na youtube jedna dziewczyna zaczęła nagrywać filmiki, wszyscy pisali jej w komentarzach, że taki wieloryb powinien się schować, po co nagrywa, gdzie są rodzice itd. W kolejnym filmiku pokazała jakąś gazetę, Elle bodajże i w niej był wydrukowany jej list o walce z chorobą, kłopotach z tyciem przez tę chorobę (około 30 kg, jeśli dobrze pamiętam) i silnej woli. Wszystkim szczęki opadły i nikt już nic nie napisał ;)
Drwiące wypowiadanie się o czyimkolwiek wyglądzie jest po prostu obajwem braku elementarnych zasad kultury. Tyle w temacie.
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
weszłam na ten wątek ponownie od wczoraj i jestem zaskoczona ile emocji wzbudził...Ja temat wątku odebrałam troche inaczej (widzę, że chyba jako jedyna). sama podałam przykład koleżanki, która narzeka, ewidentnie sie zaniedbuje i nic nie chce z tym zrobić. Mam również koleżnkę otyłą, która akceptuje samą siebie i jest tak wspaniała osobą, że chyba nawet nikt nie mysli o jej wyglądzie. kolejna moja koleżanka od zawsze walczy z kilogramami, ale jak sama stwierdziła nigdy filigranowa nie bedzie i jej waga zawsze waha sie między 75-78 kg...nie dopuszcza żeby było więcej, choc chciałaby mniej. Ma jednak coś co wszyscy jej zazdroszczą (ja również) styl i klasę jesli chodzi o ubiór. skubana tak potrafi ukryć swoje nadmierne kilogramy, ze dzieki temu ich sobie ujmuje. I żeby była jasność, ja równiez do szczupłych nie należę i tez wiecznie narzekam na swoja wagę.
I tez mam i zapewne po ciąży będę miała problem ze zrzuceniem nadmiaru kilogramów.
Ja myślę, że to wybuchło, bo Ania nie tylko w tym wątku czuje sie lepsza od innych.
- Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
- Posty: 3823
Mam koleżankę która,jest otyła i wcale mi to nie przeszkadza.Jest super wesołą i wspaniałą kobietką.I chyba nigdy bym nie miała czelności wypowiedzieć się na temat osoby otyłej,że jest gruba itd...To nie jest moja sprawa.Jeżeli ktoś czuje się w takiej skórze ok to super.NIE OCENIAJMY LUDZI PO WYGLĄDZIE.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Nie zawszev szczupły oznacza zdrowy, to że nie tyjenie oznacza że zdrowo sie odżywia, cholesterol przważnie szczupli maja wysoki, bo lubia tłusto zjeść.
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
jestem w ciężkim szoku
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
jestem w ciężkim szoku
Po czym Anetko?
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
jestem w ciężkim szoku
Z powodu całego wątku zapewne.
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
jestem w ciężkim szoku
Po czym Anetko?
po przeczytaniu wątku
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Nie ma co więcej tego komentować,bo to jest bezsensu skoro założycielka wątku się z tego śmieję.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
919 odsłon cieszy się powodzeniem Połowa z nas w święta nie tknie ciasta, albo depresje bedziemy mieli.
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
919 odsłon cieszy się powodzeniem Połowa z nas w święta nie tknie ciasta, albo depresje bedziemy mieli.
heehehh Justynko rozbawiałaś mnie.Ja i depresja??Gdyby ktoś inny założył ten wątek to bym się przejęła swoją wagą.a tak to....................żal.pl jak to młodzież piszę :)))
- Zarejestrowany: 20.07.2010, 07:11
- Posty: 2760
Osoba otyła jest czasmi zdrowsza od tej szczuplejszej i ma wiecej wrażliwości i rozsądku
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Osoba otyła jest czasmi zdrowsza od tej szczuplejszej i ma wiecej wrażliwości i rozsądku
Alu napewno ma więcej rozumu.Tyle ile na otyłość jest jakiś sposób.to na ludzką znieczulicę nie ma lekarstwa....
- Zarejestrowany: 20.07.2010, 07:11
- Posty: 2760
Osoba otyła jest czasmi zdrowsza od tej szczuplejszej i ma wiecej wrażliwości i rozsądku
Alu napewno ma więcej rozumu.Tyle ile na otyłość jest jakiś sposób.to na ludzką znieczulicę nie ma lekarstwa....
No niestety nie ma...
919 odsłon cieszy się powodzeniem Połowa z nas w święta nie tknie ciasta, albo depresje bedziemy mieli.
powalilas mnie na kolana!:)
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Zastanawiam się , jak mam przygotowywać potrawy świąteczne nie próbując ich , to chyba niemożliwe ...