Czy można żyć bez mężczyzny? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

36 odp. Strona 2 z 2 Odsłon wątku: 5847

alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511 IP:

2010-03-04 15:05:43

4 marca 2010 15:05 | ID: 158452

Jak myslicie czy kobiety ktore nie wyszly za mąz zrobiły to swiadomie czy czekają na tą wielką milośc? Czy bycie singlem to swiadomy wybór? Czy bycie singlem jest sposobem na całe zycie?
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę

<- 1 2 ->

21
miss

Zarejestrowany: 25-03-2008 15:23 . Posty: 1459

2010-03-04 22:54:56

4 marca 2010 22:54 | ID: 158800

pewnie ze mozna i singielstwo i malzenstwo maja swoje wady i zalety. ale nie ma reguly. wszystko zalezy od tego kto jakie ma cele w zyciu i do czego dazy. a single z wyboru czy nie ktorzy chca kogos miec powinny poszukac bo w kazdym wieku mozna kogos znalezc:))))
22
usunięty użytkownik

2010-03-05 09:02:08

5 marca 2010 09:02 | ID: 158960

A mnie się tak porobiło po 30-tce ,że chyba nie można
23
usunięty użytkownik

2010-03-05 09:50:09

5 marca 2010 09:50 | ID: 159011

znam singielki, które gdzieś tam jednak z perspektywy lat twierdzą, że inaczej mogły pokierować wyborami w życiu osobistym. Ale tak, jak mówicie różne scenariusze pisze życie.
uśmiech jest najprawdziwszy, gdy jednocześnie uśmiechają się oczy...
24
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-03-05 12:17:05

5 marca 2010 12:17 | ID: 159179

Jedna singielka z mojego otoczenia - nie żałuje, spełnia się podobno w tym. Inna - dopiero zaczęła prace, z tego, co wiem, chciałaby miec kogoś.Ale czeka na właściwego i, mimo,że jest dość ładna, nie znalazła jeszcze. Ja - poznałam kogos, kto "mocno zaszedł mi za skórę" - zobaczymy, co z tego bedzie. Ogólnie: to zalezy od zbiegu okoliczności, ale rowniez od charakteru danej osoby.
25
aluna

Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 . Posty: 4070

2010-03-05 12:30:31

5 marca 2010 12:30 | ID: 159189

To ja chyba jestem wyjątkowym przypadkiem - ani traumy nie przeżyłam w domu ( mam na prawde wspanialych rodziców), nie jestem pracocholiczką a jestem singielką i to z absolutnie całkowitego i przemyślanego wyboru - jak wiele innych osób . Uważam też że ocenianie kogoś i pisanie że są singlami bo coś tam..... to zwykły stereotyp. Wśrod moich znajomych małżeństw można powidzieć że 80% są to małżeństwa utrzymywane li tylko ze względu na dzieci czy majątek.... Ale czy na prawdę istnieją prawdziwi single ? Wątpię - musieli by być ascetami Co innego nie chcieć mieszkać z drugą połówką , a co innego byc ascetą Ja sobie nie wyobrażam mieszkania wspólnego z moim zrzedą, i nigdy nie chciałam z nikim zamieszkać...nie przy moim charakterze i tyle. Jestem zbyt leniwa żeby dostosowywać się do kogoś i zbyt wielka egoistką, za bardzo kocham poczucie niezależności. Co nie oznacza ze nie jestem ( jak to młodzież mówi ) "sparowana" Nawet z ojcem mojego dziecięcia nie mieszkaliśmy razem pomimo że byliśmy razem wiele lat. To się nazywa tolerancja, kompromis i zaufanie. Myślę że jest to indywidualny wybór każdego człowieka i dlatego ( jak każdy jeden wybór który nie krzywdzi innych) jest on dobry. Ja na pewno nie będe żałowała swoich wyborów, bo byłoby to tak jakbym iprzekreśliła swoje życie. Zresztą nigdy nie żałowałam. Nasze wybory są nasze właśnie dlatego dobre. Złe dla mnie jest ocenianie drugiego człowieka po sposobie jego życia ( singiel, czterokrotny rozwodnik/rozwódka, homoseksualista itp...) , a nie po tym jaką jest osobą - bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego. A co do zdrady - sory, ale zdradza ten co chce. Nikt nikogo na siłę do łóżka nie ciągnie i spodni nie zdejmuje. Trzeba CHCIEĆ być wiernym nie MUSIEĆ - to wtedy będzie ok.
26
usunięty użytkownik

2010-03-05 12:53:15

5 marca 2010 12:53 | ID: 159209

Powiem jeszcze jedno - pewnie można. I wszystko zależy od tego jaki to jest mężczyzna. Jest mnóstwo takich bez których kobieta spokojnie może się obejść. Ale ja bym bez mojego nie potrafiła żyć :)
taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie
27
usunięty użytkownik

2010-03-05 13:09:22

5 marca 2010 13:09 | ID: 159213

Uważam,że mozna żyć bez mężczyzny, można z meżczyzną. Zależy czego ktoś potrzebuje w danym czasie swojego życia. Ważne, żeby był to wybór świadomy i niezależny, a nie wymuszony, związany się modą, przymusem, itp.
28
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-03-05 14:12:09

5 marca 2010 14:12 | ID: 159315

Ja poprostu nie chciałabym wracac do pustego domu, potrzebuje jak powietrza mojego synka i męża. Na dzien dzisiejszy jest fajnie ale gdyby sie popsuło to wolałabym byc sama niz z kolejnym kimś. Odpukać.
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
30
aluna

Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 . Posty: 4070

2010-03-05 17:14:48

5 marca 2010 17:14 | ID: 159695

Jaśmina napisał 2010-03-05 13:09:22
Uważam,że mozna żyć bez mężczyzny, można z meżczyzną. Zależy czego ktoś potrzebuje w danym czasie swojego życia. Ważne, żeby był to wybór świadomy i niezależny, a nie wymuszony, związany się modą, przymusem, itp.
Zgadzam sie w 100%
31
Malwinka

Zarejestrowany: 06-08-2009 12:50 . Posty: 2310

2010-03-05 17:37:21

5 marca 2010 17:37 | ID: 159729

Kobieta sama czuje czego jej potrzeba, wiele zyje bez mężczyzn , z wyboru, niektóre czekają na faceta, a inne wybrały kobiety..Ja niestety już przyzwyczaiłam się do mojego mena i jakoś pusto byłoby bez niego.
Panuj nam sloneczko ☺
32
aluna

Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 . Posty: 4070

2010-03-05 18:19:26

5 marca 2010 18:19 | ID: 159779

Malwinka napisał 2010-03-05 17:37:21
Kobieta sama czuje czego jej potrzeba, wiele zyje bez mężczyzn , z wyboru, niektóre czekają na faceta, a inne wybrały kobiety..Ja niestety już przyzwyczaiłam się do mojego mena i jakoś pusto byłoby bez niego.
czy na prawdę uważasz że kobiety-singielki dzielą sie tylko na te dwie grupy..? to ciekawe do której grupy ja należę... czyli można powiedzeic że mężatki dzielimy na te które są zdradzane i na te które będą...tylko czy na pewno ?
33
Malwinka

Zarejestrowany: 06-08-2009 12:50 . Posty: 2310

2010-03-05 19:47:53

5 marca 2010 19:47 | ID: 159841

Singielki dzielą się na wiele grup, ja tylko przytoczyłam dwie,
Panuj nam sloneczko ☺
34
aluna

Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 . Posty: 4070

2010-03-05 21:01:06

5 marca 2010 21:01 | ID: 159963

Malwinka napisał 2010-03-05 19:47:53
Singielki dzielą się na wiele grup, ja tylko przytoczyłam dwie,
Ja ludzi nie dzielę na zadne grupy. Ludzie są jacy są i tyle
35
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-03-05 21:44:41

5 marca 2010 21:44 | ID: 160043

Singielka z wyboru jest też Chmielewska.
36
aluna

Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 . Posty: 4070

2010-03-06 07:57:16

6 marca 2010 07:57 | ID: 160275

dziecinka napisał 2010-03-05 21:44:41
Singielka z wyboru jest też Chmielewska.
Cóż - lepiej być samej niż samotnej...
37
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-03-06 12:32:39

6 marca 2010 12:32 | ID: 160506

racja:)

<- 1 2 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Czy można żyć bez mężczyzny? - Forum

Wątek: Czy można żyć bez mężczyzny?