11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
Na kanapę zapraszamy
kawkę pyszną tu podamy
ciasta trochę dorzucimy
i humory poprawimy!
15 lutego 2014 22:58 | ID: 1082675
Oglądam film na tvn
Wzruszający.
też oglądam,ale książka bardziej wzruszająca jest:).
Książka zawsze lepsza.
Co to za film? Nawet nie znam tytułu.
"Bez mojej zgody".
Zerknę u Nas w bibliotece. Film oglądam od pół godz, nie wiem nawet jak się zaczął. Chętnie się dowiem.
15 lutego 2014 22:59 | ID: 1082678
Oglądam film na tvn
Wzruszający.
też oglądam,ale książka bardziej wzruszająca jest:).
Książka zawsze lepsza.
Co to za film? Nawet nie znam tytułu.
"Bez mojej zgody".
Zerknę u Nas w bibliotece. Film oglądam od pół godz, nie wiem nawet jak się zaczął. Chętnie się dowiem.
też niedawno przełączyłam na tvn także początku nie oglądałam,to nie pomogę.
15 lutego 2014 23:01 | ID: 1082681
Oglądam film na tvn
Wzruszający.
też oglądam,ale książka bardziej wzruszająca jest:).
Książka zawsze lepsza.
Co to za film? Nawet nie znam tytułu.
"Bez mojej zgody".
Zerknę u Nas w bibliotece. Film oglądam od pół godz, nie wiem nawet jak się zaczął. Chętnie się dowiem.
też niedawno przełączyłam na tvn także początku nie oglądałam,to nie pomogę.
Jest motywacja żeby przeczytać książkę;)
15 lutego 2014 23:07 | ID: 1082691
Lecę na dziś, miłego wieczoru:)
15 lutego 2014 23:10 | ID: 1082694
15 lutego 2014 23:10 | ID: 1082695
15 lutego 2014 23:14 | ID: 1082697
Ten film jest cudowny, bardzo wzruszajacy, ja ryczalam non stop jak go ogladalam.
15 lutego 2014 23:16 | ID: 1082700
Ten film jest cudowny, bardzo wzruszajacy, ja ryczalam non stop jak go ogladalam.
A ja po przeczytaniu książki,jakoś łagodniej do niego podchodzę..ale fakt uryczeć się można.
15 lutego 2014 23:17 | ID: 1082703
Ten film jest cudowny, bardzo wzruszajacy, ja ryczalam non stop jak go ogladalam.
A ja po przeczytaniu książki,jakoś łagodniej do niego podchodzę..ale fakt uryczeć się można.
Ja ogladalam najpierw film, wiec to tez na pewno inaczej.
16 lutego 2014 01:05 | ID: 1082722
Ten film jest cudowny, bardzo wzruszajacy, ja ryczalam non stop jak go ogladalam.
A ja po przeczytaniu książki,jakoś łagodniej do niego podchodzę..ale fakt uryczeć się można.
Ja ogladalam najpierw film, wiec to tez na pewno inaczej.
pewnie że tak,ja jednak uryczałam się na tym filmie.
Dopiero mi odchodzi stres z wczorajszego dnia...
16 lutego 2014 07:26 | ID: 1082728
16 lutego 2014 07:38 | ID: 1082730
u mie dzieciaki przywędrowały w nocy do łóżka, i musiałam się ewakuować na dziecinne łóżko, więc spaaaaaaać będzie dzisiaj moim hasłem też
16 lutego 2014 07:55 | ID: 1082736
Ja rozumiem, Wy macie dzieciktóre Was budzą. Ale czemu ja muszę wstawać w niedzielę o 7-ej. To jest poczucie obowiązku. Bo musże ugotować mamie zupę, która już po 5-ej wstaje i ubiera się i siedzi w pełnym rynsztunku i...czeka. A jak jej podaję zupę o 7:30, to akurat ogląda mszę. I nie je. Nie będę wstawała jeszcze wcześniej aby zjadła przed mszą. Ja też potrzebuję odpocząć. Dobrze, że nie ma do mnie pretensji .
16 lutego 2014 08:06 | ID: 1082739
Ja rozumiem, Wy macie dzieciktóre Was budzą. Ale czemu ja muszę wstawać w niedzielę o 7-ej. To jest poczucie obowiązku. Bo musże ugotować mamie zupę, która już po 5-ej wstaje i ubiera się i siedzi w pełnym rynsztunku i...czeka. A jak jej podaję zupę o 7:30, to akurat ogląda mszę. I nie je. Nie będę wstawała jeszcze wcześniej aby zjadła przed mszą. Ja też potrzebuję odpocząć. Dobrze, że nie ma do mnie pretensji .
Wandziu, a jaka zupe robisz mleczna czy taka obiadowa, no bo jak obiadowa no to mozna dzien wczesniej zrobic, z mleczna juz klopot jest. Wspolczuje, ale tak to w zyciu juz jest, ze musimy sie rodzicami opiekowac na starosc, w sumie musimy/ chcemy przynajmniej ja sobie nie wyobrazam inaczej.
16 lutego 2014 08:14 | ID: 1082741
Ja rozumiem, Wy macie dzieciktóre Was budzą. Ale czemu ja muszę wstawać w niedzielę o 7-ej. To jest poczucie obowiązku. Bo musże ugotować mamie zupę, która już po 5-ej wstaje i ubiera się i siedzi w pełnym rynsztunku i...czeka. A jak jej podaję zupę o 7:30, to akurat ogląda mszę. I nie je. Nie będę wstawała jeszcze wcześniej aby zjadła przed mszą. Ja też potrzebuję odpocząć. Dobrze, że nie ma do mnie pretensji .
Wandziu, a jaka zupe robisz mleczna czy taka obiadowa, no bo jak obiadowa no to mozna dzien wczesniej zrobic, z mleczna juz klopot jest. Wspolczuje, ale tak to w zyciu juz jest, ze musimy sie rodzicami opiekowac na starosc, w sumie musimy/ chcemy przynajmniej ja sobie nie wyobrazam inaczej.
taka opieka czasami bywa męcząca , wiem coś o tym . Przychodzą jednak chwile , ze chciałoby się wrócić do takich , nawet bardzo męczących momentów ...
16 lutego 2014 08:59 | ID: 1082759
Wpadłam powiedzieć dzień dobry i lecę do kuchni:)
16 lutego 2014 09:26 | ID: 1082764
witajcie;) widzę, że dzieci dziś u wszystkich szalały nocną porą....moja też od 3 lezakowała z nami....
16 lutego 2014 09:40 | ID: 1082767
Niedzielnie WITAM !!! Ja dzisiaj dobrze spałam i się wyspałam... coraz więcej takich nocy mam...
16 lutego 2014 09:43 | ID: 1082769
Ja rozumiem, Wy macie dzieciktóre Was budzą. Ale czemu ja muszę wstawać w niedzielę o 7-ej. To jest poczucie obowiązku. Bo musże ugotować mamie zupę, która już po 5-ej wstaje i ubiera się i siedzi w pełnym rynsztunku i...czeka. A jak jej podaję zupę o 7:30, to akurat ogląda mszę. I nie je. Nie będę wstawała jeszcze wcześniej aby zjadła przed mszą. Ja też potrzebuję odpocząć. Dobrze, że nie ma do mnie pretensji .
Wandziu, a jaka zupe robisz mleczna czy taka obiadowa, no bo jak obiadowa no to mozna dzien wczesniej zrobic, z mleczna juz klopot jest. Wspolczuje, ale tak to w zyciu juz jest, ze musimy sie rodzicami opiekowac na starosc, w sumie musimy/ chcemy przynajmniej ja sobie nie wyobrazam inaczej.
taka opieka czasami bywa męcząca , wiem coś o tym . Przychodzą jednak chwile , ze chciałoby się wrócić do takich , nawet bardzo męczących momentów ...
Mogę potwierdzić bo tak samo miałam i dużo bym dała gdyby to mogło wrócić...
16 lutego 2014 09:44 | ID: 1082772
Wpadłam powiedzieć dzień dobry i lecę do kuchni:)
DZIEŃ DOBRY... ja dzisiaj mam wszystko na obiadek i mogę sobie poleniuchować...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.