11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
Na kanapę zapraszamy
kawkę pyszną tu podamy
ciasta trochę dorzucimy
i humory poprawimy!
12 marca 2014 22:19 | ID: 1092487
No czytałam właśnie..Nie masz lekko.Piotrek jakby lepiej.Też nie jest u niego najlepiej z przyjmowaniem leków,ale jednak udaje mi się coś w niego wcisnąć.Ty masz dopiero przeprawy...Współczuję,bo świadomość niemocy pomocy,że tak to ujmę własnemu dziecku musi być przykra..No bo co mu zrobisz?
Zdrówka dla chłopaków!
12 marca 2014 22:20 | ID: 1092488
Lecę:)
12 marca 2014 22:23 | ID: 1092492
Dobry wieczór:)
Udało mi się załatwić dzisiaj wszystko co chciałam. Łóżko zamówione i wiele wiele innych spraw związanych z dziadkiem
Mała mi wysypało i nie wiem czy to nie jakaś alergia wyszła. Ma na buzi takie plamy mocno czerwone. Jak jej nie zejdzie, to jutro do lekarza skoczymy
12 marca 2014 22:24 | ID: 1092494
Dobry wieczór:)
Udało mi się załatwić dzisiaj wszystko co chciałam. Łóżko zamówione i wiele wiele innych spraw związanych z dziadkiem
Mała mi wysypało i nie wiem czy to nie jakaś alergia wyszła. Ma na buzi takie plamy mocno czerwone. Jak jej nie zejdzie, to jutro do lekarza skoczymy
Hej!Super,że załatwiłaś,co chciałaś!
Zdrówka dla córeczki!Oby to nic poważnego!
12 marca 2014 22:31 | ID: 1092499
Dobry wieczór:)
Udało mi się załatwić dzisiaj wszystko co chciałam. Łóżko zamówione i wiele wiele innych spraw związanych z dziadkiem
Mała mi wysypało i nie wiem czy to nie jakaś alergia wyszła. Ma na buzi takie plamy mocno czerwone. Jak jej nie zejdzie, to jutro do lekarza skoczymy
Hej!Super,że załatwiłaś,co chciałaś!
Zdrówka dla córeczki!Oby to nic poważnego!
No właśnie trochę się martwię. Już taką ją odebrałam ze żłobka. Smaruję bepanthenem te zaczerwienienia ale nic nie reaguje. Zobaczę, jeśli rano nie będzie poprawy to pojedziemy do lekarza
12 marca 2014 23:41 | ID: 1092513
Taka byłam zmęczona, że przed 8- a zasnęłam. A teraz wybudziłam się i szaleję na internecie.
Idę sobie zaparzyć ziółek.
13 marca 2014 06:14 | ID: 1092522
witajcie porannie,
za oknem słonecznie od świtu. dzieci jeszcze śpią,mąż już pracuje. piję kawę.
13 marca 2014 06:27 | ID: 1092525
Witam i ja. Monia, u nas też słoneczko:)
Kurka, młodego wczoraj brzuh bolał, dziś powtórka...
13 marca 2014 07:12 | ID: 1092538
Witam. Trochę dzisiaj chłodno, trawa się zabieliła. Miała być wiosna...
13 marca 2014 07:27 | ID: 1092542
Dzisiaj mam dzień gospodarczy w domku. Prawdę mówiąc wolałabym iśc na działkę ale musze ogarnąć mieszkanie, zrobić obiad a po południu pójść dodziewczynek, bo Ola ma jakieś rozstrygnięcie konkursu w Filharmonii.
13 marca 2014 07:38 | ID: 1092545
Duniu, widzę, że bez swojej działki nie możesz już żyć. Bardzo dobrze, gdy znajdzie się takie zajęcie lub takie miejsce, gdzie "ładuje się swoje akumulatory", taki punkt zero.
13 marca 2014 07:39 | ID: 1092546
Ja dziś od rana miałam powtórkę z "rozrywki" z niedzieli... Całe szczęście udało mi się zatamować dziadkowi krwotok i ubyło się bez wzywania pogotowia... :/ ostatnio mam za dużo "wrażen" :/
13 marca 2014 07:42 | ID: 1092547
Ja chwilkę posiedzę i zabieram się za obiad :) a potem mam zamiar ogarnąć domek
13 marca 2014 07:45 | ID: 1092548
Ja dziś od rana miałam powtórkę z "rozrywki" z niedzieli... Całe szczęście udało mi się zatamować dziadkowi krwotok i ubyło się bez wzywania pogotowia... :/ ostatnio mam za dużo "wrażen" :/
Współczuję Paulqa. Zapewne przydałby Ci się odpoczynek. Tobie i dzieciątku.
13 marca 2014 07:52 | ID: 1092549
Ja dziś od rana miałam powtórkę z "rozrywki" z niedzieli... Całe szczęście udało mi się zatamować dziadkowi krwotok i ubyło się bez wzywania pogotowia... :/ ostatnio mam za dużo "wrażen" :/
Współczuję Paulqa. Zapewne przydałby Ci się odpoczynek. Tobie i dzieciątku.
Jaśmino jest tak, że ja zajmuję się dziadkiem bo moja mama(jedna córka) pracuje i niestety nie może się opiekować ojcem tak jakby chciała więc ja przejęłam jej obowiązki a druga córka siedzi w domu na emeryturze i była u swojego ojca (mojego dziadka) jeszcze w grudniu na święta a ma do niego AŻ 20 km! Sama się podjęłam opieki nad dziadkiem więc nie narzekam :) cieszę się, że jest :)
13 marca 2014 07:53 | ID: 1092550
Masz wielkie serce, Paulqa.
13 marca 2014 07:57 | ID: 1092551
Masz wielkie serce, Paulqa.
niby normalne
13 marca 2014 08:37 | ID: 1092553
Paula, podziwiam Cię:) Wielki szacunek dla Ciebie.
13 marca 2014 08:47 | ID: 1092561
Witam.
Obudziłam się ze strasznym katarem :( Poza tym pies mi o 3 nad ranem pobudkę zrobił. Nie wiem co mam robić, żeby nie dopuścić więcej do takiej sytuacji. Musiałam zostawić dziecko samo w domu, żeby wyjść z psem ;( Mały spał jak zabity ale to nie zmienia faktu, że nie powinnam była tego robić :( Mam nadzieję, że mu po tych nowych lekach wszystko się szybko unormuje i to się więcej nie powtórzy ;(
13 marca 2014 08:51 | ID: 1092566
Witam.
Obudziłam się ze strasznym katarem :( Poza tym pies mi o 3 nad ranem pobudkę zrobił. Nie wiem co mam robić, żeby nie dopuścić więcej do takiej sytuacji. Musiałam zostawić dziecko samo w domu, żeby wyjść z psem ;( Mały spał jak zabity ale to nie zmienia faktu, że nie powinnam była tego robić :( Mam nadzieję, że mu po tych nowych lekach wszystko się szybko unormuje i to się więcej nie powtórzy ;(
Przy takim schorzeniu musisz się liczyć , że psiak będzie potrzebował więcej wychodzenia Przypuszczam , że to po lekach
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.