11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
Na kanapę zapraszamy
kawkę pyszną tu podamy
ciasta trochę dorzucimy
i humory poprawimy!
6 marca 2014 11:11 | ID: 1089912
I u nas to samo... syn też chciałby kupić ale ceny powalają, jak w Warszawie...
6 marca 2014 11:24 | ID: 1089920
Paulqa ale u nas to takie ceny są ale za 1,6 ha. Wiesz... ja wiem, że ceny działek są różne w zależności od położenia, od ich możliwości wykorzystania bo inaczej jak ma być przeznaczona na ogródek a inaczej jak pod budowę choćby domku, ale ceny to mają niektórzy naprawdę z kosmosu wzięte. Na szczęście mój obraca się naprawdę profesjonalnie na rynku nieruchomościowym, więc jeśli kiedyś gdzieś cokolwiek to spokojnie będę mogła mu zaufać tak aby tylko zyskać a nie stracić.
Może ludzie tak windują ceny bo na chwilę obecną jedyne w co warto inwestować pieniążki to właśnie nieruchomości?
6 marca 2014 11:43 | ID: 1089926
Zaliczyłam notariusza i ze skarbówki wzięłam druki i numer konta. Ale tam tłumy!!! Tylko nie wiem po co ludzie stoją ? Przecież można wysłać PIT pocztą albo wysłać elektronicznie.
No tak, ale jeśłi ktoś nie jest pewnie czy dobrze zrobił zeznanie, to stoi w tej kolejce.
Teraz zrobię troszkę papierkowej roboty, przygotuję drugie danie i pójdę do "bułkodawczyni" zanieść kwity do ZUS-u.
6 marca 2014 11:58 | ID: 1089933
Ja dzisiaj siedzę w domku, jakoś nie mam chęci nigdzie iść... Tęsknię za swoimi wnukami, jak oni są to lepiej człowiekowi na duszy jest... Wczoraj z synem rozmawiałam to Ziemuś tak fajnie mówił baba, baba, o bum, bum, bum... i włączył samochód-karetkę, którą mu kupiłam... aż się wzruszyłam...
6 marca 2014 13:48 | ID: 1089952
Byłam "przymusowo" w biedronce. Kupiłam sobie rolety do dwóch pokoi:)))
6 marca 2014 14:04 | ID: 1089958
No i my juz w domku, byłam na rozmowie, mam czekać na telefon w godzinach 17-18 - jezeli zadzwonia, to od jutra od 9 zaczynam, jezeli nie zadzwonia to niestety nie udalo sie :(
6 marca 2014 14:05 | ID: 1089960
No i my juz w domku, byłam na rozmowie, mam czekać na telefon w godzinach 17-18 - jezeli zadzwonia, to od jutra od 9 zaczynam, jezeli nie zadzwonia to niestety nie udalo sie :(
Najgorsze to czekanie...Trzymam mocno kciuki Daga!!!!!
6 marca 2014 14:18 | ID: 1089964
No i my juz w domku, byłam na rozmowie, mam czekać na telefon w godzinach 17-18 - jezeli zadzwonia, to od jutra od 9 zaczynam, jezeli nie zadzwonia to niestety nie udalo sie :(
Najgorsze to czekanie...Trzymam mocno kciuki Daga!!!!!
oj tak, to czekanie jest najgorsze i ta niepewnosc.. :(:(
6 marca 2014 14:20 | ID: 1089966
No i my juz w domku, byłam na rozmowie, mam czekać na telefon w godzinach 17-18 - jezeli zadzwonia, to od jutra od 9 zaczynam, jezeli nie zadzwonia to niestety nie udalo sie :(
Najgorsze to czekanie...Trzymam mocno kciuki Daga!!!!!
oj tak, to czekanie jest najgorsze i ta niepewnosc.. :(:(
Bądź dobrej myśli!!!
6 marca 2014 14:23 | ID: 1089968
Jestem, ale.. z tego co wiem było ponad 20 kandydatek...
6 marca 2014 14:25 | ID: 1089969
Jestem, ale.. z tego co wiem było ponad 20 kandydatek...
Może akurat Tobie się uda!!!!
6 marca 2014 14:39 | ID: 1089974
6 marca 2014 14:41 | ID: 1089980
Już po obiedzie. Jeszcze chwilkę odpocznę i polecę do "bułkodawczyni" i na ksero i na pocztę
6 marca 2014 14:56 | ID: 1089986
Chłopaki na dworze. ja zaraz pranie rozwieszę, i na dzis już luz. Nie mam juz żadnych zajęć.
6 marca 2014 15:10 | ID: 1089994
Chłopaki na dworze. ja zaraz pranie rozwieszę, i na dzis już luz. Nie mam juz żadnych zajęć.
To tylko się cieszyć :-))
6 marca 2014 15:14 | ID: 1089997
Chłopaki na dworze. ja zaraz pranie rozwieszę, i na dzis już luz. Nie mam juz żadnych zajęć.
To tylko się cieszyć :-))
A jak:) Idę to pranie rozwiesić:)
6 marca 2014 15:53 | ID: 1090008
Byłam "przymusowo" w biedronce. Kupiłam sobie rolety do dwóch pokoi:)))
Widziałam w gazetce, że są...
My po remoncie elewacji bloku kupiliśmy... ale powiem szczerze, że wolałam, jak żaluzje były... mam je tylko w kuchni...
6 marca 2014 15:55 | ID: 1090009
No i my juz w domku, byłam na rozmowie, mam czekać na telefon w godzinach 17-18 - jezeli zadzwonia, to od jutra od 9 zaczynam, jezeli nie zadzwonia to niestety nie udalo sie :(
Kurczaki to kciuki mooocno za Ciebie trzymamy...
6 marca 2014 15:56 | ID: 1090010
Już po obiedzie. Jeszcze chwilkę odpocznę i polecę do "bułkodawczyni" i na ksero i na pocztę
I ja też, dzisiaj wcześniej, nie czekałam na męża...
6 marca 2014 15:57 | ID: 1090011
Chłopaki na dworze. ja zaraz pranie rozwieszę, i na dzis już luz. Nie mam juz żadnych zajęć.
I ja mam luzik tak bez planowania w każdym pokoju kurze powycierałam... wow...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.