Jeśli chodzi o wygląd to najbardziej w sobie kocham WŁOSY :*
KOCHAM swoje włosy na ich naturalny wygląd- naturalne loki :)
KOCHAM je za to, że dobrze się w nich czuję i wbrew pozorom, ze każdy chce mieć takie jakich nie ma- ja swoich nie zamieniłabym na żadne inne:)
KOCHAM je za to, ze w ostatniej chwili nie odmawiają mi posłuszeństwa:)
KOCHAM je za to, że mogę robić z nich różne cudeńka, tu wsuwka, tam żabka i jest :)
KOCHAM je za to, że nie muszę wydawać pieniędzy u fryzjera za układanie włosów, fryzur, ponieważ sama mogę z nich robić co chcę- chcę kok- jest kok; chcę warkocz- jest warkocz, chcę rozpuszczone- są rozpuszczone; chcę artystyczny nieład- mam artystyczny nieład;
KOCHAM je za to, że świetnie się prezentują i każdy pyta czy to swoje- tak swoje..:)
Pewnego razu stoję sobie w kolejce do kasy w Biedronce- a taki pan obserwując mnie od jakiegoś czasu w końcu pyta- "panieneczko a ile to Ty czasu tracisz żeby takie loki nakręcić??"- uśmiechnęłam się i z dumą mówię: "To swoje loki"... pan z niedowierzaniem popatrzył.. no cóż:)
KOCHAM je za to, że się podobają- to miłe:)
KOCHAM je za to, że są aksamitne i miłe w dotyku:)
KOCHAM je za to, że są moim atrybutem kobiecości:)
KOCHAM je kiedy jadę motorem a one rozwiewają się...
KOCHAM je za to, ze kiedy nadchodzi wilgoć lub deszcz to mi się nie skręcą już bardziej niż są.. heheh:)