Coraz częściej spotykam się z modą na ekologiczną mamę. Takie eko postawy promuje się w mediach wręcz bardzo natarczywie. Segregacja, oszczędność wody...wszystko super, ale eko mama np. w kwestii pieluszek? moja koleżanka zdecydowała się wypróbować modne dość ostatnio pieluszki wielorazowe, niestety musiała je później prać w specjalnym środku, który daleko odbiegał od eko. Czy to jest faktycznie tak zdrowe dla środowiska czy jest to po postu trend? Co o tym sądzicie?