Do szkoły
14 grudnia 2010 17:26 | ID: 353513
Jak w tytule, czy oddajecie się samozadowalaniu, a może Wasi partnerzy nie raz zostali przez Was złapani na robótkach ręcznych? Co myślicie na ten temat? Psychologowie twierdzą że nie ma w tym nic złego jeśli robi się to z umiarem. Ja nigdy się nie onanizowałam, nawet mnie nie ciągneło, a na myśl że moja druga połowa może to robić czuje się nie swojo, bo to tak jak ja bym nie dawała mu satysfakcij. A co Wy myślicie, jakie są Wasze doświadczenia?
26 kwietnia 2011 20:52 | ID: 501418
Wiem spititout, że wyśmianie spraw, których nie potrafisz zrozumieć, to Twoja metoda, ale uwierz (oj, przepraszam że o wierze mówię) - zrozum, że tak daleko się nie zajedzie...
Na wiara.pl można poczytać pytania i historie wielu ludzi, którzy mają z tym poważny problem. Tylko w odróżnieniu od większości, zamiast się głupio cieszyć z problemów, starają się je rozwiązać :)
26 kwietnia 2011 20:59 | ID: 501430
Wiem spititout, że wyśmianie spraw, których nie potrafisz zrozumieć, to Twoja metoda, ale uwierz (oj, przepraszam że o wierze mówię) - zrozum, że tak daleko się nie zajedzie...
Rozumiem że podpierasz się własnym doświadczeniem, bo zdążyłam zauważyć że sam w innych tematach na dalszych etapach dyskusji jedynie ironizujesz w sprawach, w których coś nie zgadza się z Twoją argumentacją (w którą mimo tylu niejasności wierzysz - tak, ja też powiedziałam o wierze, za co tu przepraszać ;)).
26 kwietnia 2011 21:05 | ID: 501442
Chyba jednak nie rozumiesz :)
26 kwietnia 2011 21:09 | ID: 501450
Chyba jednak nie rozumiesz :)
I wzajemnie :)
26 kwietnia 2011 21:53 | ID: 501519
Jestem kaplanem i bez tego bym szukał kobiety, nadal pożądam i co mam z tym zrobić?
26 kwietnia 2011 21:59 | ID: 501527
Jestem kaplanem i bez tego bym szukał kobiety, nadal pożądam i co mam z tym zrobić?
Lipa, co?
26 kwietnia 2011 22:00 | ID: 501529
autor wątku chyba jest inny ;);)
26 kwietnia 2011 22:01 | ID: 501530
W sumie jest taka książka "Kobieta - kapłaństwo serca"... ;)
26 kwietnia 2011 22:01 | ID: 501531
Jestem kaplanem i bez tego bym szukał kobiety, nadal pożądam i co mam z tym zrobić?
Ksiądz jest przecież tylko człowiekiem prawda?
26 kwietnia 2011 22:03 | ID: 501532
jestem kilka lat po ślubie, kochamy się dość systematycznie, ale dla mnie to nie wystarcza.często jestem pobudzona i potrzebuję więcej.masturbuję się prawie codziennie, ale tak, żeby mąż nie widział, bo na takie sprawy jest niewyrozumiały.czy mam tego nie robić, bo jestem osobą wierzącą.
26 kwietnia 2011 22:03 | ID: 501533
Jestem kaplanem i bez tego bym szukał kobiety, nadal pożądam i co mam z tym zrobić?
Ksiądz jest przecież tylko człowiekiem prawda?
No... a ten konkretny to już w ogóle :D :D :D
26 kwietnia 2011 22:04 | ID: 501534
jestem kilka lat po ślubie, kochamy się dość systematycznie, ale dla mnie to nie wystarcza.często jestem pobudzona i potrzebuję więcej.masturbuję się prawie codziennie, ale tak, żeby mąż nie widział, bo na takie sprawy jest niewyrozumiały.czy mam tego nie robić, bo jestem osobą wierzącą.
Skoro piszesz, że robisz to niemal codziennie, mimo że jesteś mężatką... to chyba znaczy, że się uzależniłaś.
26 kwietnia 2011 22:09 | ID: 501538
jestem kilka lat po ślubie, kochamy się dość systematycznie, ale dla mnie to nie wystarcza.często jestem pobudzona i potrzebuję więcej.masturbuję się prawie codziennie, ale tak, żeby mąż nie widział, bo na takie sprawy jest niewyrozumiały.czy mam tego nie robić, bo jestem osobą wierzącą.
Skoro piszesz, że robisz to niemal codziennie, mimo że jesteś mężatką... to chyba znaczy, że się uzależniłaś.
mam rozumieć, że powinnam się leczyć. a jeśli sprawia mi to przyjemność i nie szkodzi naszemu związkowi, to co?
26 kwietnia 2011 22:18 | ID: 501545
Jesteś dorosła. Sama napisałaś, że "potrzebujesz". Jeśli potrafisz na dłuższy czas zupełnie przestać, to znaczy, że to nie uzależnienie - jeszcze nie. Spytałaś, czy masz tego nie robić, bo jesteś osobą wierzącą. Tak, osoba wierząca unika grzechów i wszystkiego, co z nimi związane. Właśnie dlatego, że wierzy.
26 kwietnia 2011 22:26 | ID: 501553
Jesteś dorosła. Sama napisałaś, że "potrzebujesz". Jeśli potrafisz na dłuższy czas zupełnie przestać, to znaczy, że to nie uzależnienie - jeszcze nie. Spytałaś, czy masz tego nie robić, bo jesteś osobą wierzącą. Tak, osoba wierząca unika grzechów i wszystkiego, co z nimi związane. Właśnie dlatego, że wierzy.
muszę to od czasu do czasu to robić i zawsze powinnam się spowiadać?
jeśli kilka razy trafię na tego samego księdza , to co?, a może powinnam tylko do tego jednego chodzić, będzie łatwiej nam rozmawiać i każdemu nie będę musiała o tym tyle mówić.
ale mam problem hohoho!
26 kwietnia 2011 22:32 | ID: 501556
Ziew 
27 kwietnia 2011 10:41 | ID: 501936
Jestem kaplanem i bez tego bym szukał kobiety, nadal pożądam i co mam z tym zrobić?
Dobre to
Otóż miły Autorze, księża o sobie bardzo rzadko mówią, że są kapłanami
Ja w każdym razie nie spotkałam żadnego, który tak siebie określa.
Na przyszłośc, Justyno:):)
2 maja 2011 10:21 | ID: 507450
I co, gdzie nasz "kapłan"? ;)
7 maja 2011 18:51 | ID: 514667
rozgrzesza nie wierne
7 maja 2011 22:47 | ID: 515025
autor chyba dla odswieżenia tematu podaje sie za kapłana?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
