KONKURS! Morze, góry czy jeziora? Wybierz swój kierunek podróży z Eurocamp!

W marcu przywitaliśmy małego Miłoszka

Który rozmiarem podobny do groszka.

Planujemy wypady, wyjazdy, wakacje,

Liczymy na niezapomniane atrakcje!

Szukamy miejsca przyjaznego maluchowi

Które spełni warunki Jaśniepanowi.

Camping Duinrell to miejsce idealne

Czuję, że spędzimy wakacje genialne!

Nie jest daleko od naszego kraju,

Baseny na zdjęciach są niczym z raju.

Atrakcji do zobaczenia jest wokół wiele,

Pojadą z nami nasi przyjaciele.

Rodzice Miłosza- czyli ja i tato

Też chcą mieć wolne w to piękne lato,

Dlatego Miłoszka znajomym "sprzedamy",

A sami ruszymy w dzikości tany!

Zdecydowanie najbardziej lubię, kiedy dwie opcje, spośród wymienionych przez Was trzech, się łączą. W tym przypadku stawiałabym na jeziora + góry. Dlaczego? Kocham góry całym sercem i zamin zaczęłam podróżowac po świecie przyzwyczajona byłam: albo góry, albo plaża. Zawsze wybór był trudny, bo podczas wakacji cenię sobię klasyka: piasek, słońce i wodę. I bardzo lubię przywieźć opaleniznę z różnych zakątków ziemi. Z drugiej strony na tyle lubię eksplorować, odkrywać, podziwiać widoki z innej perspektywy, że góry przyciągają mnie równie mocno. Pozwalają także wrócić z wakacji w tej samej kategorii wagowej, w której wyjechałam. Po kilkudniowym leżeniu na plaży i jedzeniu miejscowych przysmaków całodzienny spacer po górach jest jak zbawienie. Dlatego stawiam na Camping Bella Italia nad jeziorem Garda. Jeziora, plaże, góry i cudowne włoskie jedzenie to dokładnie ton czego szukam.

MORZE!! ZDECYDOWANIE! Uwielbiam wypoczynek nad wodą, gdzie jest duża przestrzeń. Wtdy najlepiej odpowczywam i ładuje swoje baterie. Poza tym te zachody słońca... Chętnie pojechałabym na Lazurowe Wybrzeże, które znam tylko z filmów. ALe krajobraz jest zachwycający.

Ja wybrałabym morze u stóp piękych wybrzeży Chorwacji.Kiedy oglądam piękne zdjęcia znajomych,czy nawet zdjęcia w katalogu eurocamp,to aż mnie zazdrość ogarnia,ale taka pozytywna:) Bardzo podoba nam się Chorwacja jako kraj.Zawsze nas interesowała,ale zawsze tez była poza naszym zasięgiem.Można odpłynąć w wyobraźni marząc o tych pięknych skałach,pięknym błękitnym Adriatyku,statkach przy wybrzeżu,plaży,widokach.Coś pięknego.To nasze takie skryte marzenie.Bardzo chcielibyśmy naszym pociechom pokazać piękne zakątki świata.Zwiedzać i cieszyć się odpoczynkiem :)

Dzień Pierwszy - Adventure Island - Godziny spędzone na wyspie przygód!

Dzień Drugi -  Main Street Vehicles i przejażdżka pojazdami sprzed 100 lat!

Dzień Trzeci - PanoraMagique Balloon i wznosimy się balonem nad park, patrząc na niego z góry.

Dzień Czwarty - Star Tours: The Ultimate Star Wars Adventure! - lecimy w kosmos symulatorem!

Dzień Piąty - Sleeping Beauty Castle - zwiedzamy zamek!

Dzień Szósty - Shows - bierzemy udział w paradzie!

Dzień Siódmy - Thunder Mesa Riverboat Landing - płyniemy parowcem!

A w międzyczasie odpoczywamy na wysokiej klasy campingu EuroCamp, szlifując francuski. Czy to nie brzmi bajecznie?

Oczywiście, że tak! :-) Chciałbym tam zabrać Rodzinę i przeżyć z nimi niezapomnianą przygodę.

Kocham podróżowanie, zarówno te bliskie jak i dalsze przygody z krajami europejskimi. Zazwyczaj podróżujemy z własnym namiotem, lecz ciekawa jestem tego z Eurocamp. Fajnie byłoby i nie  ciągać tego wszystkiego niezbędnego to namiotu  i ograniczyć się do podstawowego bagażu. Do dziś odwiedziliśmy Chorwacje, Bośnie i Hercegowinę, Grecję, Albanię czy Macedonię. Tak sobie myśle, że warto byłoby tym razem pojechać nieco na zachód Europy. Moim wielkim marzeniem było i jest  piękne Lazurowe Wybrzeże, które pachnie owocami morza oraz lawendą. Zamiast tego całego namiotowego bagażu zabrać rowery i właśnie na nich poznawać niecodzienną i jakże piękną okolice. My nie lubimy za długo leżeć na plaży, lecz urlop nasz spędzamy typowo aktywnie czyli pływamy i sporo spacerujemy, zwiedzając przy tym piękno kraju którego odwiedzamy. Przeglądałam ofertę i zamarzył mi się Camping Esterel. Syna zachwyciły oczywiście baseny, która z pewnością sprawiają wiele przyjemności w trakcie upalnego dnia nad Lazurowym Wybrzeżu. Ja oczywiście wybieram okolicę czyli moje ulubione Morze Środziemnomorskie, w którym to mogę pływać i pływać, delektując się przy tym ciepłą wodą. Jako dziewczynka oglądałam z wielką przyjemności przygody Żandarma z St Tropez, dzisiaj miałabym przyjechać tam  gdzie, klatki w filmie pokazywały cudowne miejsce na ziemii. To byłoby spełnienie marzeń małej dziewczynki, która uwielbiała zwariowane przygody żandarma. Lazurowe Wybrzeże to idealne miejsce na wypoczynek, natomiast Eurocamp zapewni nam jeszcze bardziej konfortowe wakacje.

Mój wymarzony kierunek z Eurocamp to morza zacisze,

i mam nadzieję, że łut szczęścia mi wkrótce dopisze!

Kocham morze od najmłodszych już lat,

 smak słonej wody i szum morskich fal.

Góry są dla ludzi aktywnych,

a ja należę do tej przeciwnej grupy- leniwych.

Słońce, kocyk i krem do opalania

i nic więcej nie jest mi potrzebne do cudownego leniuchowania.

Moja córeczka również uwielbia wodę i tą dużą piaskownicę

oczami wyobraźni już jej nieopisaną radość na twarzy widzę...

Na kierunek wybrałabym Włochy lub Hiszpanię,

bo tam o brzydką pogodę się nie martwię.

Rozrywek jest tam też bez liku,

Boże! Jak mi się marzy taki EUROCAMP! Bez kitu!

W tamtym kierunkach jeszcze nigdy nie byliśmy,

a już trochę swego życia przeżyliśmy.

To byłyby napewno wakacje naszych marzeń,

pełne słońca, morza i superowskich wrażeń.

No cóż... od dziś wierzę w cuda...

A nuż ten bon wygrać się uda!

Choć jestem zdania, że tak naprawdę nie ważne gdzie, ale to z kim wyjeżdżamy, to nie ma się, co czarować, ale lampka wina pita na tarasie campingu Orlando in Chianti w Toskanii będzie smakowała i miała bardziej wyrafinowany aromat niż ta którą degustowałabym się  na balkonie hotelu nad Bałtykiem;-) Dziś usłyszałam niezwykłe słowa od moich uczniów. Po wygranym turnieju koszykarskim cieszyliśmy się, skakaliśmy, płakaliśmy, a na końcu padliśmy ze zmęczenia na boisku i leżeliśmy chyba z 10 minut. Potem poszliśmy na obiad, a moje dzieciaki patrzyły chwilę na mnie i nagle wypaliły: ”Pani Sylwio, proszę się nie gniewać, ale wygląda Pani jak kupa nieszczęść i widać, że jest Pani bardzo zmęczona. Bardzo Panią kochamy i chcielibyśmy najlepiej wysłać Panią w ramach podziękowania do Spa, ale nawet, jakbyśmy wszyscy pozbierali swoje oszczędności i drobne pieniążki, jakie mamy, to nie starczy, to na taki wyjazd. Strasznie nam z tego powodu smutno, ale jak się Pani zgodzi, to zorganizujemy wyjście nad jeziorko w naszym mieście. Obiecujemy, że wszystko przygotujemy. Picie, jedzenie, leżak dla Pani, muzykę i zabawy, a Pani będzie tylko leżeć i się relaksować. Też będziemy w takim jakby Spa, a jakby Pani mogła sama gdzieś wyjechać, to proszę tam odpocząć od nas.” Popłakałam się, jak bóbr. Oczywiście na miejskie Spa się zgodziłam i obiecałam, że coś sobie zorganizuję, aby wypocząć myśląc, że to prezent od nich. Postanowiłam, że faktycznie należy mi się nagrodzenie samej siebie i  zorganizowanie wymarzonej włoskiej eskapady z rodziną, bo to z nimi wypoczywam najlepiej. Wyjazd na urlop w miejsce które tętni włoskim życiem, dostarcza okazji do zwiedzania winnic i kosztowania tego pysznego trunku, gdzie poza tym można zwyczajnie leniwie wypocząć  przy basenie, jak i aktywnie spędzić czas na szlakach turystycznych będzie najlepszym prezentem, jaki mogę sobie zrobić. To będzie taki totalny ‘chillout’;-) w doskonałym miejscu.

Kierunek podróży: bez znaczenia!

Na świecie jest wiele pięknych miejsc, które chcielibyśmy zobaczyć. Gdybym musiał decydować się na jedno, pewnie rzucałbym monetą. Ważne, aby.. pojechać tam RAZEM. Oderwać się od codzienności, rutyny i zwykłych obowiązków. Wspólnie z rodziną spędzić kilka dni, niezależnie czy będzie to morze, góry, las, czy jezioro. Każde miejsce będzie piękne, jeśli obok będziemy mieć ukochane osoby. Francuska bagietka smakuje o niebo lepiej przyprawiona uśmiechem żony, hiszpańskie plaże nabiorą dodatkowego uroku z fortecami ulepionymi z piasku przez dzieci, a obraz Botticellego "Narodziny Wenus" we włoskiej Galerii Uffizi, zapadnie na dłużej w pamięć oglądany przez cztery pary kochających się oczu. Najważniejsze abyśmy z wakacji wrócili szczęśliwi, wypoczęci, z uśmiechem na twarzy i chęcią na kolejne niezapomniane przygody. Wspólne przygody!

Nadchodzi  właśnie czas, aby wypuścić nieco powietrza, zapomnieć o codzienności i życiu według ściśle określonego harmonogramu. Moja choroba mocno przewróciła nasze życie do góry nogami. Żeby z nią walczyć, a jednocześnie funkcjonować choć w miarę normalnie musieliśmy wszyscy przeorganizować nasze życie, nadać mu innego tempa, inaczej zaplanować dzień i mieć świadomość, że sytuacja jest ‘płynna’ i może niespodziewanie się zmieniać. Nie da się ukryć, że bez rodziny próba pokonania choroby byłaby niemożliwa. Wsparcie, miłość, drobne gesty, przytulanie, czułe słowa itp. to zastrzyki energii, które ładują mój akumulator nie pozwalając mu się wyładować. Dzięki nim żyję i chce mi się chcieć. Bez wątpienia jednak ja sama tak bardzo kocham życie, że nie wyobrażam sobie chwili, że się poddam, nie ja! Przecież jeszcze tak wiele chcę zrobić, odkryć,  poczuć,  zobaczyć, dotknąć, spróbować…, muszę walczyć i już! Cała ta sytuacja sprawia, że choć bardzo się kochamy, okazujemy to sobie, jesteśmy ze sobą, to ten taki wymuszony rytm dnia, sprawił, że brakuje w nich spontaniczności i beztroski, które kiedyś znacznie częściej nam towarzyszyły. Każdy z nas na swój sposób odczuwa pewien ciężar, inaczej przeżywa, to co się dzieje, ale wszyscy identycznie czujemy potrzebę wypoczynku. Myślę więc sobie, że ‘Camping Eden’ nad Jeziorem Garda we Włoszech, to doskonałe  dla nas miejsce, bo z jednej strony daje możliwości, by wiele robić razem, a jednocześnie pozwala na kreatywne spędzenie czasu samemu, czego każdy z nas potrzebuje. Już oczami wyobraźni widzę, jak wymykam się wieczorem, siadam w jakiejś malowniczej knajpce i bezkarnie wypijam lampkę winka. Nie mogłabym przecież nie wykorzystać okazji do zamiany ‘flaszki’ pitej codziennie na oczach innych w szpitalu, na kieliszek mojego ukochanego słodziutkiego wina, pochodzącego z winnicy położonej  blisko tego miejsca. Będę sączyć go jak najdłużej, delektując się tą chwilą samotności. Najważniejsze będą jednak te wspólne chwile spędzane na wodnych szaleństwach. Od zawsze tego typu sporty sprawiają nam niesamowitą frajdę, choć bez rodzinnego leniuchowania nad jeziorem na pewno się nie obejdzie!

„Morze, jeziora czy góry?” pyta mama swe dzieci,

gdy ofertę EUROCAMPU przeglądają sobie w sieci.

Synek krzyczy „JEZIORA” i drapie się w kark –

„Znalazłem Camping we Włoszech - Altomincio Family Park!!!”

Córka namawia na MORZE, najlepszy cel wakacji,

wskazując palcem na zdjęcia Campingu Simuni w Chorwacji.

Ojciec wybiera GÓRY, zamki i zjazdy w dal,

„Zobaczcie ten Camping we Francji - Le Val de Bonnal”

„To co wybieramy w tym roku? Każdy osobno jedzie?

A może coś razem znajdziemy. EUROCAMP nas nie zawiedzie!”

W ofercie znajduje rodzina, co chwilę inne atrakcje,

bo w końcu raz w roku tylko, jest szansa na wakacje!

Zdjęcia i filmy kuszą, katalog od ofert pęka

wybór miejsca wakacji to zwykle wielka męka.

Lecz z EUROCAMPEM  łatwo znaleźć ideał wakacji

przez tydzień  wyspa Elba, a potem.... do Chorwacji :-)

Przyznaję, że nigdy ne byłam na kempingu. Byłam najmłodszym dzieckiem i rodzice ze względu na swój wiek i wygodę nigdy nie zgodzili się na takie wakacje. Dlatego jako młoda mama chciałabym, żeby pierwsza wspólna podróż naszej rodziny była przygodą dla wszystkich jej członków! W końcu nie często zdarza się, aby zarówno dzieci jak i rodzice robili coś wspólnie po raz pierwszy! A skoro taka rewolucja w naszym życiu to kierunek wybierzemy równie niespodziewany: Szwajcaria. Zdjęcia wśród zieleni, jezior, gór i wodospadów skradł me serce i jestem nawet gotowa poświęcić dla nich moje ukochane morze! A w razie tęsknoty za słoną wodą swój smutek ukoję doskonałą szwajcarską czekoladą! 

Odpowiedź na pytanie konkursowe dla mnie jest prosta:

Skoro można mieć wszystko, po co wybierać?

Zapytacie: "jak to wszystko"?

Już wyjaśniam.

Na kempingi jeździmy od dobrych kilku lat. W tym czasie udało nam się odwiedzić Włochy (m.in. Albatros, Union Lido, San Francesco, Tahiti) oraz Francję (La Baume, Le Brasilia). Od momentu, w którym pierwszy raz pojechaliśmy na kemping, każde kolejne wakacje musiały być związane z tą formą wypoczynku. ZAKOCHALIŚMY się w szeregu zalet, jakie daje pobyt na kempingu. Gdy planujemy wyjazd wakacyjny - na pierwszym miejscu stawiamy udogodnienia, dzięki którym dzieci będą mogły udanie spędzić wakacje. Tworząc hierarchię, najważniejsze dla nas są:

1. Podgrzewany basen (jeździmy na wakacje w okolicach maja i/lub września, a więc w terminach, w których gwarancji pogodowych nie mamy - dlatego woda w basenie rekompensuje nam kapryśną pogodę na plaży  )

2. Urozmaicony plac zabaw (a najlepiej kilka, bo jeden dzieciakom szybko się nudzi  )

Kierunek wakacji jest na dalszym planie, choć oczywiście zwracamy uwagę na to by okolica była równie ciekawa jak sam kemping :)

Wakacje na kempingach (a Eurocamp gwarantuje to jak nikt inny) to ogromna wygoda związana z faktem, iż nasza podróż może być podzielona na spędzenie czasu w różnych miejscach. Wybierając się do kempingów położonych ponad 1500km od domu korzystamy z zalety podróżowania z Eurocampem! Szukamy kempingu, który spełnia nasze oczekiwania powyżej, a jednocześnie znajduje się mniej więcej w połowie drogi pomiędzy domem a celem głównym podróży. Rozbijamy więc podróż na dwa etapy i w czasie jednych wakacji mamy okazję do zwiedzenia dwóch okolic. Przy okazji nasza daleka podróż nie musi być pokonana w całości za jednym zamachem.

Dlatego na tegoroczne wakacje nasz plan podróży jest odpowiedzią na pytanie:

7dni JEZIORO Garda i kemping Bella Italia (Jezioro Garda to nie tylko krystalicznie czysta woda, ale także widoki małych gór, które są do okoła)

7dni MORZE, a właściwie OCEAN i francuski kemping Le Ruisseau w Biarritz (widok oceanu to nie wszystko w tym miejscu, gdyż do Pirenejów jest naprawdę niedaleko).

Naszą odpowiedzią jest więc JEZIORO i MORZE i GÓRY. Skoro Eurocamp umożliwia to wszystko za jednym zamachem - nie musimy wybierać :)

Najlepszy kierunek to kierunek nadmorski ! Słońce, woda i plaża to idealne połączenie dla miejsca zarówno do relaksu, odpoczynku, zabawy, jak i miejsce o właściwościach leczniczych przez panujący tam mikroklimat. To idealne rozwiązanie na spędzenie wakacji, doładowania baterii na piaszczystej plaży, okazja do zażycia ruchu podczas wodnych kąpieli, czy zabaw na piasku i tym samym zacieśnienie więzi rodzinnych.

Morze na wszystko pomoże!

Rozmarzyłam się przeglądając ofertę Eurocamp :). W tym roku po raz pierwszy planuję wakację z synkiem dlatego też szukam ciekawych miejsc na wyjazd z małym dzieckiem. Przeglądając ofertę Eurocamp znalzłam wiele ciekawych i pięknych miejsc które chciałabym w przyszłości zobaczyć ale w tym roku najprawdopodbniej wybiorę wakacje blisko Polski. Przepiękny camping z mnóstwem atrakcji i prześlicznym krajobrazem znalazłam w ofercie Eurocamp - Camping Sudsee Camp w Niemczech. Mam nadzieję a nawet jestem przekonana że mój Wojtuś byłby zachwycony w tak fajnym miejscu z wieloma atrakcjami dla dzieci a ja odpoczęłabym od codziennych obowiązków, pracy i zmartwień. Myślę że pobyt w niemieckim miasteczku a może nawet całodzienne zabawy w Heide Park i w przepięknym zoo pozwolą mi poczuć się znów beztrosko i nabrać dystansu do wielu spraw. 

Mam nadzieję ża dla każdej mamy która na codzień zajmuje się tysiącem różnych spraw te wakacje będą wyjątkowe i niezapomniane a dla mnie i dla Wojtusia te planowane wakacyje wycieczki będą nagrodą za codzienny trud jaki mój synuś włożył w rehabilitację. Mam nadzieję że uśmiech nie zniknie ani na moment z jego twarzy :)

Często – w marzeniach i na jawie – marzę o włoskiej, wakacyjnej wyprawie;

Śnię o pięknej Italii, w której jest mnóstwo do zobaczenia;

Z Eurocampem – te marzenia mogą doczekać się spełnienia;

Są tam MORZA, GÓRY I liczne JEZIORA;

Okazuje się, że nie jest to wcale, na dylematy pora;

We Włoszech jest idealnie!

Kraj ten, wszystkich nas oczekiwania spełnia;

Ujmując to w czterech słowach:

JEST MIĘDZY NAMI CHEMIA

Jest camping Bella Italia, nad samym Garda jeziorem;

Sporty wodne można tu uprawiać i rano i wieczorem;

Można też Wędkować, opalać się, Pływać;

Fenomenalnie się relaksować i wspaniale wypoczywać;

Można odwiedzić Maranello i malownicze Sirmione;

Zobaczyć Port w Desenzano i zwiedzić piękną Weronę;

Kolejką Linową na szczyt Monte Baldo, wybrać się koniecznie;

Czekają nas tam porywające widoki i nie jest ani trochę Niebezpiecznie;

A ponieważ zabawić również się Lubimy;

Park rozrywki Gardaland w wolny dzień odwiedzimy;

W Cudownej Toskanii – Park Albatros nas ugości;

Nawet nie będziemy próbować ukryć naszej Radości!

W świetnie wyposażonym Namiocie, z przyjemnością zamieszkamy;

Na piękną wyspę Elbę, Promem się stąd w mig przeprawiamy;

Rewelacyjne Laguny, Baseny i liczne animacje;

Tutaj na każdym kroku, czekają na nas Atrakcje;

Ze Smakiem, miejscowych przysmaków Mnóstwa skosztujemy;

Bruschetta, pizza czy Pasta – to nic, że przytyjemy!

A na deser przysmak nie lada – Tiramisu – aż szczęka opada 

Na wybrzeżu, obok Neapolu, Camping Baia Domizia na nas czeka;

Tamtejsze Krajobrazy mogą bez trudu urzec człowieka;

Piaszczyste plaże i piniowe lasy,

Spowodują, iż będą to dla nas Niezapomniane wczasy;

Historyczne Pompeje, Herkulanum czy wejście na Wezuwiusza

- na samą myśl o takich przygodach – cieszy się ciało i raduje dusza 

A Gdy nasz Urlop będzie się zbliżał do końca

- podziękujemy za wszystko Eurocampowi i pomachamy do włoskiego słońca.

Często – w marzeniach i na jawie – marzę o włoskiej, wakacyjnej wyprawie;

Śnię o pięknej Italii, w której jest mnóstwo do zobaczenia;

Z Eurocampem – te marzenia mogą doczekać się spełnienia;

Są tam MORZA, GÓRY I liczne JEZIORA;

Okazuje się, że nie jest to wcale, na dylematy pora;

We Włoszech jest idealnie!

Kraj ten, wszystkich nas oczekiwania spełnia;

Ujmując to w czterech słowach:

JEST MIĘDZY NAMI CHEMIA

Jest camping Bella Italia, nad samym Garda jeziorem;

Sporty wodne można tu uprawiać i rano i wieczorem;

Można też Wędkować, opalać się, Pływać:

Fenomenalnie się relaksować i wspaniale wypoczywać;

Można odwiedzić Maranello i malownicze Sirmione;

Zobaczyć Port w Desenzano i zwiedzić piękną Weronę;

Kolejką Linową na szczyt Monte Baldo, wybrać się koniecznie;

Czekają nas tam porywające widoki i nie jest ani trochę Niebezpiecznie;

A ponieważ zabawić również się Lubimy;

Park rozrywki Gardaland w wolny dzień odwiedzimy;

W Cudownej Toskanii – Park Albatros nas ugości;

Nawet nie będziemy próbować ukryć naszej Radości!

W świetnie wyposażonym Namiocie, z przyjemnością zamieszkamy;

Na piękną wyspę Elbę, Promem się stąd w mig przeprawiamy;

Rewelacyjne Laguny, Baseny i liczne animacje;

Tutaj na każdym kroku, czekają na nas Atrakcje;

Ze Smakiem, miejscowych przysmaków Mnóstwa skosztujemy;

Bruschetta, pizza czy Pasta – to nic, że przytyjemy!

A na deser przysmak nie lada – Tiramisu – aż szczęka opada 

Na wybrzeżu, obok Neapolu, Camping Baia Domizia na nas czeka;

Tamtejsze Krajobrazy mogą bez trudu urzec człowieka;

Piaszczyste plaże i piniowe lasy,

Spowodują, iż będą to dla nas Niezapomniane wczasy;

Historyczne Pompeje, Herkulanum czy wejście na Wezuwiusza

- na samą myśl o takich przygodach – cieszy się ciało i raduje dusza

A Gdy nasz Urlop będzie się zbliżał do końca

- podziękujemy za wszystko Eurocampowi i pomachamy do włoskiego słońca.

Chciałbym mieć super wakacje

I odwiedzić Chorwację

A tam zwiedzać podróżować

Od słoneczka czasem schować

Z parawanem siąść na plaży

Taki urlop mi się marzy!!!

Bez nerwów i stresu

W bikini bez dresu

W słońcu bez deszczu

Z odrobiną dreszczu

By się wyluzować

Akumulatory naładować

By się poczuć odlotowo

Żeby było wybuchowo

Móc beztrosko leniuchować

Wolnym czasem delektować

Tym spędzonym z mą rodziną

Córcią Mają i żoną Justyną

Morze, góry czy jezioro?
Dylematów mam z tym sporo.
Bowiem bardzo kocham morze
i na wszystko mi pomoże,
Dużo jodu oraz woda,
nie pojechać tam by szkoda!
Ale znowu...piękne góry,
to jest wyjazd taki który,
przygód mnóstwo z sobą niesie,
większych niż spacer po lesie.
Górskich szczytów zdobywanie
i namiotach dużych spanie...
i powietrze i widoki,
zakres zalet tu szeroki! 
A jezioro? To też cuda! 
Gdy się nam popływać uda,
albo złowić jakieś ryby,
tak naprawdę - nie na niby! 
Pożeglować po jeziorze,
humor to poprawić może! 
Co tu wybrać, gdzie wyruszyć,
aby się naprawdę wzruszyć?
Eurocamp pomocą służy!
ma naprawdę wybór duży!
Co wakacje - coś innego!
Eurocamp - tyle dobrego.
To w tym roku, w Adriatyku
chwile spędzić chcę bez liku!
Wraz z rodziną, z dzieciakami,
niechaj się pobawią z nami! 
Włochy - kraj ciepłego nieba,
czego więcej nam tam trzeba?
Camping Marina di Venezia,
to dopiero jest poezja!
Cudna plaża oraz drzewa,
czegóż więcej nam potrzeba? 
Gdy z Familie bon wygramy,
nad Adriatyk wyruszamy! :)