Zapraszam Mamuśki Maluszków urodzonych w sierpniu i wrześniu 2012 do rozmów o naszych Skarbach.
                                   13 listopada 2012 11:02 | ID: 861900
                  13 listopada 2012 11:02 | ID: 861900
              
No to pochwalę sie jeszcze jednym sukcesem, Kacperkowy od 2 dni przesypia całe nocki, tzn je ok 21.00-21.30 i wstaje o 6 :) Dziś postaram sie wrzucic jakieś zdjęcia Kacpereczka:)
                                   13 listopada 2012 11:51 | ID: 861935
                  13 listopada 2012 11:51 | ID: 861935
              
No to zapraszam do galerii :)
                                   13 listopada 2012 12:12 | ID: 861948
                  13 listopada 2012 12:12 | ID: 861948
              
No to zapraszam do galerii :)
no Anka włosków to on ma mega dużo:)
muszę się pochwalić teraz ja...moja Natka zaczęła lubić leżeć na brzuszku!!!
a z mniej ciekawych info..jutro zaczynamy rehabilitacje mojej kruszynki...
                                   13 listopada 2012 13:50 | ID: 862040
                  13 listopada 2012 13:50 | ID: 862040
              
No to zapraszam do galerii :)
no Anka włosków to on ma mega dużo:)
muszę się pochwalić teraz ja...moja Natka zaczęła lubić leżeć na brzuszku!!!
a z mniej ciekawych info..jutro zaczynamy rehabilitacje mojej kruszynki...
A co wyszło z tym napięciem?
                                   13 listopada 2012 22:17 | ID: 862391
                  13 listopada 2012 22:17 | ID: 862391
              
No to zapraszam do galerii :)
no Anka włosków to on ma mega dużo:)
muszę się pochwalić teraz ja...moja Natka zaczęła lubić leżeć na brzuszku!!!
a z mniej ciekawych info..jutro zaczynamy rehabilitacje mojej kruszynki...
A co wyszło z tym napięciem?
no ma napięcie i jeszcze coś z koordynacją ruchową..jutro dowiem się wiejącej ...
P. S. Natka dziś skończyła 16 tygodni.....ale ten czas leci...i zaraz będzie po macierzyńskim...
                                   14 listopada 2012 17:37 | ID: 862870
                  14 listopada 2012 17:37 | ID: 862870
              
Guśka a jakie były objawy?
                                   14 listopada 2012 19:20 | ID: 862932
                  14 listopada 2012 19:20 | ID: 862932
              
Guśka a jakie były objawy?
Natalka ma często przykurczone rączki...a dzisiaj jeszcze okazało, że ma obniżone napięcie..bo nie podnosi główki jak się ją weźmie za rączki:( ćwiczyć zaczynamy....zobaczymy jaka będzie poprawa.... jutro idźmy na ważenie ....
                                   14 listopada 2012 22:20 | ID: 863036
                  14 listopada 2012 22:20 | ID: 863036
              
Guśka a jakie były objawy?
Natalka ma często przykurczone rączki...a dzisiaj jeszcze okazało, że ma obniżone napięcie..bo nie podnosi główki jak się ją weźmie za rączki:( ćwiczyć zaczynamy....zobaczymy jaka będzie poprawa.... jutro idźmy na ważenie ....
Będzie dobrze dziewczyny!
                                   15 listopada 2012 09:09 | ID: 863172
                  15 listopada 2012 09:09 | ID: 863172
              
Guśka a jakie były objawy?
Natalka ma często przykurczone rączki...a dzisiaj jeszcze okazało, że ma obniżone napięcie..bo nie podnosi główki jak się ją weźmie za rączki:( ćwiczyć zaczynamy....zobaczymy jaka będzie poprawa.... jutro idźmy na ważenie ....
Hmm a mój Borys za to czasami jak szalony macha rękoma, tak dziwnie nerwowo i też mnie to zastanawia.
                                   15 listopada 2012 09:22 | ID: 863179
                  15 listopada 2012 09:22 | ID: 863179
              
Ala nie strasz, Kacperek czasami jak sie rozmacha nóżkami i rączkami to się zastanawiam czy nie odleci...
                                   15 listopada 2012 09:43 | ID: 863199
                  15 listopada 2012 09:43 | ID: 863199
              
Ala nie strasz, Kacperek czasami jak sie rozmacha nóżkami i rączkami to się zastanawiam czy nie odleci...
No ale byłam z nim na kontroli i było OK. Myślę, że to normalne. Poczytałam własnie o kupach i się uspokoiłam, zaraz poczytam o tym machaniu ale o ile dobrze pamietam z Kubą tez tak było wiec chyba dzieci tak mają.
                                   15 listopada 2012 09:59 | ID: 863205
                  15 listopada 2012 09:59 | ID: 863205
              
dziewczyny Natalka przykurcza roczki...wiec bądźcie spokojne....
                                   15 listopada 2012 10:10 | ID: 863211
                  15 listopada 2012 10:10 | ID: 863211
              
No i poczytałam i to nic złego. Tym bardziej, że nie robi tego non stop. Raczej dobrze, że jest ruchliwe.
Guśka wyczytałam też, że niektóre dzieci długo mają potrzebę "ciasnoty" takiej jak w brzuchu mamy i niekiedy czują się dobrze w beciku nawet do 4 miesiąca.
                                   26 listopada 2012 10:34 | ID: 868969
                  26 listopada 2012 10:34 | ID: 868969
              
Podusmowałam na moim blogu listopad:
Borysek namiętnie wkłada do buźki swoje piąstki, odkrył, że ma włoski na głowie i leżąc na leżaczku próbuje z doskonałym skutkiem dotknąć wiszące zabawki. Zaczyna gaworzyć, nieustannie się uśmiecha i próbuje “mówić”, rusza ustami jakby mówił. Ma uregulowany czas spania i jedzenia, szczególnie w nocy, budzi się tylko dwa razy. Bez kłopotu przekręca się  z plecków na boczek i na odwrót, jest coraz bliższy przekręcenia się na brzuszek. 
A co u Was?
My w środę idziemy na kolejne szczepienie a jutro Borysek kończy 3 miesiące!!!
                                   26 listopada 2012 10:38 | ID: 868974
                  26 listopada 2012 10:38 | ID: 868974
              
Podusmowałam na moim blogu listopad:
Borysek namiętnie wkłada do buźki swoje piąstki, odkrył, że ma włoski na głowie i leżąc na leżaczku próbuje z doskonałym skutkiem dotknąć wiszące zabawki. Zaczyna gaworzyć, nieustannie się uśmiecha i próbuje “mówić”, rusza ustami jakby mówił. Ma uregulowany czas spania i jedzenia, szczególnie w nocy, budzi się tylko dwa razy. Bez kłopotu przekręca się  z plecków na boczek i na odwrót, jest coraz bliższy przekręcenia się na brzuszek. 
A co u Was?
My w środę idziemy na kolejne szczepienie a jutro Borysek kończy 3 miesiące!!!
O matko...To już trzy miesiące?????
                                   26 listopada 2012 14:47 | ID: 869114
                  26 listopada 2012 14:47 | ID: 869114
              
Żanetko no ja sama nie wiem kiedy to zleciało. Jak patrzę na Boryska to zła jestem, że czas tak szybko leci. Mam narazie malutkiego Bobaska ale jakże innego z dnia na dzień. A Kuba? Prawie 5 lat. Chciałabym ten czas zatrzymać aby dzieciaki zawsze były malutkie, ten okres stanowczo za szybko mija...
                                   28 listopada 2012 09:18 | ID: 869950
                  28 listopada 2012 09:18 | ID: 869950
              
Wczoraj Borysek skończył 3 miesiące :) A dziś ruszamy na szczepienie, ważenie i mierzenie.
Co U Was? Jak Maluszki?
                                   28 listopada 2012 15:48 | ID: 870173
                  28 listopada 2012 15:48 | ID: 870173
              
Cisza tu straszna, halo!!!
Byliśmy na szczepieniu. Borysek był bardzo spokojny, zapłakał raz ale trwało to kilka sekund. A tak się martwiłam.
Waży 6300g i mierzy 66cm!!! I jest zdrowy. A jak czarował lekarkę. 
                                   28 listopada 2012 16:17 | ID: 870182
                  28 listopada 2012 16:17 | ID: 870182
              
Cisza tu straszna, halo!!!
Byliśmy na szczepieniu. Borysek był bardzo spokojny, zapłakał raz ale trwało to kilka sekund. A tak się martwiłam.
Waży 6300g i mierzy 66cm!!! I jest zdrowy. A jak czarował lekarkę. 
Super!!! Kawał chłopa z Niego!!!! 
                                   28 listopada 2012 17:34 | ID: 870201
                  28 listopada 2012 17:34 | ID: 870201
              
U nas też cisza spokój. Kacperek rośnie wzdłuż i wszerz  przekręca się na boczki, na prawy dużo chętniej niż na lewy, piąstki próbuje zjeść każdego dnia ale nie mieszczą mu sie do dziubka na szczęście. Ot i tak mija nam dzień za dniem z uśmiechem Synuszka, czas leci szybciutko, toż to juz prawie 3,5 miesiąca
 przekręca się na boczki, na prawy dużo chętniej niż na lewy, piąstki próbuje zjeść każdego dnia ale nie mieszczą mu sie do dziubka na szczęście. Ot i tak mija nam dzień za dniem z uśmiechem Synuszka, czas leci szybciutko, toż to juz prawie 3,5 miesiąca 
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!